Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G – Test w porównaniu z RX 480 oraz RX 470

Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G to akcelerator pod wieloma względami atrakcyjny, ale nie jest to zarazem produkt któremu bezkrytycznie stawiałbym ołtarze, nawet w obliczu doskonałej relacji wydajności do ceny. Ale od początku. Nietypowo zaczniemy od ceny, bo ta odgrywa tutaj kluczową rolę. Testowany akcelerator został wyceniony na okrągłe 900 złotych, co czyni go mniej więcej 15% tańszym od 4-gigabajtowych wcieleń Radeona RX 580 i aż 28% tańszym od testowanego ostatnio Gigabyte AORUS Radeon RX 580 XTR 8G. Nawet jeśli przyjmiemy naciągane założenie, iż okrojona pięćset-osiemdziesiątka ma wydajność widocznego na wykresach modelu XFX Radeon RX 480 8 GB GTR Black, bohater niniejszej recenzji wypadnie korzystniej. Tańsze modele jak Radeon RX 460 czy GeForce GTX 1050 Ti pomijam świadomie, bo te przy Radeonie RX 570 literalnie nie mają czego szukać. Co więcej, Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G może zostać całkiem rozsądnie przyśpieszony wskutek OC, a to pozwala mu zminimalizować dystans względem droższych pobratymców. Finalnie stosunek wydajności do ceny jest lepszy niż u bezpośredniego poprzednika, bo ten okazuje się troszeczkę słabszy, a przy tym kosztuje zbliżone lub nawet nieco większe pieniądze. Dlatego też uważam, że Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G winien bezwzględnie zostać docenionym za osiągi w swojej klasie.

W przedziale do 900 złotych nie znajdziemy wielu kart o tak dobrej wydajności, wykonanych z ogromną dbałością o detale. Dlatego Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G, pomimo drobnych wad, zasługuje na uwagę.

We wstępie użyłem jednak określenia, iż nie samymi osiągami karta żyje. I tak oto dochodzimy do sedna sprawy. System chłodzenia z podświetleniem RGB i aluminiowym backplatem wygląda niebanalnie, ale funkcjonuje już tylko przeciętnie. O ile efektywność odprowadzania ciepła nie budzi absolutnie żadnych zastrzeżeń, wszak rdzeń Ellesmere PRO utrzymuje przyzwoite 73°C, o tyle kultura pracy jest zagadnieniem dyskusyjnym. Przez większą część rozgrywki obserwujemy około 1600 obr./min przy natężeniu hałasu 39,5 dBA, co jest całkowicie w porządku, jednakowoż wentylatorom zdarzają się losowe wzloty do 2000 obr./min i blisko 41 dBA. Co zastanawiające, takie pojedyncze skoki widywałem już na wielu Radeonach RX 470 (m.in. XFX Radeon RX 470 4 GB RS Triple X), a nigdy RX 480. Nie wygląda to więc na wpadkę Gigabyte, bardziej globalny problem ze sterowaniem - bo przyśpieszenie nie idzie w parze ze wzrostem temperatury rdzenia. Winę może ponosić co najwyżej sekcja zasilania, ale w Radeonie RX 570 nie jest ona monitorowana, co uniemożliwia diagnozę. Byłoby to jednak dość niespodziewane, wszak testowany akcelerator zużywa znacznie mniej energii od mocniejszego odpowiednika. Reasumując, Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G legitymuje się niezłą opłacalnością, ale ma drobne problemy z kulturą pracy, co jednak nie przekreśla tej pierwszej. #cztery

Gigabyte AORUS Radeon RX 570 4G

Relacja wydajności do ceny, relatywnie niezłe możliwości OC nadesłanego sampla, przez większą część czasu wysoka kultura pracy, dobór materiałów i dbałość o detale, zużycie energii na przyzwoitym poziomie, cena w kontekście realizacji konstrukcji robi nawet większe wrażenie

 To jednak odgrzewany kotlet, chwilami (z niewyjaśnionych przyczyn) potrafi dać po uszach

Cena (na dzień 01.05.2017): 900 złotych

Gwarancja: 36 miesięcy

Ten produkt zakupisz w:   

Sprzęt do testów dostarczył: