Test GPU w Dead Island 2: konkluzje
Na podstawie wykonanych testów nietrudno dojść do wniosku, że Dead Island 2, w przeciwieństwie do większości tegorocznych premier i tych z końcówki ubiegłego roku, jest grą o umiarkowanych wymaganiach sprzętowych. Do płynnej rozgrywki w Full HD i przy maksymalnych detalach wystarczy bowiem Radeon RX Vega 64, RX 5700, Arc A750, GeForce GTX 1080 albo RTX 2060. Podnosząc rozdzielczość do 1440p, warto mieć w komputerze Radeona RX 6700 XT, GeForce'a RTX 2080 SUPER albo RTX 3060 Ti, a w kontekście 4K sensowne minimum to RTX 3080 Ti lub RTX 4070 Ti. Jeszcze ciekawiej robi się po aktywacji FSR 2 z profilem jakościowym, co wyraźnie podnosi liczbę FPS. W takim wariancie 1080p stoi otworem przed Radeonem RX Vega 56, RX 5600 XT albo GeForcem GTX 1660 Ti. Za to do 1440p wystarczy Radeon RX 5700 XT, RX 6600 XT, Arc A750, GeForce GTX 1080 Ti, RTX 2070 SUPER lub RTX 3060, a do 4K odpowiedni będzie RX 6800 XT, RTX 3080 albo RTX 4070. Przy czym pamiętajcie o VRAM, jako że w tym przypadku rozsądne minimum do 1080p to 6 GB, a najlepiej mieć 8 GB i taka pojemność wystarczy także do 1440p. Natomiast do 4K trzeba posiadać GPU dysponujące przynajmniej 10 GB pamięci. W zasadzie na układach z 4 GB VRAM w ostateczności da się grać, po redukcji jakości tekstur do minimum, ale w dalszym ciągu nie zabezpiecza to w pełni przed nagłymi spadkami FPS.
Innymi słowy, Dead Island 2 to jedna z nielicznych nowych gier, których wymagania sprzętowe są adekwatne do jakości oprawy. Bo chyba nikt nie zaprzeczy, że dzieło Dambuster Studios może się pochwalić grafiką stosowną do roku wydania i choć nie jest to tytuł wyznaczający pod tym względem nowe trendy, to zdecydowanie nie ma na co narzekać. Tak wnętrza budynków, jak i tereny otwarte prezentują dobry poziom, a czasem potrafią wręcz zrobić wrażenie. Pewnym zgrzytem jest jednak dyspozycja Radeonów, które w Dead Island 2 radzą sobie... przeciętnie. Generalnie w przypadku produkcji na Unreal Engine jest to stan zgodny z oczekiwaniami, ale pewne rozbieżności w tym gronie mają miejsce i dzisiejsza bohaterka należy do grupy mało sprzyjających układom AMD. Nie dotyczy to wszystkich czerwonych GPU, gdyż przykładowo Radeon RX 5600 XT skutecznie walczy z GeForcem RTX 2060, a RX Vega 64 z GTX 1080. Z drugiej jednak strony, np. Radeon RX 6700 XT nie ma nic do powiedzenia w pojedynku z GeForcem RTX 3060 Ti, zaś RX 6800 XT w starciu z RTX 3080. Ogólne zależności są zatem podobne do tego, co wcześniej zaobserwowałem w grze Stray, i śmiem wątpić, aby przyszłe łatki mogły rozwiązać ten "problem".
Dead Island 2 to gra, która co prawda nie jest technicznym ideałem, ale z uwagi na przyjemną dla oka grafikę i umiarkowane wymagania, oceniam ją dość dobrze.
Diablo 4 - test kart graficznych w wersji Beta. Co z optymalizacją?
Funkcjonowanie FSR 2 oraz pozostałe aspekty techniczne gry
Przechodząc do oceny jakości obrazu z aktywnym FSR 2, to aspekt niełatwy do jednoznacznej oceny, bo technika ma zarówno swoje mocne strony, jak i te słabsze. Zaczynając od plusów, po włączeniu FSR 2 wyraźnie poprawia się widoczność drobnych elementów jak cienkie linie, kratki czy napisy, co najlepiej widać na wieżach wysokiego napięcia (ujęcie M). Aktywacja techniki czerwonych usprawnia także rendering roślinności, która staje się bardziej kompletna. Co do ostrości obrazu, jest bardzo podobna do rozdzielczości natywnej i to następna zaleta. Jeżeli zaś chodzi o wady, wspomniana poprawa widoczności drobnych elementów niestety dotyczy tylko statycznych ujęć - w ruchu widoczne jest migotanie w mojej ocenie nawet gorsze niż bez FSR 2 (tak, bez skalowania obrazu też jest z tym problem). Zjawisko pogłębia się dla niższych profilów, tj. zalecam korzystać wyłącznie z jakościowego. Poza tym FSR 2 ma negatywny wpływ na wygląd odbić SSR oraz, co ciekawe, na wydajność procesora. Choć może się to wydawać niedorzeczne, włączenie techniki od AMD powoduje spadek limitu CPU, przez co w skrajnym wypadku zamiast wzrostu liczby FPS, możemy dostać... jej obniżenie.
Patrząc na sprawę całościowo i mając na względzie zauważalny skok wydajności po aktywacji FSR 2, wg mnie jest to użyteczna opcja, którą warto przynajmniej wypróbować, ale wspomniane kłopoty od strony CPU muszą zostać naprawione. A skoro jesteśmy przy niedociągnięciach technicznych, udało mi się zidentyfikować jeszcze dwa inne problemy. Pierwszy z nich dotyczy blokowania ataków zombie, które powoduje spadki FPS, ale tym razem z uwagi na podwyższone wymagania względem GPU. Najlepiej widać to w przypadku broni, z którą podczas przyjmowania gardy sporą część ekranu zasłaniają ręce bohatera - wtedy spowolnienie jest bardzo wyraźne. Druga niedoróbka ponownie dotyczy spadków FPS, tym razem dla dłuższej rozgrywki, kiedy w niektórych miejscach liczba kl./s jest zauważalnie niższa niż normalnie w tych lokalizacjach. Bynajmniej nie jest to rzecz związana z brakującym VRAM, gdyż zaobserwowałem ją nawet na GPU mającym 16 GB pamięci. Aby przywrócić normalną wydajność, wystarczy wyjść do menu i wznowić rozgrywkę - nie trzeba uruchamiać ponownie całej gry. Czy opisane problemy zostaną naprawione po premierze, czas pokaże, ale nie zmieniają one faktu, że w ogólności sferę techniczną Dead Island 2 oceniam w zupełności przyzwoicie, ponieważ grafika jest przyjemna dla oka, a towarzyszące jej wymagania na szczęście są naprawdę rozsądne. A jakie jest Wasze zdanie? Dajcie znać w komentarzach.
Na zakończenie mamy jeszcze dla Was konkurs. Na prośbę wydawcy wrzucamy link prowadzący do głównej strony konkursowej. Można wygrać monitor iiyama, grę Dead Island 2 i różnego rodzaju gadżety. Powodzenia!
Grę do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test kart graficznych w Dead Island 2. Zombie wrogie ludziom, ale łaskawe dla sprzętu?