Tkanina Repeltek – Co to tak właściwie jest?
Przejdźmy teraz do, według mnie, centralnej części tego fotela. Obicia. Tkanina Repeltek jest bardzo podobna do weluru lub nawet aksamitu, zarówno w wyglądzie, jak i w dotyku – przede wszystkim w dotyku. Kontakt z takim materiałem jest po prostu bardzo przyjemny i całe szczęście, że MSI postawił na taką, a nie inną tkaninę. Wykonałem wiele testów w różnych warunkach i w każdym z nich, tkanina Repeltek wychodziła na prowadzenie, niezależnie czy byłem w ubraniach czy bez nich (nie pytajcie). Szczególnie istotne jest to drugie. Dziś może już upałów nie ma (przynajmniej nie w Polsce), ale mając fotel z obiciem skóropodobnym lub nawet skórzanym, można zapomnieć o siedzeniu bez spodni czy koszulki, bo dosłownie po kilku minutach wszystko zaczyna się do takiego materiału przyklejać. Tu mamy zgoła odmienną sytuację. Tkanina Repeltek nie powoduje ślizgu, przyklejania się skóry czy nawet otarć i odparzeń. Taki komfort ostatnio zapewniły mi słuchawki z welurowymi padami od Beyerdynamic.
Repeltek Fabric to największa zaleta tego fotela. Według producenta, może być zachlapana bez żadnych konsekwencji, bo hydrofobiczna struktura tkaniny uniemożliwia wodzie wniknięcie w głębsze części siedziska czy czegokolwiek pokrytego tym materiałem. Tak, przetestowałem to i tak – działa. W sumie to sam byłem nieco zaskoczony, bo „przypadkiem” wylałem na siedzisko wodę, a następnie ciepłą herbatę. W żadnym wypadku nie uświadczyłem mokrej powierzchni zaraz po wytarciu małego wypadku ścierką, tudzież papierowym ręcznikiem. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie poszedł nieco dalej, dlatego wziąłem jedną z poduszek dołączonych do fotela, a mamy ich dwie – lędźwiowa i pod głowę i po prostu wrzuciłem ją pod bieżącą wodę z kranu.
Niestety materiał, jak zresztą się domyślacie, nie jest wodoodporny. Większość wody spłynęła do zlewu, ale jednak trochę przedostało się do struktury wewnętrznej. Nie jest to może realistyczny scenariusz, bo chyba nie widziałem, żeby ktoś poszedł kąpać się z fotelem, ale pomyślałem, że warto rzucić nieco więcej światła na Repeltek. Jeśli chodzi zaś o zadrapania, tutaj raczej nie ma się do czego przyczepić, jeśli tylko robimy to z głową. Noża ze stali chirurgicznej nie zatrzyma (Valyriańskiej stali też nie), ale typowe tarcie dżinsem czy metalowymi wstawkami nie powinno wyrządzać żadnych krzywd tkaninie. Kot z materiałów promocyjnych MSI również mi przyszedł na myśl, ale mój zamiast drapać, po prostu się na fotelu położył. No i co? I właśnie dlatego jest to patent MSI. Po prostu świetny materiał.
Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI MAG CH130 I Repeltek Fabric: test fotela z tkaniną premium