MSI Clutch GM30, Vigor GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

MSI Clutch GM30, Vigor GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Clutch GM30

Test rozpoczynamy od myszki Clutch GM30. Sprzęt zapakowany jest w solidne kartonowe opakowanie w kolorach MSI, czyli biało-czerwonych, a pudełko nie tylko zawiera wszystkie niezbędne informacje na temat produktu i jego grafiki, ale także posiada uchylne okienko (zamykane na rzep), dzięki któremu myszka jest eksponowana bez konieczności jej rozpakowywania. W środku znajdziemy instrukcję obsługi i samego „gryzonia” i trochę szkoda, że producent nie pokusił się choćby o zapasową parę ślizgaczy, co zawsze jest miłym dodatkiem. Trudno jednak traktować ich brak jako zarzut, gdyż tego typu gratisy nie są standardem, a w tej półce cenowej przeważnie otrzymujemy „goły” produkt.

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Budowa i wykonanie

Sama myszka po wyjęciu z pudełka z miejsca nasuwa skojarzenia z modelem Clutch GM11, choć wbrew pozorom nie są to jednakowe konstrukcje. GM30 jest większa, wyraźnie dłuższa, ale i nieco niższa (jej wymiary to 128 x 62 x 35 mm). Nie jest to jeszcze duża mysz, ale na pewno zaliczyć trzeba ją do dłuższych „średniaków”. Pod względem wykonania sprzęt wypada bardzo dobrze, ponieważ jego obudowa wykonana jest z wysokiej jakości twardego plastiku w ciemnoszarym kolorze, a boczne panele posiadają gumowe uchwyty z fakturą nazywaną przez producenta „smoczą łuską” (Dragon Scale). Poza tym, wykonane są one w technologii podwójnego formowania wtryskowego, co powinno przełożyć się na ich długą trwałość. Podobnie jak w GM11, przyciski główne są oddzielone od tylnej części obudowy, na której umieszczono podświetlane smocze logo. Świeci się także rolka oraz krawędź w kształcie litery „U” we wnęce nad rolką, w której umieszczono dodatkowy przycisk (domyślnie służy on do zmiany DPI). Trzeba przyznać, że prezentuje się to naprawdę oryginalnie i element ten wyróżnia GM30 na tle konkurencji. Generalnie urządzenie wykonane jest bardzo dobrze, poszczególne elementy są ze sobą świetne spasowane, nic tu nie trzeszczy i nie piszczy, a całość sprawia wrażenie trwałej.

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Mysz posiada dość łagodny profil oraz symetryczny kształt, ale obecność przycisków bocznych tylko po jednej ze stron sprawia, że bardziej nadaje się dla osób prawo- niż leworęcznych (choć i te mogą z powodzeniem z niej korzystać, tyle że przyciski boczne zamiast kciukiem wciskać będą zewnętrznymi palcami). Jej kształt dobrze wypełnia śródręczne, dzięki czemu nasza dłoń zyskuje pewne podparcie, a jeśli chodzi o preferowany chwyt, to mysz najlepiej zdaje się spisywać w przypadku palm, choć osoby o nieco większych dłoniach z powodzeniem skorzystają także ze szponowego (claw). Ułożenie palców jest mniej istotne, ponieważ w naszym wypadku równie dobrze spisywała się kombinacja 1+3+1, jak i 1+2+2. Waga myszki to 98 gramów (bez kabla) i kwestia oceny tego elementu zależy głównie od osobistych preferencji, choć zdajemy sobie sprawę, że gracze nastawieni na szybkie shootery preferują nieco lżejsze konstrukcje. Panele boczne wyraźnie poprawiają jednak chwyt podczas podnoszenia sprzętu, więc w pewnej części rekompensują nieco wyższą masę. Nie da się jednak ukryć, że Clutch GM30 to ergonomiczna mysz o dość uniwersalnym kształcie i wysokim komforcie użytkowania.

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Przyciski

Przyciski główne w GM30 oparte zostały o wysokiej jakości przełączniki firmy OMRON, których trwałość wynosi co najmniej 20 mln kliknięć. Te są nieco sztywniejsze niż w GM11, przez co nie musimy obawiać się przypadkowych wciśnięć, ale zachowana została ich wysoka sprężystość, więc sprawdzają się nawet w trakcie błyskawicznego klikania całymi seriami. Poza tym, LPM i PPM pracują bardzo równo i trudno im cokolwiek zarzucić (może brakuje im odrobiny przyjemnej chrupkości, ale to subiektywna wrażenia). Bardzo dobrze wypadają także przyciski boczne, które z bazują z kolei na niebieskich przełącznikach Huano i ich żywotność wynosi ponad 10 mln kliknięć. Ich lokalizacja wydaje się optymalna, ponieważ łatwo do nich sięgnąć kciukiem, a poligonalny kształt pozwala na szybkie i łatwe klikanie. Poza tym, towarzyszy im dobrze wyczuwalny klik, a nie są też nadmiernie gąbczaste, co w przypadku bocznych przycisków zdarza się nad wyraz często.

