Drugą płytą główną na chipsecie B860, jaka trafiła do nas na testy, jest GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE. Wydaje mi się, iż jest to najwyższy pełnowymiarowy model na nowym mostku w ofercie tego producenta, bo strona GIGABYTE zdradza, że wariant AORUS PRO występuje tylko jako mATX albo Mini-ITX. Z kolei dopisek "ICE" oznacza białą wersję kolorystyczną, a to w przypadku płyt głównych nie zdarza się wcale tak często. Ten pozornie drobny szczegół sprawia, że wizualnie recenzowana konstrukcja naprawdę robi wrażenie i powinna zwrócić uwagę osób planujących budowę komputera o takiej właśnie barwie. Natomiast, czy z nietuzinkowym wyglądem w parze idzie także nienaganne sprawowanie w codziennym użytkowaniu, dowiecie się niebawem.
Spis treści:
- Opakowanie i dodatki
- Budowa
- UEFI
- Platforma testowa, metodologia
- Wydajność - SATA 6 Gb/s
- Wydajność - M.2 NVMe
- Wydajność - USB 3.2 Gen 1
- Wydajność - USB 3.2 Gen 2 i USB4
- Wydajność - aplikacje i gry
- Podkręcanie: maksymalny stabilny zegar RAM
- Temperatury
- Zużycie energii
- Czas bootowania
- Podsumowanie
W chwili tworzenia tekstu niestety nie dysponowałem ceną sugerowaną GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE, ale udało mi się odnaleźć ten model w niemieckim oddziale Amazon, za kwotę bagatela około 1530 zł. Przy czym, biorąc pod uwagę, że podana wartość widniała przed premierą, rzeczywisty koszt na pewno będzie niższy, chociaż jednocześnie na premierę nie ma co się spodziewać, że będzie niski. Specyfikacyjnie testowana płyta jest bardzo blisko Z890 EAGLE WIFI7, dostępnej od ok. 1060 zł, stąd aby można było mówić o konkurencyjnej ofercie, kwota najlepiej, by była niższa od wspomnianej przed chwilą, ale mając na uwadze doświadczenia z konstrukcjami B850 dla Ryzenów, raczej nie ma na to większych szans.
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE to biała płyta główna dla CPU Arrow Lake na nowym chipsecie Intela. Sprawdźmy, jak wypadła w testach.
Specyfikacja GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE | |
---|---|
Socket | LGA 1851 |
Chipset | Intel B860 |
Pamięć | 4 x DDR5-9200(OC), Max. 256 GB |
Wyjście obrazu | 1 x DisplayPort 2.1, 1 x DisplayPort 2.1 (Type-C), 1 x HDMI 2.1 |
Gniazda rozszerzeń | 1 x PCIe 5.0 x16, 2 x PCIe 4.0 x16 (elektrycznie x1) |
Magazyn danych | 4 x SATA 6 Gb/s, 1 x M.2 (PCIe 5.0), 2 x M.2 (PCIe 4.0) |
Sieć | Realtek RTL8125D (2,5 Gb/s), Wi-Fi 802.11 be |
Dźwięk | Realtek ALC897 |
Porty USB | 1 x Thunderbolt 4 (40 Gb/s), 3 x USB 3.2 Gen 2 (10 Gb/s), 6 x USB 3.2 Gen 1 (5 Gb/s), 8 x USB 2.0 |
Wymiary | ATX (30,5 x 24,4 cm) |
Test GIGABYTE B850 AORUS ELITE WIFI7. Płyta dobra, choć cena nie zachęca
Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej płyty głównej
Wizualnie płyta główna GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE, jak już pisałem, stawia na kolor biały, do spółki z iluminacją diodami LED z RGB w okolicy chłodzenia mostka południowego. Radiatory sekcji zasilania są dużych rozmiarów, choć bez rurki heatpie, a jeżeli chodzi o komponenty VRM, producent chwali się 14 fazami dla rdzeni z MOSFET-ami o obciążalności 60 A. Innymi słowy, nie powinno być najmniejszych problemów z temperaturami, w tym w połączeniu z topowym Core Ultra 9 285K, co oczywiście zostanie sprawdzone w dalszej części materiału. W temacie specyfikacji mamy z kolei trzy złącza M.2, w tym jedno zgodne z PCIe 5.0, LAN o szybkości 2,5 Gb/s oraz Wi-Fi 7, PCIe 5.0 dla karty graficznej, a także port Thunderbolt 4 o przepustowości 40 Gb/s.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: opakowanie
Płytę GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE dostałem w średnich rozmiarów pudełku, którego kolorystyka bazuje na kolorze białym. Na froncie widzimy nazwę tego modelu oraz charakterystyczną grafikę AORUS, a także informację o kompatybilności z procesorami oraz pamięcią RAM. Zaś na odwrocie specyfikację techniczną, wykaz złączy panelu I/O oraz przegląd najważniejszych cech.
