Test NVIDIA GeForce RTX 4060 Ti: konkluzje
NVIDIA reklamuje swój najświeższy układ jako produkt do grania w rozdzielczości 1080p i przeprowadzone testy pokazały, że tak jest w istocie, gdyż GeForce RTX 4060 Ti jest za słaby, aby zapewnić komfort przy wyższej liczbie pikseli. Co do wyników w poszczególnych tytułach, w części produkcji nowość skutecznie rywalizuje w Full HD ze starszym GeForcem RTX 3070, ale niestety nie we wszystkich, bo w niektórych ląduje zdecydowanie bliżej RTX-a 3060 Ti, a czasami wręcz delikatnie przegrywa z poprzednikiem. Po uśrednieniu rezultatów GeForce RTX 4060 Ti jest o ok. 9% szybszy od protoplasty i jednocześnie traci ok. 5% do RTX-a 3070. Czy to satysfakcjonujący wynik? Biorąc pod uwagę, że GeForce RTX 4070 swego poprzednika wyprzedza o ponad 20%, zaś RTX 4070 Ti o przeszło 40% - niezupełnie. Przyrost mocy jest tutaj bardzo skromny, tym bardziej, że w wyższych rozdzielczościach jest jeszcze gorzej. Znacznym krokiem naprzód GeForce RTX 4060 Ti jest natomiast w innej dziedzinie, a konkretnie efektywności energetycznej, gdyż recenzowana karta pod obciążeniem zużywała ok. 156 W energii elektrycznej, podczas gdy pobór prądu RTX-a 3060 Ti to ok. 209 W, tj. o ok. 34% wyższy. Całkiem niezłe są również możliwości podkręcania, jako że rdzeń udało się przyspieszyć o 180 MHz, a pamięć do 2650 MHz, co wespół z limitem mocy podbitym o 35% zapewniło wzrost liczby FPS w 1080p średnio ok. 7%.
Nowość co prawda pod pewnymi aspektami to krok naprzód względem poprzednika, ale testowanemu GPU brakuje czystej mocy i trudno ten fakt przemilczeć.
Test GPU w Dead Island 2. Zombie wrogie ludziom, łaskawe dla sprzętu?
Wykonanie karty, chłodzenie, pozostałe aspekty użytkowe i ocena końcowa
Odnośnie konstrukcji firmy GIGABYTE, jest w zupełności poprawna. Producent zabrał o dobry cooler, dzięki czemu temperatury są rozsądne, a hałas naprawdę niski. Iluminacji LED co prawda nie uświadczymy, ale dla niektórych może to być wręcz zaleta. Osobiście przyczepiłbym się jedynie do plastikowej płytki usztywniającej, gdyż wydając ponad 2000 zł na kartę mamy prawo oczekiwać braku oszczędności w tym aspekcie. Z kolei na plus odnotowuję równy podział HDMI i DisplayPort, co obecnie zdarza się dość rzadko. Wracając zaś stricte do GeForce'a RTX 4060 Ti, oprócz efektywności energetycznej na tle poprzednika wyróżnia się również sprzętowym koderem AV1, co jest wartością dodaną dla streamerów, oraz obsługą DLSS FG, czyli generatora klatek. Jak pokazałem na przykładzie Cyberpunk 2077, dzięki tej ostatniej technice można wyraźnie zwiększyć liczbę FPS, ale należy pamiętać, że są to ramki, jak nazwa wskazuje, nie renderowane, lecz interpolowane. Efekt uboczny to wyższe opóźnienie systemowe niż przy tej samej liczbie kl./s uzyskanej w wyniku klasycznego renderingu, czy to w rozdzielczości natywnej, czy z włączonym standardowym DLSS. Jednym będzie to przeszkadzać, innym nieznacznie, a jeszcze inni w ogóle nie zauważą różnicy, ergo jest to technika, którą trzeba wypróbować samemu, chociaż naturalnie jest to trudne przed nabyciem karty...
Reasumując, ocena końcowa układu GeForce RTX 4060 Ti to trzy gwiazdki, bez dodatkowych wyróżnień. Nowość co prawda pod pewnymi aspektami to krok naprzód względem poprzednika, ale testowanemu GPU brakuje czystej mocy i trudno ten fakt przemilczeć. Za to karta graficzna od GIGABYTE otrzymuje ode mnie cztery i pół gwiazdki oraz odznaczenia kultura pracy i rekomendacja. Jeżeli zdecydujecie się na GeForce'a RX 4060 Ti, jak najbardziej warto mieć ten model na oku, gdyż powinien być jednym z najtańszych, a jakościowo poza plastikowym backplate niczego nie mogę mu zarzucić.
NVIDIA GeForce RTX 4060 Ti
GIGABYTE GeForce RTX 4060 Ti EAGLE
GIGABYTE GeForce RTX 4060 Ti EAGLE - opinia
GIGABYTE GeForce RTX 4060 Ti EAGLE - plusy
- Poprawa efektywności energetycznej w porównaniu do Ampere
- Przyzwoite możliwości podkręcania (ok. 7% przyrostu FPS)
- Solidne chłodzenie (sensowne temperatury i bardzo dobra kultura pracy)
- Sprzętowe wsparcie śledzenia promieni oraz DLSS 3
- Sporo nowych funkcjonalności w architekturze
- Wysoka wydajność ray-tracingu (w swojej klasie)
- Sprzętowy koder wideo nowej generacji ze wsparciem AV1
- Klasyczne złącze zasilania 8-pin (dla niektórych)
- Równy podział wyjść wideo HDMI oraz DisplayPort
GIGABYTE GeForce RTX 4060 Ti EAGLE - minusy
- Groteskowy wzrost wydajności względem poprzednika
- Tylko 8 GB VRAM (dla niektórych)
- Zauważalny spadek mocy powyżej 1080p
- Plastikowa płytka usztywniająca
Cena GIGABYTE GeForce RTX 4060 Ti EAGLE (na dzień publikacji): 2039 zł (MSRP)
Gwarancja: 36 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test GeForce RTX 4060 Ti. Nie tak skromnego postępu oczekują gracze