KFA2 Sonar-01: Test tanich słuchawek dla graczy

KFA2 Sonar-01: Test tanich słuchawek dla graczy

KFA2 Sonar-01: Brzmienie

Muzyka testowa:

  • Marilyn Manson - The Dope Show
  • Slipknot - Unsained
  • Magiera, Malik Montana, Kukon - Polityka
  • Powerwolf - Army Of The Night
  • Białas, Lanek, Mata - Drift
  • Guzior, Oskar P83 - Fala
  • Alestorm - Keelhauled
  • Andrzej Zaucha, PRO8L3M - Backstage
  • BackWordz - Self Ownership
  • PRO8L3M - Interpol
  • Tommy Cash, Quebonafide - Benz-Dealer
  • Five Finger Death Punch - Wash It All Away
  • Betzefer - The Devil Went Down To The Holy Land
  • Rezodrone, The Cartesian Duelists - Resist and Disorder (Cyberpunk 2077)

Przetworniki

Kwestia dźwięku w Sonar-01 to niestety dosyć grząska sprawa. Z jednej strony jakość przetworników jest mocno ograniczona przez budżet, a z drugiej po tak dobrym jak na tę półkę wykonaniu i wysokim komforcie użytkowania można by oczekiwać znacznie więcej pod kątem jakości dźwięku. W moim odczuciu KFA2 Sonar-01 to słuchawki o bardzo ciemnym brzmieniu (w złym tego słowa znaczeniu).  Ciężki, mało dynamiczny oraz niezbyt szczegółowy bas dosłownie zalewa wszystkie pozostałe pasma. Średnica zdaje się być znacznie wycofana - w tym paśmie również szału nie ma, a co więcej, ponownie narzekać można na brak szczegółowości i gubienie się w wielu kawałkach muzycznych. Soprany gdzieś bytują, ale gdzie? - ciężko określić. Przy tak przesadnym basie po prostu zanikają, tak jak zresztą średnica. Niestety w wypadku Sonar-01 nawet equalizer nie jest w stanie tego naprawić. Tak więc jeżeli szukacie headsetu, który nada się do słuchania muzyki, to zdecydowanie odradzam wam wybór dziś recenzowanego Sonar-01. W przypadku gier komputerowych wypadają one już nieco lepiej, chociaż rzecz jasna scena jest wąska, wręcz klaustrofobiczna. Zaś separacja również nie zachwyca. Izolacja dźwięków z otoczenia to już inna bajka i w jej przypadku nie ma co narzekać.

KFA2 Sonar-01

Mikrofon

Na temat mikrofonu nie będę się zbytnio rozpisywał. Jak już wspomniałem wcześniej, jest on zamocowany na stałe, a więc nie mamy możliwości jego odpięcia. Natomiast możemy go wyciszyć za pomocą dedykowanego przycisku. O aktywnym nasłuchu informuje nas zaimplementowana dioda, która świeci się w momencie, gdy mikrofon jest włączony. Odnośnie jakości zbieranego przez niego audio nie można nic zarzucić, poza tym, że jest trochę zbyt ciche. Dźwięk jest zbliżony do naszej naturalnej barwy głosu, tj. nie zniekształca go. Aczkolwiek przetwornik łatwo zbiera szumy z otoczenia, co nie jest niczym nadzwyczajnym, biorąc pod uwagę fakt, że KFA2 Sonar-01 kosztuje tylko 69 złotych. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: KFA2 Sonar-01: Test tanich słuchawek dla graczy

 0