Ten niepozorny smartfon to murowany hit najbliższych miesięcy. Motorola edge 50 neo – test

Ten niepozorny smartfon to murowany hit najbliższych miesięcy. Motorola edge 50 neo – test

motorola nie zwalnia tempa, dopiero co miałam okazję testować bardzo udany flagowy model edge 50 Ultra, a już przychodzę z kolejnym testem smartfona z tej rodziny. A mowa o średniopółkowym edge 50 neo (razem z nim debiutowało też podstawowe edge 50, ale motorola nie zdecydowała się na jego debiut w naszym kraju), który może być dla wielu użytkowników kuszącą propozycją. Dlaczego? Ano dlatego, że pod wieloma względami mocno przypomina wersję Ultra (patrz: ta sama atrakcyjna stylistyka wzbogacona o nowe kolory Pantone czy świetny wyświetlacz), a jego bardziej kompaktowy format i militarna norma odporności to coś, czego obecnie ze świecą szukać, a już na pewno w tej półce cenowej.

Bardziej kompaktowy format i militarna norma odporności mogą okazać się dla części użytkowników niezwykle kuszące, ale to nie wszystko, co ma do zaoferowania motorola edge 50 neo.

 Test iPhone 15 Pro Max w grach, czy mobilny gaming na iOS ma sens?

Zwłaszcza że to nie wszystko, co ma do zaoferowania ten „maluch”. Producent wyposażył motorola edge 50 neo w 6,4-calowy wyświetlacz pOLED LTPO o rozdzielczości Super HD (1256 x 2760 pikseli) i odświeżaniu do 120 Hz, układ Mediatek Dimensity 7300 wspierany przez 12 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci na dane. Za możliwości fotograficzne odpowiadają 32 MP kamerka przednia oraz potrójny zestaw na pleckach, na który składają się 50 MP obiektyw główny z wielokierunkowym PDAF, laserowym AF i OIS, 10 MP teleobiektyw (3x zoom) z PDAF i OIS oraz 13 MP obiektyw ultraszerokokątny z PDAF. Nie bez znaczenia są także szybkie ładowanie 68 W i ładowanie bezprzewodowe 15 W oraz Android 14 z długim 5-letnim wsparciem.

Specyfikacja motorola edge 50 neo
Wyświetlacz 6,4 cala, Super HD (2760 x 1256 pikseli), pOLED, 446 ppi, 120 Hz
Procesor Mediatek Dimensity 7300 (4x Cortex A78 2,5 GHz + 4x Cortex A55 2,0 GHz), GPU: Mali-G615 MC2
Pamięć wewnętrzna 12 GB RAM + 512 GB ROM
Pamięć zewnętrzna  nie
Aparat tylny 50 Mpx + 10 Mpx + 13 Mpx, OIS, PDAF
Aparat przedni 32 Mpx
Bateria 4310 mAh, ładowanie przewodowe 68W, bezprzewodowe 15W
Połączenia Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac/6e, 2,4/5/6 GHz, Bluetooth: 5.3, NFC, dualSIM (2x 5G)
Czujniki czujnik oświetlenia, czujnik zbliżeniowy
Złącza USB typu C (USB 2.0)
System operacyjny  Android 14, Hello UI 
Wymiary 154.1 x 71.2 x 8,1 mm
Waga 171 g

motorola edge 50 neo - wygląd i jakość wykonania

Po odpakowaniu motoroli edge 50 neo dociera do nas ten sam piękny zapach, który od pewnego czasu towarzyszy opakowaniom droższych smartfonów firmy i daje wrażenie obcowania z produktem z „wyższej półki”. Jeszcze trochę i będę go w stanie rozpoznać wszędzie i o każdej porze, co pokazuje chyba, że strategia działa :) Jeżeli zaś chodzi o samo pudełko, to tym razem zamiast czarnego mamy bardziej „ekologiczny” beż. Niestety zmieniła się też jego zawartość, bo środku nie znajdziemy ładowarki i muszą nam wystarczyć przewód USB typu C i dopasowane kolorystycznie do smartfona etui ochronne. 