Lista dodatków przedstawia się następująco:
- skrócona instrukcja obsługi,
- biała antena do karty Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax/be,
- złącze G-Connector,
- dwa białe kable SATA.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: budowa
Model GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE korzysta z PCB o wymiarach zgodnych ze standardem ATX, tj. nie musicie się obawiać problemów podczas montażu w mniejszych obudowach, gdzie zmieszczenie konstrukcji E-ATX byłoby niemożliwe. Jeżeli chodzi o kolorystykę, dominuje tutaj barwa biała, do spółki z odcieniami szarości. Przechodząc do radiatorów, chłodzenie VRM spoczywa na barkach dwóch sztuk, a z kolei podświetlenie LED z RGB jest przy chipsecie. Do kontrolowania diod służy GIGABYTE Control Center.
Do dyspozycji użytkownika jest sześć, nienagannie rozmieszczonych, 4-pinowych złączy wentylatorów. Wszystkie znajdują się w łatwo dostępnych miejscach, tj. nie będzie problemów z dostaniem się do nich po złożeniu peceta. Gniazda bez wyjątku umożliwiają pracę w trybach PWM oraz napięciowym, zatem kwestia ta została rozwiązana wzorowo i nie ma przeszkód, aby zrealizować konfigurację półpasywną bez względu na posiadane wentylatory. Co do obciążalności, wynosi 2 A (24 W) na złącze.
Wszystkie radiatory przymocowano za pomocą śrubek, co jest praktyczniejszym pomysłem od zwykłych kołków. Ergonomia wzrasta w sposób zauważalny, dzięki czemu dostanie się do interesujących Was miejsc jest czynnością prostą i niezajmującą dużej ilości czasu. Poza tym GIGABYTE zadbał o możliwie beznarzędziową obsługę, gdyż do zwalniania zatrzasku karty graficznej jest stosowny przycisk, a radiatory dysków M.2 zdejmujemy bez śrubokręta i tak samo wygląda montaż nośników. Na rewersie jest też metalowe usztywnienie głównego slotu PCIe x16.
Sekcja zasilania dla rdzeni marketingowo składa się z 14-tu faz, choć tak naprawdę jest 7-fazowa z podwojonymi cewkami oraz MOSFET-ami. Sercem VRM jest kontroler PWM NCP81537 firmy ON Semiconductor. Na każdą z faz przypada para tranzystorów NCP302155R, od tego samego producenta. Obciążalność prądowa tych MOSFET-ów w trybie ciągłym wynosi 60 A (temperatura powietrza 25 °C, temperatura PCB do 100 °C, napięcie wejściowe 12 V i wyjściowe 1 V). Każdy z nich w pojedynczej obudowie łączy tranzystory high-side, low-side, a także sterownik, co oszczędza miejsce na PCB. Za to zasilaniem System Agent zajmują się dwie fazy z tymi samymi MOSFET-ami, po sztuce na fazę, a za iGPU odpowiada jedna faza z 40 A tranzystorem NCP81526C i tak samo jest z VNNAON.
