Genesis Helium 700BT - recenzja niedrogich gamingowych głośników 2.1

Genesis Helium 700BT - recenzja niedrogich gamingowych głośników 2.1

W końcu możemy przejść do odsłuchów - w celach testowych podłączyliśmy sprzęt do wielu różnych źródeł,  od PC z kartą dźwiękową ASUS Xonar DG, przez telefon LG V30 (po Bluetooth), po pendrivie USB i kartę pamięci. Warto jednak pamiętać, że jest to zestaw aktywny, czyli praktycznie samowystarczalny, niewymagający żadnego zewnętrznego wzmacniacza.

Wybrane utwory z listy odtwarzania to:

  •     Mike Oldfield – „Altered State”
  •     Nick Cave – „Into my Arms”
  •     Bat For Lashes – „Sleep Alone”
  •     Avenged Sevenfold - “Hail to the King”
  •     Five Finger Death Punch - “ I Apologize”
  •     Pharrell Williams - “Happy”
  •     Michael Jackson - “Thriller”
  •     Metallica - “Enter Sandman”

Tradycyjnie odsłuchy zaczęliśmy od muzyki i musimy przyznać, że nie mieliśmy zbyt wysokich oczekiwań względem Helium 700BT w tym zakresie. Przeważnie tego typu głośniki oferują bardzo plastikowe, zniekształcone brzmienie, które na dłuższą metę praktycznie w ogóle nie nadaje się do słuchania muzyki, tymczasem czekała nas miła niespodzianka i produkt Genesisa pozytywnie nas zaskoczył generowanym dźwiękiem. Nie jest to poziom bardziej muzycznych kolumn, od takich producentów jak Edifier czy nawet testowanych przez nas niedawno Sven, ale mimo wszystko, jak na 269 zł, możemy mówić o zadowalającym. Brzmienie jest ocieplone i energetyczne, ale oczywiście można pobawić się tu regulacją tonalną, by uzyskać preferowany efekt i w naszym przypadku zdecydowaliśmy się podbić basy o 3 poziomy (zakres regulacji niskich i wysokich tonów wynosi od -7 do +7) i soprany o jeden poziom. Bas w takim przypadku jest wyraźnie akcentowany i dość miękki, potrafi zejść naprawdę nisko, ale przydałoby mu się nieco większe rozróżnienie w zakresie barwy. Średnie tony są lekko wycofane, szczególnie w swoim górnym rejestrze, ale dość szczegółowe, natomiast soprany, choć nieco za bardzo wyostrzone, potrafią wybrzmieć (nie są ucinane) i nadają całości energii. Całość zgrywa się w spójne brzmienie, które spisuje się przyzwoicie w szerokiej gamie gatunków muzycznych - od ostrego gitarowego grania, przez bardziej elektroniczne klimaty, po nawet spokojne akustyczne utwory. Choć przy wysokim poziomie głośności pojawiają się wyraźnie zniekształcenia, w bardziej zbitych i zagęszczonych instrumentalnie kawałach przydałoby się więcej powietrza i separacji, a wysokie sony mają tendencję do zakłucia w uszy, to jednak oceniając ten produkt przez pryzmat ceny, trzeba przyznać, że zasługuje na dobrą ocenę w zakresie swojej muzykalności.

Wybrane gry do testów:

  •     Battlefield V
  •     Star Wars Battlefront 2
  •     Resident Evil 2
  •     Metro Exodus
  •     Anthem
  •     Wiedźmin 3: Dziki Gon
  •     Just Cause 4

Szybko przeszliśmy więc do testów w grach, gdzie w głównej mierze skupiliśmy się na shooterach, w których istotne jest pozycjonowanie dźwięku. Choć nie bez przyczyny wybraliśmy m.in. gry od studia DICE (Battlefield V i Star Wars Battlefront 2), gdyż charakteryzują się one świetnie zrealizowaną warstwą audio z niezwykle efektownymi odgłosami wystrzałów, huków czy wybuchów. W takim scenariuszu Helium 700BT wypadają naprawdę dobrze, pokazując swój potencjał i oferując typowo rozrywkowe brzmienie z mocnym basem, podkreślającym wszelkiego rodzaju efekty o dużej mocny drżeniem podłogi (ewentualnie biurka). Trzeba jednak mieć świadomość pewnych ograniczeń głośników stereo w zakresie pozycjonowania dźwięku, które wypada zdecydowanie gorzej niż w system przestrzennych (5.1 czy 7.1)  czy nawet słuchawkach stereofonicznych. O ile z określeniem kierunku lewo prawo nie ma większego problemu, tak już z tył przód czy góra dół jest już słabiej. Dlatego też z zalecamy korzystanie z głośników raczej jako drugiej opcji, kiedy chcemy się rozerwać i nie męczyć uszu długimi sesjami w słuchawkach. Podobnie jest z tytułami, gdzie liczy się przede wszystkim atmosfera (jak np. horrory pokroju Resdent Evil 2, ale także tytuły typu Metro Exodus). Niemniej jednak, głośniki mają swoje zastosowanie i Helium 700BT świetnie sprawdzały się również w mniej angażujących grach, typu RPG czy singleplayerowe gry akcji.

Genesis_Helium700BT

Praktycznie to samo można powiedzieć o filmach i tu głośniki sprawdzają się przede wszystkim w tytułach z gatunków stawiających na widowiskowość oraz mocne efekty dźwiękowe (zarówno Dunkierka, jak i Avengersi wypadli bardzo dobrze), ale gorzej jest z produkcjami mocniej skoncentrowanymi na dialogach, szczególnie jeśli nie są one najlepiej zrealizowane dźwiękowo (patrz: większość polskich filmów). Na koniec dodam jeszcze, że obsługę Bluetooth zrealizowano poprawnie, choć słychać lekką stratę w jakości dźwięku przy streamingu muzyki z telefonu, więc szkoda, że producent nie pokusił się o wsparcie dla kodeku Apt-X lub Apt-X HD (choć i tak funkcję tę uznać trzeba za duży plus). Jeśli zaś chodzi o USB i obsługę kart pamięci SD, to przyczepić możemy się jedynie do niejasnej kolejności odtwarzania numerów.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis Helium 700BT - recenzja niedrogich gamingowych głośników 2.1

 0