ASUS RT-AX58U - Budowa i wykonanie
Router dociera do nas w średnich rozmiarów opakowaniu, co zwiastuje czego możemy spodziewać się po rozmiarze urządzenia. W środku znajdziemy wszystkie dodatkowe elementy, które będą nam potrzebne, czyli zasilacz, kabel ethernetowy czy makulaturę z instrukcją obsługi i inne broszury. Całość zapakowano bardzo porządnie, a konkretne elementy na routerze, takie jak anteny czy elementy w połysku, dodatkowo zabezpieczono folią przed zarysowaniami. Generalnie nie ma czego się tu czepiać, bardziej interesuje nas jednak wykonanie samego routera. Jego obudowa, tradycyjnie już, wykonana jest z czarnego matowego plastiku. Sprzęt jest dość standardowych rozmiarów i pod tym względem wyraźnie daleko mu do high-endowych modeli, które przeważnie są wyraźnie większe. Oznacza to, że łatwiej będzie nam znaleźć dla niego miejsce.
Sama konstrukcja ma mocno kanciasty kształt, przez co jej design jest dość agresywny, co zapewne miało wpisywać się w upodobania graczy. Producent nie zapomniał także o odpowiednim wentylowaniu, dlatego też zastosował liczne otwory ułatwiające przepływ powietrza, na wierzchu, po bokach i praktycznie na całej powierzchni podwozia. W przedniej części routera umieszczono diody informacyjne, które w przypadku prawidłowego działania danego elementu podświetlane są na biało, a problemy sygnalizowane są czerwonym kolorem. Tu odnotować można jeden mały problem, ponieważ niewykorzystane złącza LAN nie są podświetlone, ale światło sąsiadujących diod jest na tyle intensywne, że sięga do wygaszonych miejsc, co może wprowadzać w błąd. Centralny punkt obudowy stanowi logo marki ASUS w srebrnym błyszczącym kolorze. Spód poza mocno wentylowaną powierzchnią kryje także standardową płytkę znamionową, cztery gumowane nóżki zapobiegające się ślizganiu routera po blacie oraz otwory montażowe, które umożliwiają powieszenie sprzętu na ścianie.
Oczywiście to, co najważniejsze, kryje się dopiero na tylnej ściance routera. To tutaj znajdziemy cztery zewnętrzne anteny (te niestety zintegrowane są na stałe z urządzeniem, co oznacza, że w razie potrzeby nie podmienimy ich na inne wykorzystujące gniazda RP-SMA), przyciski WPS, Reset i przełącznik zasilania oraz wszystkie porty. Zarówno cztery LAN, jak i pojedynczy WAN, to gigabitowe złącza i szkoda, że nie pokuszono się chociaż o 2,5-gigabitowe, ale trudno uznać to za zarzut, ponieważ takowe pojawiają się raczej w droższych konstrukcjach (patrz TP-Link Archer AX6000). Całości dopełnia pojedynczy port USB 3.0 typu A i tutaj także można było oczekiwać nieco więcej, ale dobrze, że całkowicie nie pominięto tego elementu. Mówiąc krótko, w zakresie złącz otrzymaliśmy bardzo podstawowe wyposażenie - niby niczego nie brakuje, ale nie dostaliśmy też nic ekstra.
Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS RT-AX58U - test routera Wi-Fi 6 ze średniej półki