Moduły pamięci zamontujemy w czterech slotach, obsługujących pamięć o taktowaniu dochodzącym do 9200 MHz i pojemności wynoszącej maksymalnie 64 GB (na slot). W tej części płyty znajdziecie również 24-pinową wtyczkę ATX, dwie 8-pinowe EPS, złącze dla paska diod LED z ARGB ("ARGB_V2_2"), wyprowadzenie portu USB 3.2 Gen 2 Type-C, diagnostyczne diody LED, wyświetlacz kodów POST, a także przyciski Power i Reset. Ponadto mamy złącze M.2 z radiatorem, podpięte do procesora oraz obsługujące dyski PCIe (do 5.0).
Wśród złączy kart rozszerzeń mogę wyróżnić slot PCIe 5.0 x16, podłączony do procesora, oraz dwa PCIe 4.0 x16, oba podpięte do chipsetu oraz elektrycznie x1. Ponadto w tej części laminatu mamy dwa kolejne złącza M.2, też z radiatorem. Oba są obsługiwane przez chipset oraz zgodne z PCIe 4.0, a z ich użyciem nie wiążą się obostrzenia.
Na samym dole odnajdziecie złącze HD Audio oraz dwa wyprowadzenia USB 2.0. Po prawej stronie umiejscowiono zaś cztery sztuki SATA, jedną USB 3.2 Gen 1 i jedną HDMI 1.4, równolegle do PCB, co ułatwia prowadzenie kabli i umożliwia bezproblemową instalację długich kart graficznych. Kość BIOS jest wlutowana oraz pojedyncza, jednak ew. nieudanym wgrywaniem firmware nie ma się co przejmować, za sprawą Q-Flash Plus. By dokonać flashowania nawet bez procesora i/lub RAM, trzeba umieścić pamięć flash z odpowiednim plikiem (nazwanym "gigabyte.bin") w oznaczonym porcie USB (dopisek "BIOS") i wcisnąć stosowny przycisk na panelu I/O. Poza tym w tej części PCB wylądowały następne piny służące do podłączenia dodatkowych pasków diod LED ("ARGB_V2_1", "ARGB_V2_3" oraz "LED_C").
Kilka słów należy się także zintegrowanej karcie dźwiękowej, gdzie firma GIGABYTE użyła dość egzotyczny kodek Realtek ALC897, który od niedawna zaczął być częściej montowany w płytach głównych. Dodatkowym wsparciem są kondensatory elektrolitycznie firmy Nichicon, brakuje jednak wzmacniacza słuchawkowego, na który producent się nie zdecydował. Jakość dźwięku jest, jak na zintegrowane rozwiązanie, całkiem niezła - podobna do ALC1200, co jednak nie zmienia faktu, że w tej półce cenowej mamy prawo oczekiwać lepszych rozwiązań.
Tylny panel jest dodatkowo zabudowany, a poza tym może się pochwalić obecnością zintegrowanej maskownicy. Umieszczono tam następujące porty:
- cztery USB 2.0, cztery USB 3.2 Gen 1 oraz dwa USB 3.2 Gen 2, kontrolowane przez chipset Intel B860 i hub Realtek RTS5411S,
- po jednym DisplayPort oraz HDMI,
- jeden Thunderbolt 4,
- jeden RJ-45, realizowany przez zintegrowaną kartę sieciową Realtek RTL8125D,
- dwa służące do podłączenia dołączonej anteny Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax/be,
- wejście mikrofonu i wyjście liniowe karty dźwiękowej wraz z cyfrowym S/PDIF.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: UEFI
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE korzysta z UEFI, co zapewnia przejrzysty, czytelny oraz atrakcyjny wizualnie interfejs użytkownika. Samo firmware udostępnia dwa tryby pracy. Pierwszy z nich to Easy Mode, gdzie można podejrzeć podstawowe informacje o sprzęcie oraz zmodyfikować najbardziej elementarne ustawienia, takie jak kolejność bootowania. Zabawa zaczyna się dopiero w momencie przejścia do trybu Advanced. Po tej czynności nie jesteście już niczym skrępowani, ergo można do woli zmieniać wszelkie parametry wedle uznania. Dodatkowa funkcjonalność opiera się na tworzeniu profilów, zawierających spersonalizowane ustawienia, flashowaniu nowych wersji firmware i zapisywaniu zrzutów ekranowych do pamięci USB. Tyle opisu, a teraz czas na prezentację UEFI.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: metodologia
Testy płyty GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE wykonano przy domyślnych taktowaniach dla większości podzespołów. Jedyne modyfikacje to ustawienie RAM na DDR5-7000 CL 34 i wyłączenie ulepszonych stanów Turbo (MultiCore Enhancement). Zrezygnowałem natomiast z dezaktywacji usług takich jak Turbo czy EIST, wychodząc z założenia, że jeżeli w danym modelu któraś z nich funkcjonuje niepoprawnie, należy ten fakt ujawnić. Limit mocy wynosił 250 W.
Wszystkie testy wykonałem na platformie z Windows 11 64-bit 23H2, sterownikami GeForce Game Ready 552.22, w trakcie rzeczywistej rozgrywki. Do zmierzenia liczby klatek posłużył program Fraps w wersji 3.5.99, za to wyniki zaprezentowane na wykresach są średnią arytmetyczną z trzech przebiegów. Poza tym rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego wymusiłem na sztywną wartość 0,5 ms. Zainteresowanym tematem odsyłam do felietonu na temat testowania CPU w grach.
Testy podkręcania polegały na znalezieniu maksymalnego stabilnego taktowania RAM. Napięcia były ustawione na następujących poziomach:
- CPU VDD2 Voltage (woltaż kontrolera RAM) - 1,4 V.
Moduły DDR5 pracowały z timingami CL 40-52-52-84 oraz były zasilane napięciem 1,5 V.
Platforma testowa
Intel Core Ultra 9 285K | |
Patriot Viper Xtreme 5 RGB 2x16 GB DDR5-8000 CL38 | |
ASUS ROG STRIX GeForce RTX 4080 OC | |
Patriot Viper VP4100 1 TB | |
SilentiumPC Supremo M1 Platinum 700 W | |
Antec Twelve Hundred V3 | |
MSI MEG CORELIQUID S360 |
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: osiągi SATA
Weryfikację osiągów kontrolerów rozpoczynamy od portów SATA 6 Gb/s. Pomiary odbywają się z wykorzystaniem popularnego programu CrystalDiskMark, często używanego do porównywania wydajności dysków. Testy obejmują odczyt sekwencyjny oraz dla próbki rozmiaru 4K - dla różnych wariantów kolejek i wątków. Nośnik używany w tej grupie pomiarów to Silicon Power Velox V70 o pojemności 240 GB (MLC Intel 25 nm).
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: osiągi M.2
Następne w kolejności są złącza M.2. Pomiary niezmiennie odbywają się z wykorzystaniem popularnego programu CrystalDiskMark, często używanego do porównywania wydajności nośników. Testy obejmują odczyt sekwencyjny i dla próbki rozmiaru 4K - dla różnych wariantów kolejek i wątków. Dyskiem używanym w tej grupie pomiarów jest Corsair MP600 PRO XT w wariancie 1 TB (3D TLC).
Uwaga: Procesory Arrow Lake mają dwa jądra krzemowe z liniami PCIe dla dysków M.2 (I/O i SOC), stąd osobne pomiary dla złączy M.2 obsługiwanych przez jeden i drugi układ. Zaś jeżeli zastanawiacie się, skąd wiedzieć, który slot jest podłączony do którego chipu, wystarczy zajrzeć do specyfikacji, tzn. złączami potencjalnie wspierającymi PCIe 5.0 zajmuje się SOC, a I/O tym zgodnym z PCIe 4.0.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: osiągi USB
Następnym obszarem testów są porty USB 3.0 (według obecnej nomenklatury powinniśmy pisać USB 3.2 Gen 1). Tak samo jak poprzednio, pomiary odbywają się z użyciem programu CrystalDiskMark, typowo wykorzystywanego do porównywania wydajności dysków. Wykonane testy obejmują odczyt sekwencyjny i dla próbki rozmiaru 4K, dla różnych wariantów kolejek i wątków. Używany nośnik to ADATA Elite SE880 w wersji 1 TB.