I chociaż to ostatnie jest naprawdę ładne, a do tego dokładnie przylega do urządzenia, zapewniając mu solidną ochronę, jego założenie na motorolę edge 50 neo wymaga dużo samozaparcia. Nie, nie chodzi o to, że trudno się je zakłada (chociaż w sumie to też prawda), ale fakt, że trzeba schować tak ładny telefon. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że część osób kręci nosem na stylistykę serii, szczególnie projekt wyspy aparatów, o czym pisaliście nawet w komentarzach pod tekstem edge 50 Ultra, ale moim zdaniem nowość prezentuje się świetnie,  zwłaszcza w połączeniu z nowymi kolorami Pantone. 

Mnie przypadła w udziale ceglana wersja Poinciana, która w połączeniu z pleckami ze skóry ekologicznej i pasującą kolorystycznie ramką (trochę szkoda, że plastikową) wygląda po prostu wyjątkowo. Takie wykończenie tyłu wygląda elegancko, pozwala uniknąć wiecznie pomazanych plecków i wyraźnie poprawia chwyt, choć akurat tego wersja motorola edge 50 neo zupełnie nie potrzebuje. To naprawdę kompaktowy sprzęt o wadze 171 gramów i wymiarach 154.1 x 71.2 x 8.1 mm, który świetnie leży w dłoni i pozwala na bezproblemową obsługę jedną ręką. Jeśli więc od dłuższego czasu szukacie mniejszego smartfona, a może to być obecnie duże wyzwanie, nowe moto może być odpowiedzią na wasze potrzeby. 

Nie można też nie wspomnieć o odporności na wodę i pył potwierdzonej certyfikatem IP68 oraz zgodności z militarną normą MIL-STD-810H - tak, dokładnie taką samą jak wielu przedstawicieli kategorii „rugged phone”. Nie oznacza to oczywiście, że można traktować tego kolorowego malucha jak pancerniaki, ale producent zapewnia wytrzymałość na duży zakres temperatur, tj. od -20 do 60°C oraz wysoką wilgotność, nawet do 95 proc., co sugeruje, że przyłożył się do jakości wykonania. 

Rzućmy jeszcze okiem na rozkład elementów na ramce, i tak na górze mamy mikrofon, lewa strona jest pusta, po prawej znajdziemy przycisk zasilania i przyciski regulacji głośności (trochę za twarde, co w połączeniu z niskim skokiem sprawia, że są mało przyjemne w obsłudze), a na dole tackę na karty SIM (dualSIM w układzie nanoSIM + eSIM), port USB typu C (USB 3.1), mikrofon do rozmów i głośnik multimedialny - głośnik do rozmów znajduje się w niemal niewidocznej szczelinie nad ekranem i stanowi jeden z elementów zestawu stereo.

motorola edge 50 neo - ekran

motorola edge 50 neo może i jest ponad dwa razy tańsza od większego rodzeństwa, ale w przypadku ekranu użytkownicy mogą tego nie zauważyć. No dobra, tym razem wyświetlacz jest płaski, co rzuca się w oczy i chroniony starszą wersją Gorilla Glass 3, ale jego parametry są jak najbardziej satysfakcjonujące. To 6,4-calowy wyświetlacz pOLED LTPO o rozdzielczości Super HD (1256 x 2760 pikseli), zagęszczeniu pikseli na poziomie 474 nitów i odświeżaniu adaptacyjnym do 120 Hz. Panel wspiera też 10-bitową głębię koloru i standard HDR10+, który potwierdza realistyczny obraz najwyższej jakości z szeroką przestrzenią barwną i odpowiednio wysokim współczynnikiem kontrastu. 

Oznacza to, że możemy cieszyć się wysokiej jakości obrazem z naturalnymi i przyjemnymi dla oka kolorami. I to w niemal każdych warunkach oświetleniowych, bo motorola edge 50 neo może pochwalić się wyższą niż Ultra jasnością szczytową, która wynosi 3000 nitów i bardzo komfortową jasnością minimalną, więc zarówno podczas słonecznych dni na zewnątrz, jak i w ciemnych pomieszczeniach, nie powinniśmy narzekać na komfort użytkowania wyświetlacza (jasność automatyczna również działa bez zarzutu). 

