Roccat Khan Aimo - neutralna barwa ukryta w filigranowej konstrukcji

Roccat Khan Aimo - neutralna barwa ukryta w filigranowej konstrukcji

Roccat Khan Aimo - Jakość i wykonanie

Roccat Khan Aimo prawie w całości wykonano z półmatowego plastiku. Na pierwszy rzut oka budzi on pewne obawy, jednak po bliższych oględzinach jesteśmy w stanie stwierdzić, iż jest to dobrej jakości ABS, o bardzo przyjemnej teksturze. Dzięki jego zastosowaniu cała konstrukcja stała się niezwykle lekka i waży zaledwie 275 gramów. Dodatkowo, zastosowany polimer nadaje jej sprężystości i wysokiej odporności na wyginanie. W celu wzmocnienia szkieletu wnętrze pałąka posiada dodatkową metalową warstwę zabezpieczającą słuchawki przed pęknięciem. Zakres widełek pozwala nam na kilkustopniowe odchylenie muszli, aczkolwiek znacznie mniejsze niż to w HyperX Cloud Alpha. Warto też wspomnieć, że przewód łączący kopułki z pałąkiem jest bardzo gruby i nie posiada oplotu, występującego w wielu konkurencyjnych sprzętach. Pady nie należą do najbardziej miękkich i można uplasować je pomiędzy nieco twardszymi nausznicami z HyperX Cloud Alpha a znacznie delikatniejszymi z ISK MDH8500 czy Takstar Pro82

Roccat Khan Aimo nausznice

Roccat Khan Aimo brakuje przede wszystkim możliwości odpięcia kabla, co w obecnych czasach staje się standardem dla większości konkurencyjnych produktów. Producent zdecydował się na zabezpieczenie przewodu oplotem, pomimo jego sztywności możemy bardzo łatwo go naprostować lub nadać mu pożądany kształt. Dla niektórych wadą może okazać się jednak wykorzystanie portu USB zamiast złącza jack 3,5 mm, bo z tego powodu słuchawki nie nadają się do użytku z urządzeniami mobilnymi i jest to headset dedykowany typowo do komputera. Oczywiście stanowi to kwestię sporną i dużo osób nie zwróci nawet uwagi na brak takiej możliwości, wspominam o tym jedynie z dziennikarskiego obowiązku. Poza tym mikrofon w Khan Aimo stanowi niestety integralną część słuchawek i nie jesteśmy w stanie go odpiąć. Samo ramię, na którym został zamocowany, jest bardzo giętkie i pozwala nam na odpowiednie ustawienie względem naszej twarzy. W testowanych słuchawkach nie uświadczymy też typowego kontrolera umiejscowionego na kablu. Zamiast tego wszystko przeniesiono na kopułki Roccat Khan Aimo. Na prawej muszli znajduje się potencjometr z dobrze wyczuwalnym skokiem oraz przycisk służący do przełączania się między stereo i 7.1. Mechanizm wyciszania mikrofonu umieszczono natomiast w lewej słuchawce i działa on na bardzo prostej zasadzie, w domyślnej pozycji jest wyciszony, a gdy opuścimy ramię, usłyszymy charakterystyczne kliknięcie, które informuje nas o rozpoczęciu przechwytywania dźwięku przez przetwornik.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Roccat Khan Aimo - neutralna barwa ukryta w filigranowej konstrukcji

 0