Analiza wnętrza - Chieftec Scorpion 3 White Edition
Chieftec Scorpion 3 White Edition to dwukomorowa konstrukcja z piwnicą na zasilacz i rzadziej już stosowane dyski HDD. We wnętrzu znajdziemy wiele otworów na poprowadzenie przewodów na głównej tacy oraz jeden przepust z gumową osłoną w piwnicy. W piwnicy brakuje mi jednak przepustów przy płycie głównej do kabli wentylatorów, USB, czy choćby audio.
Obudowa Chieftec Scorpion 3 White Edition mimo wszystko pozwala nam na wygodną aranżację okablowania - otwory znajdziemy wzdłuż płyty głównej, nad płytą główną, a także w piwnicy. W piwnicy nie znajdziemy dodatkowego wycięcia na zamontowanie chłodnicy 360 mm, więc zostają nam konstrukcje z radiatorem 240/280 mm na froncie. W centralnej części znajduje się bardzo duży otwór ułatwiający montaż stelażu (backplate) dla układu chłodzenia. Piwniczka posiada również otwór pokazujący zasilacz i usztywniające przetłoczenia.
Zaskoczeniem, ale jak najbardziej pozytywnym, są stałe tuleje mocowania płyty głównej, w akcesoriach mamy dwa dodatkowe kołki dystansowe, powiem szczerze, jest to duże uproszczenie procesu montażu płyty głównej.
Tył obudowy to przede wszystkim zaczepy do prowadzenia okablowania (niestety na rzepowe opaski nie ma co liczyć), ale miłym dodatkiem są trzy plastikowe korytka do prowadzenia okablowania, proste rozwiązanie, które wiele ułatwia. W centrum mamy duży otwór ułatwiający montaż backplate układu chłodzenia procesora oraz dwie blaszki do zamocowania nośników 2,5". Na spodzie mamy piwnicę na zasilacz oraz koszyk z dwoma miejscami na nośniki danych.
System chłodzenia Chieftec Scorpion 3 White Edition
Za wentylację w obudowie Chieftec Scorpion 3 White Edition odpowiadają cztery seryjnie montowane wentylatory Chieftec Tornado 120 mm, których prędkość wynosi do 1370 obr./min. Zasilane są z kontrolera i możemy wybrać trzy prędkości 880 RPM, 1080 RPM oraz 1370 RPM (wartości zmierzone tachometrem). Wentylatory posiadają podświetlanie ARGB, które za pośrednictwem kontrolera możemy synchronizować z płytą główną, a sterować obrotami i podświetlaniem możemy z wygodnego pilota z komunikacją radiową lub przyciskami na samym kontrolerze. Na rogach wentylatory posiadają podkładki antywibracyjne minimalizujące przenoszenie drgań na obudowę. Na froncie zamontowano trzy wentylatory zasysające chłodne powietrze, kolejny standardowo wyciągający z tyłu obudowy. Wentylatory na froncie możemy wymienić na 2x140 mm lub chłodnicę w rozmiarze 280 mm. Na topie możemy zainstalować radiatory do 240 mm również te nieco grubsze, jak Arctic LFII. W środku pomieścimy karty graficzne o długości do 349 mm oraz wieżowe układy chłodzenia powietrzem do 166 mm (tak, Noctua NH-D15 się mieści).
Na froncie zamiast siatki mesh mamy szkło hartowane. Minusem jest z kolei brak jakiegokolwiek filtru przeciwkurzowego, na bokach frontu gdzie znajdują się otwory wentylacyjne.
Jeśli chodzi o grubość zastosowanej blachy, to z moich pomiarów wynosi ona 0,68 mm, ale blacha cechuje się dużą sztywnością, co rzadko się zdarza. Jako cała konstrukcja jest stosunkowo sztywna, a niewątpliwie pomaga w tym szklany panel. Tacka jest sztywna i nie ugina się w znaczący sposób przy montażu podzespołów. W prowadzeniu kabli bardzo pomagają liczne przepusty oraz plastikowe korytka, na okablowanie mamy ok. 24,5 mm.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Chieftec Scorpion 3 - test obudowy ze średniej półki