To teraz trochę cyferek w warunkach rzeczywistych, które nieco lepiej odzwierciedlają codzienne doświadczenia - w trybie manualnym możemy liczyć na maksymalnie ok. 550 nitów, co w tej półce cenowej jest naprawdę dobrym wynikiem. W tym miejscu muszę dodać, że konkurencja oferuje za to lepsze czytniki linii papilarnych, bo ten z edge 50 neo jest dość wolny, przez co często za szybko zabieramy palec, co wymusza na nas kilka prób odblokowania urządzenia.

A co znajdziemy w ustawieniach smartfona? Możemy tu dopasować poziom jasności, zmienić tryb kolorów (naturalne, promienny, żywy - każdy z opcją zmiany temperatury kolorów), zmienić rozmiar czcionki i elementów na ekranie, włączyć jasność automatyczną, skorzystać z ciemnego motywu (manualnie albo harmonogram), włączyć zapobieganie migotaniu, podświetlenie nocne (manualnie albo harmonogram i intensywność) czy wybrać częstotliwość odświeżania (automatyczne do 120 Hz, 60 Hz i 120 Hz). To właśnie tu motorola zdecydowała się też umieścić ustawienia podziału ekranu, zrzutu ekranu czy opcję Smart Connect (Ready For po zmianie nazwy). I na koniec niespodzianka, bo jeśli wystarczająco skrupulatnie przeszukamy ustawienia, to znajdziemy w nich kategorię Ekran uśpienia, a w niej Zawsze włączony ekran, czyli Always-On Display, co w smartfonach moto jest nowością.

motorola edge 50 neo - wydajność

Nie oszukujmy się, od smartfonów z tej półki cenowej nie można oczekiwać bicia rekordów, więc jeśli zapewniają wystarczającą wydajność do płynnego działania systemu i obsługi naszych codziennych aktywności (opcja okazjonalnego grania zawsze jest miłym bonusem!), trudno narzekać. I mniej więcej tak to wygląda w motoroli edge 50 neo, pod maską którego znalazł się produkowany w 4 nm procesie technologicznym układ Mediatek Dimensity 7300 (4x Cortex A78 2,5 GHz + 4x Cortex A55 2,0 GHz) wspierany przez 12 GB pamięci RAM LPDDR4X i 512 GB pamięci na dane UFS 2.2. Zastosowany układ zapewnia też bardzo przyzwoite zaplecze komunikacyjne z 5G, trzyzakresowym (2,4/5/6 GHz) Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, NFC, Bluetooth 5.3 oraz lokalizacją GPS, AGPS, LTEPP, SUPL, Glonass, Galileo. 

Złego słowa nie można też powiedzieć o kulturze pracy, bo smartfon nie ma w zwyczaju nagrzewać się podczas typowej pracy (temperatura CPU i baterii w stanie spoczynku odpowiednio 29 i 30 stopni). I nawet benchmarki nie są w stanie rozgrzać go do czerwoności, co pokazuje zdjęcie kamerą termowizyjną wykonane przy ok. 70 proc. AnTuTu, gdzie temperatura obudowy to maksymalnie 36,8 stopnia i to w miejscu, którego najczęściej nie dotykamy (górna część lewej ramki). Jeśli zaś chodzi o temperatury podzespołów, to też nie są zbyt wysokie i po zakończeniu wspomnianego wyżej testu wynoszą 39 i 33,9 stopnia. Niemniej urządzenie nie jest wolne od throttlingu termicznego i jak pokazuje 15-minutowy test w CPU Throttling Test, wydajność spada do 79 proc. (pierwsze pięć minut, by później odbić prawie do maksa i ponownie spaść na ostatnie 2 minuty).

motorola edge 50 neo - możliwości fotograficzne

Za możliwości fotograficzne edge 50 neo odpowiadają 32 MP kamerka przednia (f/2.4) oraz potrójny zestaw na pleckach, na który składają się 50 MP (f/1.8) obiektyw główny z wielokierunkowym PDAF i OIS, 10 MP (f/2.0) teleobiektyw (3x zoom) z PDAF i OIS oraz 13 MP (f/2.2, 120°) obiektyw ultraszerokokątny z PDAF, za pomocą którego zrobimy też zdjęcia makro. I nie da się ukryć, że jak na tę półkę cenową, to trudno narzekać, zwłaszcza że wszystkie obiektywy radzą sobie naprawdę dobrze, nawet w nieidealnych warunkach oświetleniowych. Zdjęcia mają przyjemne dla oka kolory, dobrą rozpiętość tonalną i dużą szczegółowość, w czym pomagać ma też działająca w tle sztuczna inteligencja moto AI. Zdaniem producenta „współdziała w tle z matrycami aparatów i wszystkimi obiektywami, analizując różne ujęcia i łącząc ekspozycje, by uzyskać realistyczną fotografię. W przeciwieństwie do innych metod działa ona bezpośrednio na nieskompresowanym obrazie, aby zachować ukryte szczegóły, bogatsze kolory i subtelne tekstury”. Ile w tym prawdy, a ile marketingu? Trudno powiedzieć, ale większość typowych użytkowników nie będzie narzekać na zdjęcia wykonane edge 50 neo, a o to przecież chodzi. Warto też wspomnieć, że motorola pozwala nam wybrać, czy chcemy zapisywać zdjęcia w stylu naturalnym, czy może po automatycznej korekcie. 

 

Jeśli chodzi o nagrywanie wideo, możemy liczyć na 4K UHD (30 kl./s), a jeśli zależy nam na większej liczbie klatek, musimy zejść do FHD (60/30 kl./s):

motorola edge 50 neo - oprogramowanie i bateria

Software

edge 50 neo działa pod kontrolą systemu Android 14 wzbogaconego o znane i lubiane dodatki moto, czyli klasycznie dla tego producenta. Muszę jednak zaznaczyć, że tym razem jest też kilka innych bonusów, z których niekoniecznie będziemy zadowoleni, a nie możemy zrezygnować podczas wstępnej konfiguracji, tzn. system uprzejmie informuje nas, że instaluje nam m.in. Booking.com, Operę z AI, TikToka, LinkedIn oraz pakiet dodatków od Google, nie pozwalając ich odznaczyć (na szczęście odinstalowanie jest możliwe).

Z pozytywnych rzeczy, motorola postanowiła odpowiedzieć na głosy fanów i rozszerzył wsparcie dla systemu, deklarując 5 lat aktualizacji systemu operacyjnego i 5 lat poprawek bezpieczeństwa (w systemie dwumiesięcznym), więc długość wsparcia powinna zadowolić już większość użytkowników. 

Jeżeli zaś chodzi o sam system, każdy użytkownik motoroli poczuje się tu jak w domu, bo dostajemy znane i lubiane gesty (podzielone na klawisz fizyczny, ekranowe i kinetyczne, m.in. potrząsanie, by włączyć latarkę - wszystkie mają teraz przydatne filmiki wyjaśniające), bogate opcje personalizacji (styl nawigacji, kolory, kształt ikon, czcionka, tapety - tak, takie ze wsparciem AI też, motywy), pakiet bezpieczeństwa Moto Secure (bezpieczny folder, kontrola prywatności, wykrywanie phishingu, mieszanie klawiatury PIN), Dolby Atmos z różnymi trybami dźwięku czy wspomniane wcześniej Smart Connect, które zastąpiło funkcję Ready For. 

