Epson EcoTank L3251 - test niezwykle wydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Epson EcoTank L3251 - test niezwykle wydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Epson EcoTank L3251 - budowa zewnętrzna i wykonanie

Sprzęt przychodzi zapakowany w sporych rozmiarów kartonowe pudełko, którego niemal każdy centymetr powierzchni został wykorzystany do umieszczenia zachęcających do zakupu grafik i informacji na temat produktu. Co istotne drukarka w środku jest dodatkowo zabezpieczona styropianem, więc jest dobrze chroniona w trakcie transportu. Poza samym urządzeniem znajdziemy tu również kabel zasilający, dokumentację (m.in. z instrukcją obsługi poradnikiem startowym), a nawet płytę z CD ze sterownikami, co jest już naprawdę rzadkim widokiem, ale użytkownicy starszych komputerów na pewno to docenią. O dziwo zabrakło kabla USB pozwalającego na przewodowe podłączenie drukarki do PC, pomimo że Epson EcoTank L3251 pozwala na taką opcję, co uznać trzeba za przeoczenie. Kupując nowy sprzęt otrzymujemy także zestaw składający się z 5 oddzielnych butelek (65 ml) z atramentem (czarny, cyjan, żółty, magenta) oraz 1 dodatkowa butelka z czarnym atramentem. Te wedle zapowiedzi producenta wystarczają nam nawet na 3 lata użytkowania, a konkretnie na wydrukowanie około 8100 stron w czerni oraz 6500 w kolorach (przy standardowym 5% pokrycia kolorem). Warto podkreślić, że butelki nie tylko wystarczą, by w pełni załadować pojemniki na tusz, ale nawet uzupełnić je po uruchomieniu startowym (podczas wstępnej konfiguracji drukarki pewna ilość atramentu zostaje zużyta do zapełnienia dysz głowicy drukującej).

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Sama drukarka, jak na urządzenie wielofunkcyjne, jest całkiem kompaktowa, ponieważ jej wymiary to 375‎ x 347 x 179 mm, przez co bez problemu powinna zmieścić się na typowym biurku. Waga również nie stanowi większego problemu przy przenoszeniu sprzętu, ponieważ wynosi tylko 3,9 kg. Obudowa EcoTank L3251 wykonana została w całości z czarnego twardego plastiku, ale o ile boki są gładkie bez żadnego wzoru i niestety zbierają odciski palców, tak już wierzchnia część otrzymała wzór (ten jest wyczuwalny pod palcem), który jest bardziej odporny na ślady pozostawiane przez nasze palce, dzięki czemu sprzęt prezentuje się estetyczne. Co więcej czarny kolor przyciąga kurz jak magnes, ale powinien dobrze komponować się na biurku obok innych urządzeń, ponieważ te przeważnie również stawiają na tę barwę (obudowy PC czy monitory). Generalnie prosty design stawiający na zaokrąglone krawędzie jest z jednej strony dość klasyczny, a z drugiej prezentuje się całkiem nowocześnie na tle przeważnie nudnych produktów konkurentów. I może wygląd EcoTank L3251 mnie nie zachwycił, ale uważam, że drukarka prezentuje się estetycznie, a minimalizm (jednolity kolor czy brak ozdób) nadaje jej uniwersalnego charakteru. 

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Jeśli chodzi o jakość wykonania, czuć jednak, że mamy do czynienia z urządzeniem o bardziej ekonomicznym charakterze. O ile spasowanie elementów jest w porządku, to jednak zastosowany plastik miejscami wydaje się delikatny, ruchome elementy (np. wysuwane tacki) chodzą dość topornie i raczej należy obchodzić się z urządzeniem dość delikatnie. Co więcej, podwozie drukarki nie jest całkowicie zasłonięte i są tu spore prześwity, przez które możemy przyjrzeć się choćby prowadnicom. Nie jest to jednak istotny problem, ponieważ na co dzień raczej nie zaglądamy pod drukarkę. Nie jest to jednak istotny problem, ponieważ na co dzień raczej nie zaglądamy pod drukarkę. Zważywszy, że jest to sprzęt dla domu czy mikrofirmy, a nie biznesowego użytkowania, i druku w wysokich nakładach można przymknąć na to oko, tym bardziej że za tego typu sprzęt biurowy trzeba zapłacić znacznie więcej.

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Przyglądając się dokładniej poszczególnym elementom, warto zacząć od panelu z przyciskami w górnej części. Tych jest sześć i z pewnym, choć dość ograniczonym, stopniu pozwalają obsługiwać drukarkę bez konieczności sięgania do komputera czy urządzenia mobilnego. I tak, poczynając od lewej strony, mamy Power, którego wyjaśniać nie trzeba, Wi-Fi do ustanawiania połączenia bezprzewodowego przy pomocy WPS i anulowania błędu sieciowego oraz przycisk do drukowania raportu połączenia sieciowego, pomocnego do rozwiązywania problemów w tym zakresie. Dalej znajduje się kopiowanie monochromatyczne, kopiowanie w kolorze, a całość wieńczy zatrzymanie bieżącego zadania. Do tego dochodzą kombinacje przycisków, które pozwalają choćby na sprawdzenie skanowanych obrazów, ustawienie kodu PIN, konfigurację Wi-Fi Direct (duży plus za wsparcie tej technologii), przywrócenie ustawień domyślnych i wydrukowanie wzoru testu dysz. Przyciskom towarzyszą diody, które sygnalizują pracę drukarki czy różne błędy, ewentualnie kończąc się tusz.  

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Na froncie po prawej stronie znajdziemy wysunięty moduł z pojemnikami na tusz, który otwiera się z góry. Co bardzo przypadło mi do gustu, producent zdecydował się umieścić półprzezroczyste elementy ze wskaźnikami, przez które możemy szybko na oko ocenić ile atramentu pozostały w danym zasobniku i czy wymaga on już uzupełnienia. Sam proces jest niezwykle prosty, gdyż wymaga jedynie odpięcia kapsla przeznaczonego do konkretnego koloru (te są wyraźnie oznaczone) i umieszczenia w dedykowanym otworze właściwej butelki - tusz przeleje się do pojemnika samoistnie (nie trzeba nic naciskać itd.). Nie da się tu pomylić, ponieważ otwory te mają specjalne wzory, do których pasuje tylko odpowiedni kolor - prościej się nie dało i poradzą sobie z tym nawet najwięksi laicy, którzy mogliby mieć problem z wymianą kartridża w tradycyjnej drukarce. Kolejny duży plus to zaopatrzenie butelek z atramentem w korki niekapki, więc nie ma ryzyka, że przy napełnianiu tuszu, kiedy odwracamy butelki, pobrudzimy sobie biurko czy, o zgrozo, dywan. Generalnie system EcoTank uważam za świetne rozwiązanie, które deklasuje starsze systemy drukarek atramentowych w większości aspektów (na plus zwykłego kartridża przemawiać może szybsza wymiana, gdyż nie wymaga on napełniania tuszem).    

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Z przodu znajdziemy także wysuwaną tackę odbiorczą na wydruki, która posiada ogranicznik zapobiegający wypadania wydruków. Ta bez kłopotu pomieści około 30 arkuszy standardowego papieru. Nad nią umieszczono zaś klapę, która pozwala dostać się do wnętrza drukarki, choć raczej nieczęsto będziemy tu zaglądać, bo system do uzupełniania tuszu został wyprowadzony na zewnątrz i znajduje się z boku. Dostęp do tego miejsca przyda się jednak np. na wypadek zacięcia papieru, choć muszę przyznać, że w trakcie testów, podczas których wydrukowałem kilkaset stron, nie zdarzyło się to ani razu. 

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

W tylnej części znajduje się podajnik na papier, choć nie uświadczymy tu kasetki, ale zwykłą szczelinę z podpórką na arkusze, prowadnicą krawędzi oraz osłonką, która zapobiegać ma przedostawaniu się obcych substancji do drukarki. Ta zwykle powinna być zamknięta, no chyba że w podajniku umieścimy więcej papieru. Swoją drogą ten mieści do 100 arkuszy zwykłego papieru i 20 arkuszy papieru fotograficznego. Z kolei po uniesieniu górnej pokrywy naszym oczom ukazuje się skaner, typowy dla domowych urządzeń wielofunkcyjnych. Oznacza to, że nie posiada on automatycznego podajnika i składa się z pokrywy oraz szyby, na której umieszczamy dokumenty czy zdjęcia do zeskanowania. Warto podkreślić, że Epson EcoTank L3251 nie wspiera duplexu zarówno jeśli chodzi o drukowanie, jak i skanowanie. Oznacza to, że w przypadku dwustronnego wydruku/skanu musimy samodzielnie obracać kartki i ponownie umieścić je we właściwym miejscu - szkoda, ale automatyke zapewniają dopiero wyższe modele EcoTank. Kończąc omawianie budowy zewnętrznej i wykonania drukarki, dodam jeszcze, że z lewej strony urządzenia znajdziemy port USB typu B do przewodowego podłączenia sprzętu do komputera, a z tyłu umieszczono gniazdo zasilania. 

Epson EcoTank L3251 - test ultrawydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Epson EcoTank L3251 - test niezwykle wydajnej drukarki atramentowej. Czy warto?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł