ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

ASUS ZenBook 14 UM425 - budowa zewnętrzna i bateria

Obudowa

Nie będziemy ukrywać, że naszym zdaniem ASUS robi jedne z najładniejszych laptopów z kategorii ultramobile i ZenBook 14 UM425 tylko utwierdził nas w tym przekonaniu. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to niezwykle kompaktowe rozmiary urządzenia, które mierzy tylko 210 x 319 x 14,3 mm i patrząc na to aż dziw bierze, że producentowi udało się tu upchnąć 14-calowy ekran. Biorąc sprzęt do ręki doceniamy zaś niewielką wagę, wynosząca zaledwie 1,13 kg, przez co sprzęt jest bardzo poręczny i nie stanowi dla nas praktycznie żadnego obciążenia, nawet jeśli musimy przytrzymać go w jednej dłoni i obsłużyć drugą. Mobilność jest więc niezwykle mocną stroną ZenBooka 14 UM425, co docenią nie tylko osoby szukający sprzętu do biznesowych zastosowań, ale i użytkownicy, którzy lubią mieć komputer zawsze pod ręką, na uczelni, w pracy czy podróży.

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Kolejna mocna strona to jakość wykonania. Obudowa notebooka niemal w całości wykonana jest z wysokiej klasy aluminium (ASUS chwali się, że jest to stop wykorzystywany w branży militarnej) w stalowym kolorze i plastikowa jest praktycznie tylko ramka wokół ekranu. Nadaje mu to nie tylko eleganckiego wyglądu, ale i wytrzymałości oraz sztywności. Konstrukcja ZenBooka 14 pochwalić może się pewnymi elementami, które mają ozdobny charakter, takimi jak tłoczone logo producenta na pokrywie czy fazowane krawędzie. Klapa posiada na dodatek koncentryczny wzór szczotkowanego metalu. Pokrywa ma jednak tendencję do zbierania odcisków palców i w przypadku panelu roboczego producent zdecydował się ma matowe aluminium, które ma bardziej praktyczny charakter. Na uwagę zasługują także bardzo smukłe ramki wokół ekranu (boczne mierzą tylko 2,5 mm lub 4,65 mm, jeśli doliczymy do tego nieaktywną powierzchnię ekranu), dzięki czemu ten stanowi aż 90% powierzchni wewnętrznej części pokrywy. Co wymaga podkreślenia, pomimo tego kamerka umieszczona została na górnej ramce, więc nie musimy obawiać się mało korzystnych kątów kadrowania, które są typowe dla kamerek na dolnej krawędzi czy panelu roboczym/klawiaturze.

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Wykonanie stoi tu na naprawdę wysokim poziomie i nie mamy większych zastrzeżeń pod względem sztywności konstrukcji (klawiatura ugina się na akceptowalnym poziomie), spasowania elementów czy wykończeń - wszystko bez zarzutu. Podwozie kryje zaś jedynie cztery gumowe nóżki, dwa grille głośnikowe w przedniej części po bokach oraz otwory wentylacyjne w górnej części w podłużnym pasku. Producent nie zapomniał także o charakterystycznym dla jego laptopów zawiasie ErgoLift, który po otwarciu pokrywy podnosi nieco tył obudowy. Takie rozwiązanie nie tylko poprawia ergonomię w trakcie pisania czy jakość dźwięku, ale i usprawnia przepływ powietrza, więc skutecznie zwiększa efektywność chłodzenia. Generalnie jakość wykonania ZenBooka 14 UM425w pełni spełnia wymagania stawiane produktom klasy premium, do czego seria ta nas już zresztą przyzwyczaiła. Notebook otrzymał też amerykański certyfikat militarny MIL-STD-810G, poświadczający o wytrzymałości urządzenia m.in. na wstrząsy i upadki, wysokie i niskie temperatury czy duże wysokości.

Klawiatura

Klawiatura to kolejny element, który bardzo pozytywnie zaskakuje, ponieważ w tak kompaktowych i smukłych konstrukcjach spodziewamy się istotnych kompromisów w tym zakresie, tymczasem w ZenBooku 14 UM425 okazuje się ona niezwykle komfortowa. Ta wyspowa konstrukcja  rozciągnięta jest od lewej do prawej krawędzi, ale z oczywistych względów wciąż pozbawiona jest sekcji numerycznej. W odróżnieniu jednak od modelu ZenBook 14 UX434FLC, tym razem lepiej wykorzystano dostępna przestrzeń i przy prawej krawędzi udało się zmienić rząd klawiszy Home, PgUp, PgDn i End. Klawisze są odpowiednich rozmiarów (pomniejszony jest tylko rząd funkcyjnych i strzałki), a ich skok jest wyraźny (1,4 mm) i bardzo przyjemny. Układ także zdaje się przemyślany i bardzo szybko się do niego przyzwyczajamy. Generalnie pisanie na klawiaturze UM425 było przyjemne (w czym pomaga także zawias ErgoLift) i jak na tę klasę sprzętu element ten wypada świetnie. Dodatkowo 3-stopniowe białe podświetlenie diodami LED gwarantuje dobrą widoczność klawiszy w dosłownie każdych warunkach oświetleniowych, a nie brakuje też licznych skrótów multimedialnych, które ukryto w klawiszach funkcyjnych.

