Dying Light: The Following
Watch Dogs 2
Średnia wydajność
Testowana GIGABYTE GeForce RTX 2060 GAMING OC PRO 6G podkręciła się niemal identycznie jak wcześniej recenzowana ASUS ROG STRIX O6G GAMING, osiągając ten sam offset w wysokości +100/800 MHz. Rzeczywiste rezultaty okazały się jednak minimalnie słabsze od konkurenta, zapewne za sprawą nieco niższego limitu mocy, bowiem maksymalnie można go było podnieść o 13%, podczas gdy w przypadku alternatywnego modelu aż o 25%. Jako, że oba akceleratory startowały z tego samego pułapu (190 W), efektywny power limit po podkręceniu był wyższy w przypadku produktu firmy ASUS. Zasadniczo więc różnica pomiędzy porównywanymi konstrukcjami pozostała na zbliżonym poziomie co w przypadku ustawień fabrycznych. Z tym, że dla parametrów domyślnych dysproporcja wynikała z bardziej efektywnego systemu chłodzenia ROG STRIX O6G GAMING, który walnie przyczynił się do bardzo niskich temperatur i, tym samym, wyższego zegara Boost, jednak w teście overclockingu ten czynnik już nie zachodził, bowiem wentylatory GIGABYTE GAMING OC PRO 6G zostały ustawione na poziomie zapewniającym maksymalnie 60 °C na rdzeniu, toteż przyczyną różnicy był najpewniej właśnie limit mocy. Tak czy inaczej, dysproporcje między dotychczas testowanymi akceleratorami (włączając w to referencyjny model Founders Edition) nie osiągają w wariancie OC nawet 1%, co oznacza, że wszystkie karty w gruncie rzeczy zapewniają ten sam (wysoki) poziom osiągów.
Pokaż / Dodaj komentarze do: GIGABYTE GeForce RTX 2060 GAMING OC PRO 6G - test wydajnego niereferenta