Sztuczne obciążenie Gigabyte GP-UD1000GM PG5
Zasilacz w tej próbie został podłączony do naszego testera, dzięki czemu dokonaliśmy dokładnych pomiarów napięć oraz prądów i na ich podstawie obliczyliśmy oddawaną moc oraz sprawność. Sprawdzamy także, jak zasilacz poradzi sobie z niezrównoważonym rozkładem obciążeń w testach "Cross Load", czyli obciążenia krzyżowego oraz przeprowadzamy dość istotny w dobie miniaturyzacji test z niskimi obciążeniami - "Low Load". Te pomiary ukazują, jak zasilacz spisuje się z energooszczędnymi podzespołami, gdzie niejednokrotnie cała platforma w spoczynku pobiera ok. 50-80 W. Każdorazowo, po dokonaniu wszystkich pomiarów (podczas każdego testu), zostawiamy zasilacz na danym obciążeniu na co najmniej kilkadziesiąt minut. Takie działanie ma na celu sprawdzenie stabilności oraz wykonanie dodatkowych weryfikujących pomiarów. Poza tym sprawdzamy, do jakich temperatur PSU się rozgrzeje, jakie wentylator osiągnie obroty oraz jaki będzie generował hałas. Zawsze zaczynamy od maksymalnego obciążenia. To, jak przebiegają testy, opisaliśmy dokładnie tutaj.
Jak testujemy zasilacze komputerowe? - Opis procedury testowej.
Temperatura otoczenia wynosiła ok. 23,1 °C, natomiast napięcie zasilające jest ustawiane przez autotransformator na wartość 230 V.
Zanim zaczniemy analizę wyników, przypomnijmy, że moc zasilacza określa obciążalność na linii +12 V. Z zasilaczem Gigabyte GP-UD1000GM PG5 nie było problemów z osiągnięciem prądów ponad zakres tabliczki znamionowej, ale o tym w kolejnym akapicie.
Testy podstawowe
Gigabyte GP-UD1000GM PG5 zaliczył całą procedurę testową. Wszystkie napięcia zawierały się w normie ATX i były bliskie nominalnych wartości, również podczas obciążeń krzyżowych, co jest zasługą zastosowania modułów konwersji DC-DC na stronie wtórnej. Zasilacz bez problemu przechodzi próby przy przeciążeniu na 110%, a także w teście maksymalnego przeciążenia (test zabezpieczenia OPP). Zanim zadziałało zabezpieczenie, oddawał aż 1183 W mocy ciągłej (nie mylić z chwilowym, kilkunastosekundowym obciążeniem). PSU generował stabilne napięcia oraz prąd linii +12 V o natężeniu 95,7 A, co daje nam 118,38% mocy znamionowej, dlatego jak na tak kompaktowe rozmiary zasilacza, uważam to za dobry wynik. Zabezpieczenia OPP/OCP dla linii +12 V oraz zwarciowe SCP dla wszystkich linii zadziałały poprawnie, standardowo na jednostce w pełni obciążonej.
Cross Load
Dzięki zastosowaniu przetwornic DC-DC podczas obciążeń krzyżowych nie zanotowałem nieprawidłowości. Brak obciążenia na którejkolwiek z linii nie powodował skoków napięć, czyli wszystko zgodnie z normą ATX.
Niskie obciążenia
Testy na niskich obciążeniach, pod względem napięciowym, wypadły bez niespodzianek - napięcia blisko wartości nominalnych. Biorąc natomiast pod uwagę sprawność, zasilacz osiągnął bardzo dobre wyniki.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Gigabyte GP-UD1000GM - test zasilacza z PCI-E 5