Razer Blade 16 - test laptopa z Core i9-13950HX i GeForce RTX 4090 za potężne pieniądze

Razer Blade 16 - test laptopa z Core i9-13950HX i GeForce RTX 4090 za potężne pieniądze

Razer Blade 16 - budowa zewnętrzna i wykonanie, kamerka, głośniki, bateria

Razer to jeden z tych producentów, którzy projektując swoje laptopy, stawiają na prostotę i minimalizm, a nie gamingowy przepych, czerwone akcenty i futurystyczne wzornictwo. Nowy Blade 16 może być zaś wizytówką jego designu, bo trzeba uczciwie przyznać, że gdyby nie sporych rozmiarów podświetlane charakterystyczne wężowe logo na klapie, to notebook w żaden sposób nie komunikuje swojego gamingowego rodowodu, co akurat uznajemy za duży plus. Amerykański producent postawił na obudowę typu unibody, czyli wyciętą z pojedynczego bloku metalu z wykorzystaniem techniki frezowania CNC. Jeśli chodzi o zastosowane tworzywo, mamy anodyzowane aluminium. Obudowa ma bardzo prosty kanciasty kształt, całość utrzymano w czarnym kolorze, a elementy ozdobne ograniczono jedynie do wspomnianego już logo na pokrywie. Ten minimalistyczny design sprawia, że Blade 16 prezentuje się elegancko i laptop powinien trafić w gusta zarówno graczy, jak i osób szukających uniwersalnego laptopa o topowej wydajności, choćby do pracy.

Razer Blade 16

Pochwalić trzeba także fakt, że 16-calowy ekran udało się wcisnąć do maszyny praktycznie o rozmiarze 15-calowego notebooka. Całość mierzy bowiem tylko 21,99 mm x 244 mm x 355 mm i waży 2,45 kg. Nie jest to może najmniejszy i najlżejszy gamingowy laptop dla graczy, ale jeśli weźmiemy pod uwagę podzespoły, jakie kryją się pod maską, to i tak jego kompaktowa forma robi wrażenie. Tym bardziej że wciąż jest to bardzo mobilny sprzęt, a nie jedynie coś, co postawimy na biurku i jedynie imituje laptopa, którego możemy zabrać ze sobą. Jeśli jesteśmy już przy wykonaniu, to pochwalić trzeba spasowanie elementów i sztywność pokrywy, ale panel roboczy już dość wyraźnie się ugina pod naciskiem (w trakcie użytkowania nie stanowiło to jednak zauważalnego problemu), a do tego obudowa bardzo łatwo zbiera odciski palców, przez co wiecznie jest zmazana. To sprawia, że trudno utrzymać Blade 16 w nienagannym stanie. Zawiasy wydają się solidne i pracują płynnie, ale otwarcie obudowy jedną ręką jest kłopotliwe ze względu na zbyt płytkie podcięcie w przedniej części obudowy. Spód zawiera zaś liczne otwory wentylacyjne oraz gumowe nóżki antypoślizgowe, które dobrze wywiązują się ze swojej roli. 

Razer Blade 16

Generalnie Razer Blade 16 naszym zdaniem prezentuje się bardzo dobrze, a jakość wykonania komputera również stoi na bardzo wysokim poziomie, zarówno jeśli chodzi o zastosowane tworzywa, jak i spasowanie elementów. Jest to typowy poziom dla notebooków klasy premium, więc niczego innego nie należało się spodziewać. Ba, można było nawet oczekiwać, że za te pieniądze otrzymamy coś ekstra w zakresie samego wykonania, ale tak się nie stało. 

Razer Blade 16

Klawiatura

Blade 16 otrzymał typowo laptopową wyspową klawiaturę i pomimo faktu, że mamy do czynienia z 16-calowym modelem, to jest ona całkowicie pozbawiona sekcji numerycznej. Tym bardziej dziwi taka decyzja, bo po bokach klawiatury jest sporo miejsca, ale producent zdecydował się wykorzystać tę przestrzeń na głośniki. Cieszy za to wygodny amerykański układ klawiszy z bardzo długim prawym shiftem i długim enterem. Nie jesteśmy za to fanami przycisku Power zintegrowanego z samą klawiaturą i preferujemy, kiedy jest on wyraźnie wydzielony od reszty, by uniknąć przypadkowego naciśnięcia. Strzałki góra-dół także są pomniejszone do połowy rozmiary zwykłego klawisza i nie uświadczymy tu żadnych dodatkowych przycisków. Samo użytkowanie zdaje się jednak nadrabiać wszelkie braki, bo jest to jedna z wygodniejszych klawiatur, z jakimi mieliśmy do czynienia w gamingowych notebookach. Klawisze są sporych rozmiarów, ich skok jest wyraźny, a aktywacja dobrze wyczuwalna, przez co na Blade 16 pisze się niezwykle komfortowo, a przyzwyczajenie się do klawiatury laptopa zajęło nam moment. Nie zabrakło też skrótów aktywowanych z przyciskiem funkcyjnym, ale to praktycznie standard. 

Razer Blade 16

Touchpad

Blade 16 wyposażony jest w największy gładzik, jaki dotychczas testowaliśmy w laptopach, bo ten mierzy aż 170 × 98 mm. Ten jest ogromny i przeważnie narzekamy na to, że producenci stosują zbyt małe touchpady, ale tym razem Razer przesadził w drugą stronę. W trakcie użytkowania tak duży gładzik okazał się bowiem nieco problematyczny, ponieważ niejednokrotnie zdarzało się, że chcieliśmy nacisnąć lewy przycisk myszy, tymczasem przypadkiem wciskaliśmy prawy. Nie pomaga też fakt, że jest to jednolita płytka dotykowa, bez wydzielonych LPM i PPM. Z drugiej strony tak duży gładzik ma też swoje plusy, a pochwalić trzeba go również za obsługę gestów z wykorzystaniem wielu punktów i gładką powierzchnią, która ułatwia płynne przesuwanie palców. 

Razer Blade 16

Porty

Mocną stroną laptopa jest też całkiem bogaty zestaw portów, choć nie obyło się tu bez pewnych braków. Po lewej stronie mamy autorskie gniazdo zasilające, a także dwa porty USB 3.2 Gen 2 typu A, jedno USB 3.2 Gen 2 typu C i 3,5 minijack typu combo (słuchawki/mikrofon). Z prawej umieszczono zamek Kensington, port HDMI 2.1, kolejne USB 3.2 Gen 2 typu A, Thunderbolt 4 (USB typu C) oraz czytnik kart pamięci SD UHS-II. Warto od razu dodać, że oba porty USB typu C pozwalają na ładowanie laptopa z mocą do 100 W - do grania to nie wystarczy, ale mniej obciążającego użytkowania już tak. W sumie jedyne, czego nam tu zabrakło, to ethernetowe złącze LAN (RJ45). Przemyślana jest też ergonomia poszczególnych portów, bo USB nie są wysunięte za bardzo do użytkownika, przez co nie przeszkadzają w trakcie użytkowania. 

Razer Blade 16

Audio

Zestaw głośnikowy stereo składa się z czterech jednostek: dwóch tweeterów i dwóch subwooferów. Przetworniki umieszczono po bokach klawiatury w taki sposób, że dźwięk wydobywa się z podłużnych otworów bezpośrednio w stronę użytkownika. Razer chwali się też obsługą technologii dźwięku przestrzennego THX Spatial Audio, dwoma inteligentnymi wzmacniaczami, wsparciem dla dźwięku 7.1 przez HDMI i dwoma wbudowanymi mikrofonami. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, notebook radzi sobie bez niego całkiem nieźle, ale liczyliśmy na więcej, tym bardziej że pomimo dwóch przetworników niskotonowych, basów wyraźnie brakuje w brzmieniu. Audio nie jest jednak tak płaskie i zniekształcone jak w typowych gamingowych laptopach. Mimo wszystko pozostaje lekki niedosyt. 

Razer Blade 16

Kamerka

Kamerka internetowa to duże pozytywne zaskoczenie, ponieważ ta zastosowana w Blade 16 wyraźnie wybija się ponad miałkość, jaką oferują przeważnie w tym zakresie gamingowe laptopy. Co prawda kolory mogłyby być bardziej nasycone, ale zaszumienie jest naprawdę niewielkie jak na standardy laptopów, a obraz wyraźny. Co więcej, Razer zastosował fizyczną przysłonę w celu ochrony prywatności użytkowników. Ba, nie zabrakło też czujnika podczerwieni, który pozwala na biometryczną weryfikację użytkownika i logowanie się do systemu za pomocą rozpoznawania twarzy (Windows Hello). 

razer blade 16

Bateria

Laptop wyposażony został w sporą baterię o pojemności 85,2 Wh, więc mówimy o naprawdę solidnym ogniwie, ale patrząc na specyfikację tego potwora i tak nie spodziewaliśmy się długich przebiegów na akumulatorze. Przy jasności ustawionej na 50% z wyłączonym podświetleniem klawiatury, włączonym Wi-Fi i w trybie pracy Balanced (jedyny dostępny na baterii) z włączonym NVIDIA Optimus Advanced w teście Modern Office w ramach PCMark 10 uzyskaliśmy wynik 5 godzin, co mówiąc szczerze jest raczej słabym wynikiem. Coraz częściej zdarza nam się nawet w gamingowych laptopach widzieć rezultaty zbliżone do tych oferowanych w ultrabookach i przy tak pojemnym akumulatorze można było oczekiwać nieco lepszego rezultatu. Benchmark okazał się bardzo dobrze symulować realne użytkowanie biurowo-multimedialne, w trakcie oglądania filmów można dołożyć do tego blisko godzinę, ale podczas grania trudno będzie uzyskać nawet 1,5 godziny, a do tego wiązać będzie się to z drastycznym spadkiem wydajności, więc mija się to z celem. Pochwalić trzeba jednak fakt, że dołączony do laptopa zasilacz o mocy 330 W jest dość kompaktowy, gdyż mierzy tylko 180 × 75 × 24,5 mm. Razer chwali się nawet, że jest o 60% mniejszy od konkurencyjnych zasilaczy o tej mocy. 

Razer Blade 16
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Razer Blade 16 - test laptopa z Core i9-13950HX i GeForce RTX 4090 za potężne pieniądze

 0