Honor 20 Pro - test flagowca za pół ceny

Honor 20 Pro - Oprogramowanie, łączność i akumulator

System i łączność

Honor 20 Pro działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 9 z nakładką interfejsu użytkownika Magic UI 2.1.0. Od razu musimy zaznaczyć, że może i nie jest to nasza ulubiona nakładka i fani czystego Androida z pewnością znajdą tu co najmniej kilka powodów do narzekania, np. brak popularnego ostatnio ciemnego motywu, ale bez problemu można się do niej przyzwyczaić. Szczególnie że nie sposób odmówić jej funkcjonalności, która umożliwia dostosowanie smartfona do osobistych preferencji. I tak, możemy wybrać styl ekranu głównego (aplikacje umieszczane bezpośrednio na pulpitach lub skorzystać z opcji szuflady aplikacji, z której część producentów rezygnuje), ulubiony motyw, zmienić układ aplikacji na pulpitach (siatki 4x6, 5x5 i 5x6) czy ustawić dowolny tekst na ekranie blokady. Jak już wspominaliśmy przy wyświetlaczu, dostępna jest także opcja zmiany trybu kolorów, temperatury czy ukrycia wcięcia na kamerkę przednią, a także skorzystania z trybu prostego (uproszczony układ z większymi ikonami i tekstem). 

Na pasku powiadomień znajdziemy wszystkie przydatne opcje, które zawsze warto mieć pod ręką, jak WiFi, Bluetooth, łączność komórkowa, latarka, NFC, tryb samolotowy, hotspot czy ochrona wzroku. Nie zabrakło też innych przydatnych funkcji, jak dostęp do Google Feed przez przeciągniecie w prawo na ekranie głównym, rozne sposoby nawigacji systemowej (gesty, trzy klawisze lub wiszący przycisk), kilka trybów optymalizacji pracy baterii, widżet do wygaszania ekranu, możliwość blokady konkretnych aplikacji (dostęp po potwierdzeniu tożsamości), przestrzeń prywatna i sejf czy podstawowa obsługa gestami, tj. telefon do ucha, by odebrać połączenie czy odwróć, by wyciszyć. Całość działa zaś bardzo sprawnie, nie ma mowy o żadnych przycięciach czy zawieszaniu się, więc korzystanie z Honora 20 Pro to po prostu czysta przyjemność (co prawda można mieć trochę zastrzeżeń do ilości preinstalowanych aplikacji, ale większość z nich można szybko odinstalować).

Jeśli zaś chodzi o łączność, to jak przystało na flagowy model, mamy tu wszystkie niezbędne opcje, które na dodatek świetnie zrealizowano. Podczas rozmów telefonicznych nie występują żadne zakłócenia, a rozmówcy słyszą się głośno i wyraźnie. Podobnie jest zresztą z korzystaniem z internetu, zarówno przez WiFi, jak i z użyciem łączności komórkowej, bo smartfon bardzo sprawnie reaguje na polecenie połączenia z dostępnymi sieciami i nie ma żadnych problemów z utrzymaniem stabilnego połączenia. GPS szybko łapie fixa i precyzyjnie podaje informacje o lokalizacji, mamy do dyspozycji łączność NFC, więc z łatwością zapłacimy telefonem za zakupy, a żadnych kłopotów nie sprawia też Bluetooth, który podczas testów był parowany ze smartwatchami, inteligentnymi opaskami, słuchawkami i głośnikami Bluetooth - smartfon za każdym razem widział wszystkie urządzenia i błyskawicznie się z nimi łączył. 

Akumulator

Kolejnym bardzo pozytywnym zaskoczeniem Honora 20 Pro jest jego bateria - co prawda po pojemności 4000 mAh można było się domyślić, że smartfon będzie dobrze sprawować się w tym zakresie, ale nie takie rzeczy już widzieliśmy. Tym razem duży akumulator przekłada się jednak na długi czas pracy na baterii i śmiało można założyć, że przy standardowym korzystaniu mamy do dyspozycji 2 dni. Oczywiście nietrudno wyobrazić sobie scenariusze, przy których bateria obrywa tak, że już po 12 godzinach wymagać będzie ładowania, ale i w takim wypadku nie powinniśmy narzekać, bo sprawę ratuje technologia SuperCharge i dołączona do zestawu ładowarka 22,5 W, dzięki której w pół godziny naładujemy baterię smartfona niemal do połowy. Smartfon posiada oczywiście gniazdo USB typu C, bo we flagowym modelu nie mogło być przecież inaczej, ale trochę szkoda, że nawet pomimo zastosowania szkła na tylnym panelu, Honor nie skusił się na wsparcie dla ładowania indukcyjnego. Szybkość ładowania ilustruje poniższa tabela: