Genesis Zircon 550 - test nowej bezprzewodowej myszki. Czy podoła konkurencji?

Genesis Zircon 550 - test nowej bezprzewodowej myszki. Czy podoła konkurencji?

Genesis Zircon 550 - Testy & sterownik

Jak wspomniałem na początku, czysto na papierze Genesis Zircon 550 nie wyróżnia się niczym szczególnym. Na pokładzie zamontowano sensor znany przede wszystkim z myszek z półki cenowej do 100 złotych, a mowa oczywiście o PixArt PMW3325, będącym znacznie usprawnionym PMW3310, stosowanym do niedawna, chociażby w myszkach Zowie. Charakteryzuje się on typowo ostrym działaniem, jak ma to miejsce w przypadku wielu sensorów optycznych, nie gubi się i mówiąc ogólnikowo, posiada bardzo przyzwoite parametry. Widać to zresztą w przeprowadzonym przeze mnie teście w programie Enotus Mouse Test. Wartość wygładzania w Genesis Zircon 550 jest na akceptowalnym poziomie, co do precyzyjności również nie można mieć zastrzeżeń. Co ciekawe PixArt deklaruje, iż jego maksymalna prędkość, z jaką rejestruje ruch, to około 100 IPS, czyli ~2,54 m/s przy akceleracji rzędu 20G. Mnie jak widać, udało się zarejestrować aż 6,84 m/s (~270 IPS), co nie jest odosobnionym przypadkiem, gdyż inne konkurencyjne myszki z tym samym sensorem niejednokrotnie wykazywały podobne odczyty sięgające maksymalnie 7 m/s. Kolejnym spośród przeprowadzonych przeze mnie testów był pomiar wartości LOD myszy, wykonany przy pomocy płyt kompaktowych (1 CD ≈ 1,2 mm ≈ 1 mm). Jak się okazało już przy dwóch płytach, a więc około 2 mm, sensor nie zarejestrował żadnego ruchu myszką (oczywiście im mniej, tym lepiej).

Genesis Zircon 550

W przypadku paint testu też obyło się bez niespodzianek, w całym obsługiwanym zakresie czułości (do 8000 DPI) nie występują oznaki jitteringu czy interpolacji. To samo tyczy się predykcji, co widać na zamieszczonej poniżej grafice (linie są równe, bez tzw. “schodków”). Jak zdołałem przekonać się w praktyce, akceleracją i opóźnieniami także nie musimy zaprzątać sobie głowy. Innymi słowy, zastosowany tu PixArt PMW3325 to dobry, niskopółkowy sensor, który zapewnia niczym niezakłóconą rozgrywkę w ulubionych tytułach. Swoją drogą, mój to cała seria Fallout, a wasz? Jeśli dotarliście do tego momentu, koniecznie pochwalcie się w komentarzu waszą ulubioną grą.

Genesis Zircon 550

Oprócz działania w trybie Plug & Play Genesis Zircon 550 oferuje nam również dedykowany sterownik dostępny do pobrania ze strony producenta. Jego instalacja w moim przypadku przebiegła zupełnie bezproblemowo. Przy pierwszym rozruchu zrobił on na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Oprogramowanie Zircon 550 jest przede wszystkim proste, schludne i bardzo atrakcyjne wizualnie, czego nie można powiedzieć o wielu konkurencyjnych aplikacjach. Doceniam fakt, że wskaźnik stanu baterii został dobrze wyeksponowany i mocno zaakcentowany, chociaż z drugiej strony brakuje mi w nim informacji w postaci procentów. Pod kątem funkcjonalności znajdziemy tu przede wszystkim opcję zmiany palety barw, efektów świetlnych, przypisywania przycisków, częstotliwości próbkowania czy zapisywania własnych profili. Ponadto nie zabrakło możliwości zmiany czułości myszki w dowolnym zakresie od 200 do 8000 DPI (w przeskokach co 100 DPI), nagrywania i zapisywania makr, a także zaimportowanych z systemu Windows “ustawień systemowych”.

Genesis Zircon 550

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis Zircon 550 - test nowej bezprzewodowej myszki. Czy podoła konkurencji?

 0