Test B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: osiągi USB, cd.
Na koniec zostały osiągi USB 3.2 Gen 2 (10 Gb/s) i USB4 (40 Gb/s). Pomiary niezmiennie odbywają się z użyciem aplikacji CrystalDiskMark, często wykorzystywanej do porównywania wydajności dysków. Testy obejmują zarówno odczyt sekwencyjny, jak i dla próbki rozmiaru 4K - dla różnych wariantów kolejek i wątków. Nośnik to ADATA Elite SE880 w wersji 1 TB.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: osiągi CPU
Blender
GCC
Monkey's Audio
Far Cry 6
STAR WARS Jedi: Ocalały
Starfield
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: podkręcanie
Pamięć RAM
Warunki testu temperatur B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE
Na potrzeby testów temperatur pomocniczo wykorzystuję pirometr Voltcraft IR 800-20D, o zakresie pomiarowym od -50 do 800 °C. W każdym przypadku wykonywane są maksymalnie dwa pomiary, tzn. jeden dla wbudowanego czujnika (o ile takowy istnieje), zaś drugi na rewersie laminatu – w okolicy MOSFET-ów, z użyciem wspomnianego urządzenia. W tym drugim przypadku za każdym razem staram się odnaleźć możliwie gorący punkt i to on ląduje na wykresach. Testy przeprowadzane są przy zdjętym limicie mocy procesora (lub niższym, jeżeli któryś z modeli będzie niedomagać). Obciążenie generowane jest przez 30-minutowy rendering sceny Barbershop w Blenderze, a ponadto znajdziecie tu zdjęcie rewersu PCB w podczerwieni, wykonane kamerą termowizyjną InfiRay P2 Pro.
Rewers laminatu płyty głównej
Wbudowany czujnik
Warunki testu poboru prądu B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE
Do zbadania zużycia energii modelu B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE wykorzystałem watomierz Voltcraft Energy Logger 4000F, charakteryzujący się klasą dokładności na poziomie ±1% oraz pracą w trybie True RMS. Ta ostatnia cecha pozwala na pomiar rzeczywistej wartości skutecznej, faktycznie pobieranej przez urządzenie, a nie średniej podawanej przez tanie mierniki. Napięcie w sieci elektrycznej to oczywiście 230 V, natomiast częstotliwość 50 Hz. Wszelkie wartości na wykresach odnoszą się do kompletnej platformy testowej.
Obciążenie generowane było przez rendering sceny Barbershop w aplikacji Blender, natomiast w spoczynku przez 10 minut wyświetlany był wyłącznie pulpit. Ze względu na wysoką klasę sprzętu pomiarowego, w obu wypadkach wahania wskazań okazały się niewielkie, zasadniczo nieprzekraczające kilku watów. Dlatego jako odczyt właściwy przyjmuję wartość najczęściej pojawiającą się na wyświetlaczu watomierza.
Spoczynek
Obciążenie
Warunki testu czasu bootowania B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE
Próba polegała na zmierzeniu czasu, który upływa od włączenia komputera do momentu rozpoczęcia wczytywania systemu operacyjnego. Czasu bootowania nie należy zatem mylić z sumarycznym czasem uruchamiania maszyny, który jest odpowiednio dłuższy. Pomiar powtarzany był trzykrotnie, a na koniec wyciągana średnia arytmetyczna z dokładnością do sekundy.
Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE: konkluzje
Omawiana płyta GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE wypadła poprawnie w testach kontrolerów oraz w grach i aplikacjach. Chociaż muszę dodać, że podobnie jak w wypadku B860 marki MSI, pozytywnego wpływu na osiągi nowego mikrokodu 114 nie odnotowałem. Podkręcanie przebiegło pomyślnie, gdyż udało się przyspieszyć pamięć RAM do 8600 MHz, tj. mniej więcej limitu możliwości mojego egzemplarza Core Ultra 9 285K w trybie Gear 2 oraz przy napięciu kontrolera 1,4 V. Do temperatur VRM nie można mieć zastrzeżeń, ale trudno się temu dziwić, jako że sekcja zasilania jest mocna oraz chłodzona przez sporych rozmiarów radiatory. Pobór prądu w spoczynku jest naprawdę niski, a czas uruchamiania krótki jak na platformę LGA 1851. A co najważniejsze, kłopoty z napięciami VDDQ, VCLK oraz VIOG przy ręcznym zegarze RAM (tj. bez wczytanego profilu XMP), na które skarżyłem się przy modelu Z890 od GIGABYTE, zostały rozwiązane. Innych potencjalnych błędów w BIOS-ie także nie odnotowałem, czyli podsumowując ten akapit, część praktyczna wypada dobrze.
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE to płyta o dobrej specyfikacji oraz bardzo efektownej stylistyce, która nienagannie spisuje się w praktyce, chociaż jej cena na dzień dzisiejszy nie przekonuje do zakupu.
Test GIGABYTE B850 AORUS ELITE WIFI7. Płyta dobra, choć cena nie zachęca
Pozostałe aspekty i ocena końcowa testowanej płyty
Wyposażenie fabrycznie jest bardzo skromne, w pudełku nie znajdziemy np. pendrive'a ze sterownikami, a pakiet dodatków ogranicza się de facto do dwóch kabli SATA. Za to specyfikacja jest solidna, gdyż dostajemy trzy złącza M.2 (w tym jedno PCIe 5.0), LAN 2,5 Gb/s i Wi-Fi 7, PCIe 5.0 dla karty graficznej oraz port Thunderbolt 4. Jest to pakiet porównywalny z wcześniej recenzowaną B860 od MSI, choć także w tym przypadku przydałoby się lepsze audio. Rozplanowanie PCB jest dobre, a poza tym nie zabrakło wyświetlacza kodów POST, fizycznych przycisków Power/Reset i opcji awaryjnego wgrywania BIOS-u. Cieszy także w pełni beznarzędziowa obsługa czy nienaganna kontrola nad wentylatorami. Z kolei największą wadą jest cena, tzn. w chwili pisania podsumowania dostałem już kwotę sugerowaną, 1100 zł, czyli jest to koszt zbyt wysoki względem modeli Z890 (to samo dotyczy B860 innych producentów). Reasumując, ocena końcowa to 7,5/10, gdyż GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE to płyta o dobrej specyfikacji, bardzo efektownej stylistyce oraz nienagannie spisująca się w praktyce, ale jej cena na dzień dzisiejszy nie przekonuje do zakupu.
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE - opinia
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE - plusy
- PCIe 5.0 dla karty graficznej i dysku NVMe
- Trzy złącza M.2 oraz port Thunderbolt 4 (40 Gb/s)
- Poprawne wyniki testów rzeczywistych
- Dwie karty sieciowe (LAN 2,5 Gb/s i Wi-Fi 7)
- Krótki czasu uruchamiania oraz niski pobór prądu w spoczynku
- Wyświetlacz kodów POST i fizyczne przyciski
- Mocna sekcja zasilania z dobrym chłodzeniem
- Solidne możliwości podkręcania pamięci RAM
- Całkowicie beznarzędziowa obsługa płyty głównej
- Dobre rozplanowanie PCB oraz bardzo efektowny wygląd dzięki białemu PCB
- Kątowe wyprowadzenie USB 3.2 Gen 1
- Nienaganna kontrola nad wentylatorami
- Wysoka jakość wykonania i usztywnienie slotu GPU na rewersie laminatu
- Możliwość wgrania firmware bez zamontowanego CPU/RAM (w tym awaryjnego)
GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE - minusy
- Zbyt wysoka cena
- Bardzo skromne wyposażenie
- Okrojone złącza audio oraz przeciętny kodek
- Cztery porty SATA mogą być liczbą niewystarczającą dla niektórych
Cena GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE (na dzień publikacji): 1100 zł (MSRP)
Gwarancja: 36 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test GIGABYTE B860 AORUS ELITE WIFI7 ICE. Solidna płyta w białym kolorze