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Nie mamy też uwag do przycisku umieszczonego nad rolką, który przyjemnie klika, a fakt, że znajduje się on we wnęce, sprawia, że dostęp do niego jest ułatwiony i można go wcisnąć nawet środkową częścią palca. Scroll charakteryzuje się zaś skokową praca, aczkolwiek poszczególne stopnie sygnalizowane są nieco zbyt delikatnie. Nie ma jednak tendencji do nadmiernego terkotania, a gumowa powierzchnia z bieżnikiem poprawia przyczepność palca podczas przewijania. Przycisk ukryty w rolce wymaga bardzo małej siły nacisku, dzięki czemu jest szybki, ale trzeba uważać, by nie wcisnąć go przypadkiem podczas scrollowania.

Kabel i ślizgacze

Zastosowany tu kabel jest praktycznie identyczny jak w przypadku Clutch GM11, choć jest nieco dłuższy. Oznacza to 200 cm przewód zabezpieczony gumową osłonką, który zakończony jest pozłacanym wtykiem USB, a dodatkowo zastosowano tu również gumową sprzączkę. Szkoda, że producent nie pokusił się o materiałowy oplot, tym bardziej, że przewód i tak nie należy do najbardziej elastycznych, a najlepszym rozwiązaniem byłby kabel typu sznurówka. Na podwoziu czekają centralnie umieszczone oczko sensora optycznego oraz dwa duże paski teflonowych ślizgaczy. Te są naprawdę grube i zapewniają bardzo dobry ślizg (choć odrobinę gorsze niż w GM11, gdzie mysz sunęła po każdej powierzchni jak po maśle). GM30 świetnie sprawdza się więc zarówno na twardych, jak i miękkich podkładkach. Warto też wspomnieć o tym, że MSI zdecydowało się na podniesienie wyjścia kabla z myszki, niwelując tym jego potencjalne tarcie o podkładkę, co również przekłada się na płynność ruchu.

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

Oprogramowanie

Clutch GM30, podobnie jak pozostałe peryferia i wiele innych urządzeń MSI (począwszy od płyt głównych, na kartach graficznych skończywszy), korzysta z oprogramowania Dragon Center, które służy za swoisty hub do zarządzania poszczególnymi produktami. Takie rozwiązanie sprawia, że nie musimy instalować osobnych apek pod każdy sprzęt i daje możliwość kontrolowania wszystkiego z poziomu jednego panelu. Sam program nie należy do wybitnie lekkich dla systemu i szybkich, ale jego obsługa nie nastręcza zbytnich trudności, ponieważ jest dość intuicyjny w obsłudze i łatwo się tu odnaleźć, pomimo braku wsparcia dla języka polskiego. Pod względem funkcjonalności jest jednak dość skromnie, ponieważ w przypadku myszki możemy jedynie ustawić częstotliwość próbkowania (do 1000 Hz) i zaprogramować pięć poziomów DPI i to nawet bez opcji wyłączenia poszczególnych stopni. Jest jeszcze możliwość przypisywania funkcji do przycisków (w tym multimedialnych), ale brakuje choćby ustawień LOD czy jakichkolwiek makr. Całości dopełniają zaś opcje podświetlenia, gdzie wybieramy kolor czy jeden z wielu trybów pracy, które dodatkowo można modyfikować (kolor, prędkość, kierunek efektu itd.). Wszystkie nasze ustawienia zapisać można na trzech profilach. Sama iluminacja zrealizowana jest na najwyższym poziomie, zarówno jeśli chodzi o równomierność, jak i intensywność. Poza tym, mnogość trybów i efektów z możliwością ich modyfikacji czy też synchronizacji z innymi sprzętami wspierającymi system Mystic Light sprawia, że każdy powinien być ukontentowany. W tym aspekcie GM30 to zdecydowanie pierwsza liga.  

MSI Vigor Clutch GM30, GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

        

Sensor

Dochodzimy do jednej z najważniejszych kwestii, czyli sensora. W tym przypadku zastosowano czujnik optyczny PMW3327 i jak nietrudno się domyślić, ten niewiele różni się od PMW3325, na którym bazował model Clutch GM11. W gruncie rzeczy jest to ten sam sensor, z nieco podniesioną maksymalną rozdzielczością wynoszącą natywnie 6200 DPI. LOD pozostał na tym samym poziomie, czyli ok. 1,8 mm, akceleracja jest praktycznie nieodczuwalna, a nie musimy się także obawiać predykcji, interpolacji czy jitteringu, choć w przypadku tych dwóch ostatnich zjawisk jest to prawda, o ile trzymamy się rozsądnych rozdzielczości (trudno jednak sobie wyobrazić realne gamingowe zastosowanie dla najwyższych DPI). Jeśli zaś chodzi o częstotliwość raportowania USB, to pokrywa się ona niemal idealnie z wybranymi ustawieniami, a średniopółkowy rodowód zdaje się zdradzać jedynie szybkość sensora w okolicach 3 m/s oraz lekki smoothing.

