Intel Core i5-10600K oraz Core i9-10900K. Test kolejnego wcielenia Skylake

Test Intel Core i5-10600K/i9-10900K: konkluzje

Zaczynając od Core i5-10600K, zgodnie z oczekiwaniami od strony osiągów procesor jest tożsamy z doskonale znanym Core i7-8700K, co widać po rezultatach z zaaplikowanym overclockingiem, kiedy to oba CPU pracowały z takim samym zegarem. Przy ustawieniach fabrycznych do głosu dodatkowo dochodzi kwestia wyższych taktowań prosto po wyjęciu z pudełka, co można potraktować jako drobny bonus. Na temat tego, co Core i7-8700K potrafi i jak sprawuje się na tle konkurencji, pisałem na łamach ITHardware przynajmniej kilka razy i dlatego sądzę, że nie ma potrzeby dokładniejszej analizy i można skupić się głównie na Core i9-10900K. Największa nowość dziesiątej generacji, ze względu na astronomiczne domyślne zegary, zdominowała wszelkie testy jedno- i lekkowątkowe, a także wiodła prym w zdecydowanej większości gier (tu z pewnością pomaga też bardzo pojemna cache L3), gdzie tylko i wyłącznie Core i9-10980XE mógł mu lekko pokrzyżować szyki w tytułach czerpiących pełnymi garściami z wielowątkowości (wiele takich nie ma). W ogólnym rozrachunku nie ma jednak o czym dyskutować, tj. omawiany model bezapelacyjnie stał się liderem zestawienia procesorów do zastosowań domowo-rozrywkowych. Odnośnie wielowątkowości, poziom jest wysoki, wszak nie było problemów z pokonaniem np. Core i9-7900X (za wyjątkiem przypadków, gdzie pomaga Quad Channel i/lub AVX512), ale nie ma się co oszukiwać - na nieco tańszego Ryzena 7 3900X to będzie (sporo) za mało.

Ryzeny co prawda pozostają królami zastosowań wielowątkowych, ale użytkownicy domowi właśnie dostali naprawdę ciekawą platformę do rozważenia.

 Intel Core i9-10980XE. Test trzeciego wcielenia 18-rdzeniowego Skylake-X

Jak to jest z tymi temperaturami

Niezwykle ciekawie robi się za to, gdy popatrzymy na temperatury, które wcale nie są tak wysokie, jak niektórzy by oczekiwali. No bo przecież już na długo przed debiutem dziesiątej generacji rozpoczął się popis wszelkiej maści cyrkowców, krążących od portalu do portalu, by rozpowszechniać gdzie tylko się da swoje opowieści o topiących się gniazdach EPS 8-pin, chłodziarkach przemysłowych, czy też katastrofie po zamontowaniu zwykłego chłodzenia powietrznego. Jak się jednak okazuje, hasła Intela o poprawionym lutowaniu IHS, czego istotnym elementem jest mocno zeszlifowane lustro krzemowe, którego wysokość była problemem dziewiątej generacji, nie były wyłącznie przechwałkami, lecz istotnie dokonano w tej materii naprawdę sporego postępu. I tak nie ma absolutnie żadnych problemów, aby użytkować nowego dziesięciordzeniowca w zestawieniu z wydajnym coolerem powietrznym. Ba, można go nawet całkiem fajnie podkręcić, aczkolwiek tutaj mimo wszystko zalecałbym nie przekraczać circa 1,3 V (przy solidnym AIO można hulać do woli). Notabene efektywność oddawania ciepła jest tutaj dużo wyższa niż dla Ryzenów 3. generacji, co świetnie widać porównując rezultaty z danymi dla Ryzena 7 3800X, który w zestawieniu OC vs OC wydziela zdecydowanie mniej ciepła (patrz pobór prądu), a pomimo tego wcale nie jest chłodniejszy. Oj oj, coś czuję, że niektórym się może mocno światopogląd załamać :) I żeby nie było, temperatury tak czy siak są wysokie, ale to wprost wynika z wysokiego zużycia energii.

 AMD Ryzen 3 3100/3300X. Test czterordzeniowców na architekturze Zen 2

Ocena końcowa testowanych procesorów

Zmierzając ku końcowi, w kontekście zaprezentowanych wyników i pierwszego akapitu wydaje się oczywistym, że rozwiązania AMD cały czas pozostają bezkonkurencyjne dla nabywców poszukujących dużej mocy wielowątkowej. W tym aspekcie AM4 niezmiennie jest platformą niedoścignioną, że nie wspominając o sTRX4 (nawet 64 rdzenie kontra maksymalnie 18 dla LGA 2066). Ale gdy chodzi o zastosowania domowo-rozrywkowe, niebiescy kolejny raz stanęli na wysokości zadania, dostarczając naprawdę świetne w tej kategorii produkty. Naturalnie nie chcę mówić, że najlepsze w danej półce, bo tak co prawda jest, jeśli chodzi o czystą wydajność, ale zieloni cały czas mają po swojej stronie kilka argumentów, takich jak wsparcie PCIe 4.0, czy też zauważalnie niższy pobór prądu. Odnośnie przyszłościowości, zdaje się, że obie podstawki dostaną jeszcze po jednej generacji CPU, więc nie upatrywałbym tutaj istotnych korzyści po żadnej ze stron. Przy czym LGA 1200 to obecnie wyłącznie chipset Z490, a na tańsze mostki południowe trzeba jeszcze poczekać (teoretycznie dla AM4 również, chociaż w praktyce mamy starsze, ale jednak - B450 i X470), co dla celujących w niższe i/lub zablokowane modele może mieć niebagatelne znaczenie. Reasumując, wszystko ma swoje wady i zalety, dlatego przy zakupach radzę się naprawdę porządnie zastanowić. Ocena końcowa to dla obu układów cztery i pół gwiazdki, plus wyróżnienie rekomendacja i dodatkowo wydajność oraz overclocking dla Core i9-10900K.

Intel Core i5-10600K

Doskonała wydajność w grach i zastosowaniach jednowątkowych, niezłe osiągi w zadaniach wielowątkowych (aczkolwiek niższe od Ryzenów 7), wysoka wydajność AVX, nienaganne funkcjonowanie Turbo, spore możliwości podkręcania (w ujęciu bezwzględnym), całkiem niskie temperatury pracy

Na razie brak płyt głównych na tańszych chipsetach, brak wsparcia PCIe 4.0, zużycie energii wyższe od rywali, cena wyższa od wariantu bez układu graficznego (z dopiskiem 'F')

Cena Intel Core i5-10600K (na dzień publikacji) : 1449 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

* Testowany procesor nabędziecie w sklepie

Intel Core i9-10900K

Absolutnie bezkonkurencyjna wydajność w grach i zastosowaniach jednowątkowych, niezłe osiągi w zadaniach wielowątkowych (aczkolwiek niższe od Ryzena 9 3900X), wysoka wydajność AVX, relatywnie niskie temperatury (jak na to wydzielanie ciepła), nienaganne funkcjonowanie Turbo, wyśmienite możliwości podkręcania (w ujęciu bezwzględnym)

Na razie brak płyt głównych na tańszych chipsetach, brak wsparcia PCIe 4.0, relatywnie wysoki pobór prądu (szczególnie po podkręceniu), wysoka cena zakupu (pomimo gamingowej bezkompromisowości)

Cena Intel Core i9-10900K (na dzień publikacji) : 2699 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

* Testowany procesor nabędziecie w sklepie

Sprzęt do testów dostarczył: