Test Corsair HX1200i Shift 2025, czyli nowy poziom zasilaczy. Ten model potrafi więcej, niż myślisz


Test Corsair HX1200i Shift 2025, czyli nowy poziom zasilaczy. Ten model potrafi więcej, niż myślisz

Zawartość opakowania 

Corsair HX1200i Shift (2025) zapakowano w klasyczne dla producenta opakowanie utrzymane w żółto-czarnej kolorystyce. Na froncie umieszczono zdjęcie urządzenia, logo producenta oraz certyfikat sprawności Cybenetics Platinum. Wyróżniono również zgodność z najnowszym standardem ATX 3.1 oraz zastosowanie złącza PCIe 5.1 12V-2×6. Tył kartonu i boki zawierają szczegółowe informacje o produkcie, w tym wykres sprawności energetycznej, krzywą pracy wentylatora, tabliczkę znamionową oraz najważniejsze parametry techniczne. Producent stawia coraz mocniej na ekologiczne rozwiązania – zrezygnowano z większości foliowych opakowań na rzecz papieru oraz materiałów pochodzących z recyklingu. Wnętrze kartonu wypełniają formowane wkładki z prasowanej pulpy papierowej, które skutecznie zabezpieczają zasilacz w transporcie. Sam PSU znajduje się w miękkim materiałowym worku z logo Corsair.

 Wraz z zasilaczem otrzymujemy:

  • kabel zasilający,
  • 2 kable iCUE LINK, w tym jeden z kątowym złączem,
  • kabel USB typu C,
  • 10 opasek zaciskowych,
  • cztery czarne śruby montażowe,
  • plastikowe grzebienie do prowadzenia przewodów (na kablach),
  • instrukcję obsługi – również w języku polskim.

Zakres wyposażenia jest wysoki dla tej klasy urządzenia, choć szkoda, że zamiast kartonowego opakowania na kable nie otrzymujemy torby.

Okablowanie 

Producent wykorzystał kable o przekroju przewodów 16 AWG i 18 AWG (American Wire Gauge – niższy numer oznacza większy przekrój). Całość okablowania jest w pełni modularna i oczywiście każde złącze zostało odpowiednio oznaczone. Corsair zastosował przewody z tłoczoną izolacją (embossingiem), która imituje oplot i zwiększa elastyczność kabli, a także poprawia ich estetykę. Przewód ATX24 pin zakończono wtyczką niedzieloną. Jak przystało na specyfikację ATX 3.1, zasilacz posiada natywne złącze PCIe 5.1 12V-2×6 600 W, zastępujące adapter znany z poprzednich wersji. Dodatkowo dostępny jest nowy przewód 12V-2×6 na 2×8-pin PCIe. Dla napięć +3,3 V, +5 V oraz +12 V producent przewidział dodatkowe przewody zwrotne, co pozytywnie wpływa na stabilność i jakość napięć pod obciążeniem.

Wiązka

Złącza/długość

Ilość kabli

ATX24 pin

61 cm [16 AWG]

1

EPS (4+4) pin

65 cm [18 AWG]

2

PCI-E

65 cm (6+2)-pin [18 AWG]

2

12V-2×6 -> PCI-E

2 x 65 cm (6+2)-pin [16 AWG]

1

12V-2×6 600 W

65 cm (12+4)-pin [16 AWG]

1

SATA

50 cm SATA + 11 cm SATA + 11 cm SATA [18 AWG]

2

Molex

54,5 cm Molex + 10 cm Molex + 10 cm Molex [18 AWG]

2

 

Oprócz głównej wiązki ATX24-pin (61 cm) do dyspozycji mamy dwa kable EPS (4+4 pin, 65 cm), dwa przewody PCI-E (6+2)-pin o długości 65 cm oraz jeden dodatkowy przewód z kątowym złączem 12V-2×6 zakończony dwoma wtykami 8-pin PCI-E, a do tego kabel PCI-E 5.1 12V-2×6 600 W z wtykiem kątowym 90 stopni. Nośniki danych lub inne urządzenia peryferyjne podłączymy za pomocą czterech wiązek ze złączami SATA (50 cm + 11 cm + 11 cm) oraz dwóch wiązek ze złączami Molex. Kable są wystarczająco długie, a w opisach przewodów PCI-E pojawia się oznaczenie 16 AWG – 18 AWG, co oznacza, że producent zastosował dwa typy przewodów w jednej wiązce.

 

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Test Corsair HX1200i Shift 2025, czyli nowy poziom zasilaczy. Ten model potrafi więcej, niż myślisz
 0