MSI Modern 15 (B12M-019PL) - budowa zewnętrzna i wykonanie
MSI Modern 15 (B12M-019PL) jak na 15-calowy laptop może pochwalić się naprawdę kompaktową konstrukcją. Wymiary urządzenia to 359 x 241 x 19,9 mm, a jego waga to tylko 1,7 kg, co sprawia, że sprzęt jest naprawdę mobilny i można go ze sobą wszędzie zabrać i nie będzie stanowić on dla nas nadmiernego obciążenia. Jeśli zaś chodzi o design, to MSI postawiło na minimalizm i nasz model otrzymał prostą obudowę w kolorze klasycznej czerni (dostępny jest też granatowy wariant kolorystyczny Urban Silver). Co prawda Modern 15, wbrew temu co zdaje się sugerować nazwa i współpraca z francuską artystką Lorraine Sorlet, to bardzo prosta, żeby nie powiedzieć nudna konstrukcja, która nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale jeśli już mielibyśmy wybierać, to preferujemy sprzęt, który nie rzuca się w oczy niż urządzenie o tandetnym wzornictwie. W prostocie jest siła, ale każdy może samodzielnie ocenić, czy wygląd MSI Modern 15 mu odpowiada.
Jeśli chodzi o wykonanie, to również obyło się bez niespodzianek i obudowa laptopa w całości wykonana jest z plastiku, co jest normą w tym segmencie, choć trzeba uczciwie przyznać, że zdarzają się wyjątki, które oferują choćby metalową pokrywę. Mimo wszystko nie mamy wrażenia, że tworzywo sztuczne odbiło się na trwałości czy sztywności urządzenia, które otrzymało nawet certyfikat MIL-STD 810G. Pochwalić trzeba też fakt, że pokrywa uchyla się do 180 stopni, a zastosowane zawiasy chodzą płynnie, choć mogłyby być nieco sztywniejsze. Panel roboczy jest zaś praktyczny, bo chociaż ma tendencję do zbierania odcisków palców, to bardzo łatwo się go czyści. Co prawda konstrukcja w środkowej części mogłaby być nieco sztywniejsza, ale nie wypada pod tym względem gorzej od konkurencji, a ramki wokół ekranu są całkiem smukłe. Podwozie, również wykonane z tworzywa sztucznego, posiada otwory ułatwiające przepływ powietrza oraz gumowe nóżki antypoślizgowe. Wykonanie MSI Modern 15 jest więc solidne i może nic tu nie zachwyca, ale w tej półce cenowej widywaliśmy znacznie gorsze przypadki.
Klawiatura
Jeśli chodzi o klawiaturę, otrzymujemy typową wyspową i na dodatek pełnowymiarową konstrukcję z sekcją numeryczną. Klawisze są odpowiednich rozmiarów, a skok o wysokości 1,5 sprawia, że wyraźnie czujemy kiedy przyciski są aktywowane (niemniej można wyczuć pewną gąbczastość). Co więcej, układ jest dość standardowy, więc szybko można się do niego przyzwyczaić, przez co pisanie na tej klawiaturze nie sprawiało nam żadnych trudności, w czym pomaga jeszcze delikatne uniesienie jej tylnej części. Dodatkowo białe podświetlenie diodami LED gwarantuje dobrą widoczność klawiszy w dosłownie każdych warunkach oświetleniowych (jest jednostopniowe), a nie brakuje też licznych skrótów, które ukryto w klawiszach funkcyjnych.
Touchpad
Touchpad również bardzo dobrze się spisywał. Nie dosyć, że jest on większy od typowych gładzików (szczególnie jeśli chodzi o szerokość), to jeszcze zapewnia odpowiedni poślizg dla palców. Co prawda, LPM i PPM są zintegrowane z gładzikiem, co przy tej szerokości touchpada sprawia, że początkowo można mieć problem z wyczuciem gdzie zaczyna się jeden i kończy drugi przycisk, ale po czasie nie ma już z tym problemów. Gładzik nie ma też kłopotu z obsługą windowsowych gestów wykorzystujących wiele palców.
Porty
MSI Modern 15 pod względem liczby dostępnych portów wypada nieźle, ale oczywiście mogłoby być lepiej. Po lewej stronie znajdziemy gniazdo zasilające, pełnowymiarowe HDMI 1.2 (pozwala na przesyłanie sygnału 4K o częstotliwości 30 Hz) i jedno USB 3.2 typu A Gen.1 oraz jedno złącze USB typu C, niestety bez wsparcia dla interfejsu Thunderbolt 4 czy DisplayPort. Po prawej kryją się zaś kolejne USB 3.2 Gen.2 typu A, jedno USB 3.2 Gen.2 typu C i uniwersalnego gniazda audio (3,5 mm minijack). Po prawej umieszczono zaś dwa USB typu A, ale w przestarzałym standardzie 2.0 i czytnik kart pamięci microSD. Zabrakło więc złącza ethernetowego czy choćby jednego Thunderbolt.
Kamerka internetowa
Kamerka internetowa jest istotnym elementem współczesnych laptopów, ponieważ często wykorzystywana jest do wideokonferencji czy rozmów na Skype i innych komunikatorach. Ta w przypadku MSI Modern 15 spełnia swoją rolę, a jakość obrazu, choć może nie powala, to wypada lepiej niż u większości konkurentów z budżetowego segmentu. Zaszumienie nie jest duże, ale pojawiają się też problemy z ekspozycją. Co więcej, kamera umieszczona została tradycyjnie na górnej ramce, przez co użytkownik kadrowany jest z korzystnej pozycji. Szkoda jednak, że MSI nie zdecydowało się na czujnik podczerwieni i nie zapewnił wsparcia Windows Hello, szczególnie że nie znajdziemy tu również czytnika linii papilarnych.
Głośniki
System audio MSI Modern 15 składa się z dwóch głośników o mocy 2 W. Dźwięk wydobywa się z podłużnych otworów po bokach dolnego panelu. Notebook nie posiada oddzielnego subwoofera i to niestety słychać. Mimo wszystko brzmienie całkiem pozytywnie zaskakuje jak na laptopowe standardy, wybijając się ponad przeciętność. Dźwięk jest wyraźny, donośny, a zniekształcenia mniej dokuczliwe niż w większości modeli z tego segmentu.
Akumulator
Laptop wyposażono w trzykomorowy akumulator o pojemności 39 Whr, co wydaje się dość skromną wartością jak na 15-calowy sprzęt. W teście baterii PCMark 10 Modern Office, który imituje zwyczajne użytkowanie (prace biurowe, przeglądanie internetu, wideorozmowy), notebook uzyskał nieco ponad blisko 6 godzin godziny przy 50% jasności ekranu z włączonym Wi-Fi i w trybie oszczędzania energii. Ten wynik pokrywał się z praktyką, bo maksymalnie dobiliśmy do ok. 6 godzin na baterii, co jest nieco rozczarowującym wynikiem, bo oznacza, że będziemy musieli sięgać po ładowarkę przed końcem dnia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI Modern 15 (B12M-019PL) - test laptopa do codziennego użytku za 2500 zł