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Touchpad

Touchpad ZenBooków to jeden z elementów, który wyróżnia je na konkurencji i nie inaczej jest w tym przypadku. Tym razem gładzik nie robi jednak za dodatkowy wyświetlacz, ale dzięki technologii NumberPad potrafi zmienić się w klawiaturę numeryczną. Takie rozwiązanie nie jest może tak wygodne jak fizyczna sekcja numeryczna, ale mimo wszystko w dużej mierze rekompensuje jej brak. Przełączenie się z tradycyjnego touchpada na NumberPad następuje poprzez przytrzymanie stosownej ikonki w prawym górnym rogu gładzika - wtedy naszym oczom ukazują się podświetlana siatka z cyframi i innymi symbolami. Możemy nawet dostosować intensywność tego podświetlenia, przytrzymując ikonkę w lewym górnym rogu. Poza tym, płytka jest sporych rozmiarów (115 x 52 mm), posiada bardzo dobry poślizg i precyzyjne, pomimo monolitycznej budowy, przyciski, a przy tym świetnie radzi sobie z obsługą gestów nawet przy wykorzystaniu czterech palców. Touchpad na plus.

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Porty

Jak nowy ZenBook 14 wypada pod względem liczby i różnorodności portów? Tutaj mamy mieszane uczucia, ponieważ z jednej strony na tle konkurentów z tego segmentu propozycja ASUSa pochwalić może się całkiem bogatym zestawem, ale z drugiej strony trudno przejść obojętnie obok oczywistych braków. I tak, po lewej stronie znajdziemy pełnowymiarowe HDMI 2.0 i dwa porty USB 3.2 Gen 2 typu C, które wykorzystywane są także do ładowania laptopa. Po prawej znajduje się zaś USB 3.2 Gen 1 typu A i slot na kartę pamięci microSD. Czego więc zabrakło? Przede wszystkim złącza słuchawkowego minijack 3,5 mm (choć producent dorzuca do zestawu przejściówkę z USB typu C), co jest bardzo odważnym ruchem ze strony ASUSa, tłumaczonym względami miniaturyzacji. Poza tym nie uświadczymy tu portu LAN, który ze względu na grubość laptopa, także się tu nie zmieścił (szkoda, że zabrakło adaptera do takowego). Poza tym, wersja z procesorem AMD nie posiada interfejsu Thunderbolt 3, który znajdziemy w wariancie na Intelu.  

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Głośniki i kamerka

Warstwa audio wypada w nowym ZenBooku przyzwoicie, szczególnie jak na tak mały notebook. Co prawda zastosowano tu jedynie głośniki w konfiguracji stereo, ale strojone przez Harman Kardon, co jest już standardem w ZenBookach. Głośniki rzeczywiście grają lepiej niż typowe przetworniki instalowane w tego typu laptopach. Dźwięk jest całkiem nieźle zbalansowany i dobrze podkreśla wszelkie wokale, choć tradycyjnie brakuje tu basów. Głośność tego zestawu wypada satysfakcjonująco i choć filmy lepiej oglądać na słuchawkach, to jednak głośniki spełniają swoją rolę. Producent zastosował tu również system dźwiękowy stereo ASUS SonicMaster z dźwiękiem przestrzennym i co ciekawe ten rzeczywiście całkiem nieźle emuluje dźwięk przestrzenny. Mikrofon typu array także spełnia swoje zadanie, więc w przypadku typowych zastosowań (Skype, Messenger itd.) obejdzie się bez dokupowania dedykowanego rozwiązania. Do kamerki internetowej nie ma żadnych uwag, jakość jest wystarczająca do prowadzenia wideorozmów, a dodatkowy sensor podczerwieni sprawia, że możemy korzystać z funkcji weryfikacji biometrycznej Windows Hello nawet w słabych warunkach oświetleniowych. Rozwiązanie to w pełni rekompensuje brak czytnika linii papilarnych.

ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

Łączność

Za łączność bezprzewodową odpowiada tu moduł AX200 od Intela, który zapewnia wsparcie zarówno dla Bluetooth 5, jak i Wi-Fi 6 (ax), z prędkością transferów sięgającą 2,4 Gb/s. Karta sieciowa obsługuje kanał o szerokości 160 MHz i szybki test potwierdził wysokie prędkości sieci Wi-Fi 6, gdyż transfery sięgały w naszym przypadku nawet 800 Mb/s. Nie odnotowaliśmy też żadnych problemów ze stabilnością połączenia czy siłą sygnału.  

Bateria

Laptop wyposażony został w akumulator o pojemności 67 Wh, co w połączeniu z  energooszczędnym 7 nm APU od AMD i wyświetlaczem (w naszej wersji zastosowano panel o niskim poborze mocy 1 W) zwiastowało, że możemy spodziewać się tu naprawdę dobrych przebiegów z dala od zasilacza. Co więcej, producent obiecuje nawet do 22 godzin na jednym ładowaniu. Oczywiście tego typu „oficjalne” liczby przeważnie nie mają za wiele wspólnego z realnym użytkowaniem, ale mimo wszystko spodziewaliśmy, że czas pracy na akumulatorze będzie mocną stroną tego produktu… i nie przeliczyliśmy się. W teście Modern Office w ramach PC Mark 10 uzyskaliśmy rekordowy wynik blisko 18 godzin, w typowo biurowym użytkowaniu regularnie udawało nam się przekraczać ponad 10 godzin bez konieczności podłączania zasilacza. Nie są to żadne rekordy czy niezwykle imponujące wyniki dla urządzeń ultramobile, ale naprawdę przyzwoite rezultaty. Oczywiście jeśli będziemy cisnąć ZenBooka 14 UM425 do granic możliwości (np. grając), to wynik ten spadnie do zaledwie kilku godzin (3-4), ale mimo wszystko czas pracy na baterii to kolejny element składający się na bardzo wysoką mobilność tego produktu. Warto też dodać, że szybkie ładowanie pozwala na uzyskanie 60% stanu baterii w niecałe 50 minut, a w aplikacji MyASUS znajdziemy kilka trybów ładowania akumulatora (do 100%, do 80% i do 60%).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ZenBook 14 UM425 - test ultramobilnego laptopa na Ryzenie

 0