Bateria

Wystarczy rzut oka na specyfikację, żeby przekonać się, że motorola edge 50 neo może nie błyszczeć pod względem czasu pracy na baterii. Ze względu na mniejsze gabaryty urządzenia, producent zdecydował się na mniejszy niż standardowo akumulator o pojemności 4310 mAh, który naładujemy z mocą maksymalnie 68 W dla ładowania przewodowego i 15 W dla ładowania bezprzewodowego. I chociaż trochę obawiałam się wynikającego z tego czasu pracy na baterii, to pełny dzień intensywnego działania mamy zapewniony (na drugi zazwyczaj brakuje już mocy, zwłaszcza przy wyższej częstotliwości odświeżania), więc taki współczesny standard zaliczony. Szkoda tylko, że producent poszedł śladami konkurencji i w zestawie nie znajdziemy już ładowarki, zwłaszcza w kontekście ceny urządzenia, ale o tym za chwilę. 

motorola edge 50 neo - Ocena i Opinia

Chociaż motorola edge 50 neo to teoretycznie „najsłabszy” przedstawiciel serii, producent zadbał o jego atrakcyjność dla użytkowników. Ba, śmiem twierdzić, że dla części osób będzie to najciekawszy z tegorocznych modeli, choćby za sprawą kompaktowej formy - mniejszych smartfonów jest jak na lekarstwo, a już w ogóle w średniej półce. Do tego smartfon może się pochwalić odpornością na wodę i pył potwierdzoną certyfikatem IP68 oraz zgodnością z militarną normą MIL-STD-810H, która pozwala korzystać z urządzenia nawet w trudnych warunkach. Nie sposób też przejść obojętnie obok nowych wersji kolorystycznych Pantone, za sprawą których edge 50 neo wyróżnia się pośród rywali.  

Dla części użytkowników motorola edge 50 neo będzie najciekawszym przedstawicielem serii,  m.in. za sprawą atrakcyjnej stylistyki i kompaktowej formy - mniejszych smartfonów jest jak na lekarstwo, a w średniej półce to już w ogóle.

motorola edge 50 neo

motorola edge 50 neo

 Kupiłem w Biedronce smartfon za 389 zł. O dziwo, tragedii nie ma

Złego słowa nie można też powiedzieć o ekranie o rozdzielczości Super HD, odświeżaniu 120 Hz i jasności szczytowej 3000 nitów, który wspiera ekran zawsze aktywny (w odróżnieniu od reszty tegorocznych modeli edge) i świetnie nadaje się do konsumowania treści (no może poza czytaniem ściany tekstu, bo tu albo mamy za małe litery, albo za mało treści na ekranie - tak, z moim wzrokiem wszystko w porządku, nie musicie wysyłać mnie do okulisty). Idąc za głosem użytkowników, motorola rozszerzyła też do 5 lat wsparcie systemu, zarówno jeśli chodzi o wersje Androida, jak i poprawki bezpieczeństwa. Do tego możemy liczyć na bardzo kompetentny zestaw aparatów, które przy wsparciu AI dbają o to, by każdy mógł poczuć się jak fotograf. 

No dobrze, a co poszło nie tak? Tu będzie krótko, pamięć wewnętrzna mogłaby być szybsza, w zestawie brakuje ładowarki, a cena wydaje się nieco zbyt wysoka. Oficjalnie motorola edge 50 neo jest wyceniona na 2199 PLN, a prędzej widziałabym ją w cenie poniżej 2000 PLN. Trzeba jednak pamiętać, że smartfony producenta dość szybko można kupić w różnych promocjach, więc pewnie nie będziemy czekać długo na taki poziom. Co więcej, do 12 września obowiązuje oferta specjalna, w ramach której możemy odzyskać 200 zł w ramach cashbacku i otrzymać gratis słuchawki moto buds, więc osoby zainteresowane urządzeniem powinny się z nią zapoznać. 

motorola edge 50 neo

 

motorola edge 50 neo - opinia:

 motorola edge 50 neo - zalety:

  • kompaktowa forma poszukiwana przez część użytkowników
  • atrakcyjna stylistyka z nowymi kolorami Pantone
  • wodo- i pyłoszczelność (IP65), militarna norma MIL-STD-810H
  • świetny ekran pOLED
  • możliwości fotograficzne
  • Android 14 z nakładką Hello UI i 5-letnim wsparciem

 motorola edge 50 neo - wady:

  • wolna pamięć na dane
  • brak ładowarki w zestawie 
  • trochę za wysoka cena

*Cena (na dzień publikacji): 2199 zł (12 GB/512 GB)

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ten niepozorny smartfon to murowany hit najbliższych miesięcy. Motorola edge 50 neo – test

 0