MSI Modern 15 (B12M-019PL) - test laptopa do codziennego użytku za 2500 zł

MSI Modern 15 (B12M-019PL) - wyświetlacz

W przypadku tańszych laptopów producenci bardzo często sięgają po słabej jakości wyświetlacze i MSI Modern 15 też idzie tą drogą. Komputer wyposażono w 15,6-calowy panel B156HAN02.1 od AUO. Jest to matowa matryca klasy IPS (AHVA) o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli) i odświeżaniu 60 Hz. Kąty widzenia są bardzo dobre (jak na IPS przystało), a deklarowana przez producenta maksymalna jasność na poziomie 250 nitów to typowa wartość (pomiar wskazuje na nieco niższą rzeczywistą wartość), jakiej można się spodziewać w tym segmencie. Czas reakcji nie jest może rewelacyjny, ale z racji tego, że nie jest to sprzęt do gier, ma to drugorzędne znaczenie.

Ustawienia fabryczne:

•        Punkt bieli: 6604K
•        Jasność bieli: 218.2 cd/m²
•        Kontrast rzeczywisty: 1337,6:1
•        Średni błąd Delta E: 5,41

Weryfikacja kolorymetrem wskazuje, że mamy do czynienia z typowo budżetowym wyświetlaczem. Pokrycie palety sRGB wynosi zaledwie 58,7% przy całkowitej objętości 59,2%. Dla przestrzeni Adobe RGB było to 40,8% dla obu wartości, a w przypadku gamutu DCI-P3 odpowiednio 41,9%. Maksymalna zmierzona przez nas jasność wyniosła niecałe 220 nitów, więc do deklarowanych 250 nitów nieco zabrakło. Pochwalić można za to kontrast, jak na IPS-a oczywiście oraz temperaturę barwową, która jest bliska neutralnego poziomu (6500K). Gorzej jednak, że średni błąd Delta E sięga 5,4, co oznacza, że przekłamania widać wyraźnie gołym okiem, a co więcej w przypadku czystego niebieskiego błąd wynosi ponad 20. Wyniki te jednoznacznie pokazują, że nie jest to sprzęt dla grafików (nawet amatorów), gdyż na nic zda się tu nawet kalibracja. Z perspektywy odbiorcy tego produktu ma to już zdecydowanie mniejsze znaczenie, choć kolory są nieco wypłowiałe. Co więcej, jednorodność podświetlenia także pozostawia nieco do życzenia i widać wyraźne wycieki światła wzdłuż krawędzi. Wyświetlacz zdecydowanie nie jest więc najmocniejszą stroną tego notebooka, ale mimo wszystko trzeba pamiętać, że w tej półce cenowej to standard i ten panel jest bardzo popularny w tańszych laptopach (wykorzystuje go choćby testowany przez nas Acer Aspire 5 (A515-56).