Genesis Krypton 555 i Genesis Carbon 700XL Cordura - test. Idealny zestaw do 200 złotych?

Genesis Krypton 555 - Opakowanie i zawartość

Mysz trafia do nas zapakowana w średnich rozmiarów, dwuwarstwowym pudełku składającym się z cienkiej, tekturowej osłonki zewnętrznej zaprojektowanej w typowej dla tego producenta grafitowo-czerwonej kolorystyce oraz grubego wewnętrznego kartonu z nadrukowanym logiem Genesis. Wierzchnia część jak można by  oczekiwać, posiada nadrukowaną na froncie grafikę przedstawiającą przybliżony wygląd urządzenia. Ponadto nie zabrakło też kilku infografik oraz rzecz jasna loga firmy wraz z nazwą modelu. Po bokach oprócz kilku kolejnych renderów nie znajdziemy nic, co powinno szczególnie przykuć naszą uwagę. Z tyłu zaś jak to Genesis ma w zwyczaju zamieszczono jeszcze jedno zdjęcie tym razem z rzutu izometrycznego, na które naniesiono punkty odnoszące się do najciekawszych zdaniem producenta cech i zalet Genesis Krypton 555. Oprócz tego nieco niżej znalazło się miejsce dla krótkiego opisu produktu przetłumaczonego na 16 języków. Oczywiście nie zabrakło również przestrzeni dla tabeli ze szczegółową specyfikacją sprzętu. Wewnątrz poza samym Kryptonem 555 znajdziemy jedynie instrukcję obsługi oraz zapasowy komplet ślizgaczy, co uważam za spory plus. Szkoda, że nadal jest to dosyć rzadko stosowana praktyka przez producentów, moim zdaniem każda mysz powinna mieć dodatkowe łyżwy w standardzie.