Budowa i wygląd
Corsair HX1200i Shift (2025) to zasilacz ATX o wymiarach 200 × 150 × 86 mm. Na górnym panelu znajduje się kratka wentylacyjna o wzorze przypominającym literę Y, zapewniająca niski opór przepływu powietrza i swobodną cyrkulację w obrębie 140-milimetrowego wentylatora FDB. Obudowa wykonana jest z blachy stalowej malowanej proszkowo na czarny mat.
Na jednym boku umieszczono naklejkę z nazwą serii HX1200i Shift, natomiast po przeciwnej stronie znajduje się panel modularny z kompletem gniazd dla przewodów. Wykorzystane złącza to Type 5, wszystkie są czytelnie oznaczone. W tegorocznej edycji pojawiło się natywne złącze 12V-2×6 (PCIe 5.1, 600 W).
Tylny panel wykonano z perforowanej blachy o zmodyfikowanym wzorze otworów. Znajdują się tutaj gniazdo AC IEC320 C14 oraz włącznik główny. W przeciwieństwie do serii RMx 2024 nie zastosowano pokrętła manualnej regulacji obrotów – model HX1200i Shift wykorzystuje pełną cyfrową kontrolę pracy wentylatora i funkcję Zero RPM.
Na froncie zasilacza, w miejscu gdzie w standardowych konstrukcjach znajduje się panel modularny, umieszczono naklejkę z tabliczką prądowo-napięciową. Producent umieścił tutaj także dwa porty iCUE LINK, gniazdo USB typu C oraz dwupinowe TACH. Obsługują one komunikację z koncentratorem systemowym iCUE LINK, umożliwiając automatyczne wykrywanie i konfigurację urządzeń takich jak wentylatory, chłodzenie procesora czy akcesoria RGB. To pierwszy zasilacz Corsair, który pozwala na bezpośrednie włączenie go w łańcuch urządzeń iCUE LINK jako aktywnego elementu zarządzania zasilaniem i monitoringu parametrów.
Na spodzie obudowy znajduje się wytłoczenie.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!






Pokaż / Dodaj komentarze do:
Test Corsair HX1200i Shift 2025, czyli nowy poziom zasilaczy. Ten model potrafi więcej, niż myślisz