Recenzja MSI Vigor GK30 Combo. Czy warto postawić na zestaw?

Co jednak najistotniejsze, sensor jest nie tylko bardzo precyzyjny (choć nie jest to topowy czujnik Pixarta, to jednak powinien spełnić wymagania zdecydowanej większości graczy), ale i oferuje charakterystyczny przyjemny feeling typowy dla „optyków”. Co prawda ten jest ostrzejszy niż dajmy na to w PWM3360, ale jest to tylko kwestia przyzwyczajenia. Dobry czujnik w połączeniu z ergonomicznym kształtem myszki sprawiają, że Clutch GM30 szczególnie dobrze sprawdza się w dynamicznych shooterach sieciowych, ale z powodzeniem można użytkować go także w grach MMO i RPG (choć przydałoby się tu nieco więcej przycisków), a wygodna konstrukcja dba o to, byśmy nie musieli obawiać się bólów nadgarstka, nawet kiedy zarwiemy przy grze nockę.

Recenzja MSI Vigor GK30 Combo. Czy warto postawić na zestaw?

Podsumowanie

Clutch GM30 to mysz, dzięki której MSI udowadnia, że coraz lepiej czuje się w segmencie peryferiów. Tajwański producent dostarczył nam bowiem ergonomiczną konstrukcję o dość uniwersalnym charakterze, która powinna sprawdzić się u większości graczy, zarówno jeśli chodzi o rozmiar, jak i preferencje chwytowe. Gumowe panele boczne również wymiernie poprawiają komfort użytkowania, podobnie jak podniesienie wyjścia kabla z myszy. Co więcej, sprzęt jest bardzo dobrze wykonany, a jakość zastosowanych materiałów nie budzi żadnych zastrzeżeń. Nie da się też pominąć kwestii wizualnych, ponieważ GM30 prezentuje się nienagannie, a świetnie zrealizowane podświetlenie z możliwością szerokiej personalizacji tylko podbija jej walory estetyczne. Do mocnych stron tego „gryzonia” zaliczyć trzeba także jego ślizgacze oraz przyciski - zarówno główne, jak i boczne.

MSI dostarczyła nam ergonomiczną konstrukcję o dość uniwersalnym charakterze, która powinna sprawdzić się u większości graczy

Recenzja MSI Vigor GK30 Combo. Czy warto postawić na zestaw?

Idąc dalej, nie sposób nie wspomnieć o wysokiej klasie zastosowanych podzespołów, poczynając od precyzyjnego sensora optycznego Pixart PMW3327, a na przełącznikach firm OMRON oraz Huano kończąc. To wszystko w ostatecznym rozrachunku przekłada się na bardzo pozytywny odbiór Clutch GM30, co nie oznacza oczywiście, że jest to produkt idealny. Żałować można nieco, że MSI nie zdecydowało się na przewód typu sznurówka, ponieważ przewód w gumowej osłonce nie dosyć, że nie jest najbardziej elastyczny, to jeszcze mógłby być lepiej chroniony. Przyczepić można się także do braku bardziej zaawansowanych opcji w ramach oprogramowania, gdzie zabrakło nam choćby możliwości modyfikowania LOD czy wsparcia dla makr. Jeśli zaś chodzi o cenę, to 179 zł za produkt tej klasy wydaje się być naprawdę rozsądną kwotą i choć taniej kupić można modele wyposażone w lepsze sensory, to jednak gamingową mysz oceniać trzeba holistycznie, a nie tylko pod kątem czujnika, tym bardziej, że zastosowany tu PMW3327 powinien spełnić wymagania zdecydowanej większości graczy, a w innych aspektach przeważnie wypada lepiej niż budżetowe modele z topowymi sensorami. Clutch GM30 otrzymuje więc od nas ocenę 4/5 gwiazdek i odznaczenie jakości.

MSI Clutch GM30

 Jakość wykonania, design, podświetlenie RGB, świetne ślizgacze, precyzyjny sensor, szybkie przyciski oparte o dobre przełaczniki, ergonomiczny kształt, gumowe panele boczne 

 Obogie w funkcjonalności oprogramowanie, lekki smoothig w myszce, kabel w gumowej osłonce, brak wsparcia dla makr

Cena (na dzień publikacji): od 179 zł

Gwarancja: 24 miesiące

Produkt kupisz w sklepie 

 

Sprzęt do testów dostarczył:

inter-tech

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI Clutch GM30, Vigor GK50 Low Profile i Immerse GH50 - test peryferiów

 0