Test GIGABYTE GeForce RTX 3070 Ti GAMING OC 8G. Ampere w ciekawym wydaniu

GIGABYTE GeForce RTX 3070 Ti GAMING OC 8G - test

Po krótkiej przerwie wracamy do przeglądu kart graficznych na układzie NVIDIA GeForce RTX 3070 Ti i kolejny model, któremu poświęcony jest niniejszy test, to GIGABYTE GeForce RTX 3070 Ti GAMING OC 8G. Podobnie jak w wypadku poprzednio recenzowanych konstrukcji marek INNO3D i Palit, mamy do czynienia z akceleratorem fabrycznie podkręconym oraz wyposażonym w zestaw chłodzący z trzema wentylatorami. Niemniej, jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach i dopiero po testach będzie jasne, jakie dokładnie są różnice pomiędzy porównywanymi kartami w aspektach takich jak wydajność, temperatury, hałas, pobór prądu czy jakość wykonania. Zanim jednak do tego przejdziemy, pozwolę sobie na krótką dygresję odnośnie sytuacji rynkowej, która po długich miesiącach niedoborów zdaje się powoli wracać do normy. Wystarczy popatrzeć na ceny w sklepach, spadające de facto cały czas, żeby dojść do wniosku, że popyt i podaż wreszcie się wyrównują. Z pewnością wpływ na to ma skromniejsze zainteresowanie ze strony cyfrowych górników, a całkiem możliwe, że małą cegiełkę dołożyły także warianty LHR serii GeForce RTX 3000 z ograniczeniami wydobycia kryptowalut. W efekcie, w chwili pisania artykułu RTX-a 3080 Ti można było nabyć od ok. 7000 zł w górę, zaś RTX-a 3070 Ti od ~4200 zł. To wciąż kwoty znacząco wyższe od sugerowanych, ale idziemy w dobrym kierunku i oby tylko kurs ten został w nadchodzących dniach utrzymany.

GIGABYTE GeForce RTX 3070 Ti GAMING OC to następna karta na najnowszym GPU firmy NVIDIA, którą dostaliśmy na testy. Zobaczmy, co pokaże na tle konkurencji.

 Test INNO3D GeForce RTX 3070 Ti X3 OC. Ampere w stylowym wydaniu

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej karty graficznej

GeForce RTX 3070 Ti, tak samo jak RTX 3060 Ti oraz RTX 3070, napędzany jest przez jądro krzemowe GA104. Jego produkcja spoczywa na barkach Samsunga, który wykorzystuje do tego celu proces technologiczny 8 nm, za sprawą którego 17,4 mld tranzystorów zajmuje powierzchnię ~393 mm². Fizycznie GA104 składa się z 48 bloków SM i recenzowane GPU jest jedynym z takową konfiguracją, rzecz jasna w kontekście układów konsumenckich dla komputerów stacjonarnych. Ergo względem RTX 3070 mamy dwa SM więcej (4,3% przyrost), co przekłada się na wzrost liczby jednostek wykonawczych jak w powyższej tabeli. Ponadto wymieniono kości GDDR6 na GDDR6X, co podniosło teoretyczną przepustowość VRAM o niemal 36%, tj. bardzo wyraźnie. Przy czym w tym wypadku zieloni nie poszli podobną drogą jak przy RTX 3060 i nie zwiększyli pojemności pamięci, której w dalszym ciągu mamy 8 GB - o 2 GB mniej niż dla RTX 3080. Całość dopełnia limit mocy podbity w wariancie referencyjnym do 290 W (dla RTX 3070 parametr ten wynosi 220 W), który został dodatkowo przez GIGABYTE podniesiony o następne 20 W. Fabryczne OC nie ominęło również zegara Boost, który przekracza wytyczne NVIDII o 60 MHz. Innymi słowy, to wartości stawiające testowaną kartę w pobliżu konkurentki spod znaku Palit, zatem przynajmniej w teorii możemy się spodziewać podobnej wydajności dla tej dwójki. A jak będzie naprawdę, przekonacie się niebawem.

 Tu znajdziesz najniższe ceny - Ceneo.pl