Najszybszy Ryzen w PL- podkręcanie na Gigabyte Aorus AX370 Gaming K5 i LN2

Najszybszy Ryzen w PL- podkręcanie na Gigabyte Aorus AX370 Gaming K5 i LN2

Na początku tego roku dostałem do testów nową platformę Intela na chipsecie Z270 wraz z procesorem i7 7700K, który został schłodzony do ujemnych temperatur przy użyciu ciekłego azotu. Już wtedy wiadomo było, że AMD zamierza wydać od dawna zapowiadaną architekturę Zen, która według wszelkich przypuszczeń będzie stanowić alternatywę dla Niebieskich i rozrusza skostniały nieco układ w wyższych segmentach rynku procesorów dla komputerów PC. Wtedy też umówiliśmy się w redakcji, że warto byłoby dla porównania pociągnąć temat dalej i dla równowagi przygotować podobną recenzję dla nowego produktu AMD. W międzyczasie Zen zadebiutował pod nazwą Ryzen i po opanowaniu początkowych trudności związanych z logistyką udało nam się skompletować platformę, która posłuży nam do testów.

Testy będą się koncentrować na CPU i czołowe miejsce zajmie tu rendering

Nowa architektura stawia na klasyczne rdzenie oraz podejście do wielowątkowości zwane SMT, upodabniając się tym samym do procesorów Intela. Ryzen implementuje więc odpowiednik HT, dzięki czemu każdy rdzeń może wykonywać dwa wątki jednocześnie i w ten sposób maksymalizować wykorzystanie wewnętrznych zasobów. Równie istotną rzeczą jest oczywiście wydajność jednowątkowa. Tutaj poprawę względem Bulldozera zapewniać ma znacząco ulepszony front-end, charakteryzujący się dużo lepszą efektywnością w zakresie chociażby przewidywania skoków, a także większa liczba dostępnych jednostek wykonawczych oraz usprawnienia pamięci cache i jednostki FPU. Biorąc pod uwagę powyższe zmiany oraz fakt, że w nowej rodzinie mamy modele dysponujące nawet ośmioma rdzeniami, to nietrudno dojść do wniosku, że przynajmniej w pewnych zastosowaniach Ryzeny mogą solidnie namieszać, stanowiąc świetną alternatywę dla niezwykle drogiej platformy LGA 2011-3.

Schemat architektury Zen (Ryzen), źródło: https://www.amd.com/en/technologies/zen-core

Testy przy użyciu LN2 mają swoje mocne i słabe strony. Na pewno można przy ich użyciu pokazać możliwości platformy, ale z drugiej strony przeciętny Kowalski nie będzie miał większego pożytku z tego, że przy -190 stopniach Celsjusza można podkręcić procesor o 1 GHz wyżej. Dodatkowo premiery CPU ostatnich lat mają to do siebie, że każda z nich jest poprzedzona eventem/eventami u producentów, gdzie przetestowane procesory są poddawane torturom nierzadko przy użyciu metod nieosiągalnych przez śmiertelników (za przykład można tu podać chłodzenie ciekłym helem, wykorzystanie procesorów fabrycznie zmodyfikowanych przez producenta albo inżynieryjne wersje płyt głównych niedostępne potem na rynku). Wszystko to powoduje, że wyniki osiągane w taki sposób stają się zarówno wzorcem do porównania, jak i niechlubnym znakiem dla całej branży. Dlatego źródłem odniesienia naszego testu będą testy przeprowadzonego przez Wizerty’ego dla francuskiego oddziału Tom’s Hardware, który do testu wykorzystał sklepowe wersje Ryzenów. Dzięki temu wyniki są bardziej realne i powtarzalne.

Testy będą się koncentrować na CPU i z racji reklamowanej wydajności wielowątkowej czołowe miejsce zajmie tu rendering – oprócz Cinebencha będę także uruchamiał benchmark BMW w Blenderze. Oprócz tego powalczę o najwyższy zegar i nie omieszkam sprawdzić wydajności jednowątkowej w Super Pi. Polecam Waszej uwadze także materiał video, który przygotowaliśmy w trakcie sesji overclockingu:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Najszybszy Ryzen w PL- podkręcanie na Gigabyte Aorus AX370 Gaming K5 i LN2

 0