Samsung Galaxy Watch 8. Test smartwatcha pokonanego przez baterię?

Samsung Galaxy Watch 8. Test smartwatcha pokonanego przez baterię?

Chociaż w ostatnich latach miałam okazję poznać kilka inteligentnych zegarków Samsunga, Galaxy Watch 8 okazuje się pierwszym, którego recenzja pojawia się na naszej stronie. No cóż, czas zabrać się za nadrabianie zaległości, bo mówimy przecież o jednym z najważniejszych i najpopularniejszych zawodników rynku mobilnego. A ten konkretny model zdążył już nawet narobić wokół siebie nieco zamieszania, głównie przez zmianę sprawdzonej stylistyki. Pamiętacie czasy, kiedy wszyscy narzekali, że smartwatche nie są okrągłe, przez co nie wyglądają tak dobrze jak klasyczne zegarki? Wygląda na to, że Koreańczycy trochę za nimi zatęsknili, bo chociaż tarcza Galaxy Watch 8 pozostała okrągła, to koperta już nie do końca. Efekt z pewnością jest oryginalny, a producent zapewnia, że zmiany mają na celu głównie wygodę użytkowników, co oczywiście zweryfikujemy później. 

Tarcza Galaxy Watch 8 pozostała okrągła, ale koperta już nie do końca. Efekt z pewnością jest oryginalny, ale producent zapewnia, że zmiany mają na celu głównie poprawę pracy sensora i wygody użytkowników. 

 Ten smartwatch mogę wam polecić. Test HUAWEI WATCH GT 5 Pro

Jeśli zaś chodzi o możliwości urządzenia, to mamy do czynienia z klasycznym inteligentnym zegarkiem, który z jednej strony rozszerza możliwości smartfona (a nawet może go zastąpić w niektórych scenariuszach, bo mówimy o modelu z NFC, LTE i wbudowaną pamięcią), a z drugiej oferuje szereg zaawansowanych opcji śledzenia aktywności i zdrowia. Te ostatnie obejmują pomiar pulsu, natlenienia krwi, ciśnienia, obciążenia naczyniowego, zdrowia metabolicznego, poziomu stresu i energii, EKG, analizę snu (z wykrywaniem zaburzeń oddychania, np. chrapania), a nawet indeks AGE (wskaźnik zdrowia metabolicznego i biologicznego starzenia się) i poziom antyoksydantów. Samsung chwali się, że Galaxy Watch jest pierwszym na świecie smartwatchem, który mierzy poziom karotenoidów w skórze. Brzmi interesująco? Zdecydowanie, ale czy na tyle, żeby uszczuplić oszczędności o 1319 PLN? Sprawdźmy!

Specyfikacja Samsung Galaxy Watch 8
Wyświetlacz 1,47 cala, 438x438 pikseli, sAMOLED, 3000 nitów
Procesor Samsung Exynos W1000
Pamięć wewnętrzna 2 GB RAM + 32 GB na dane
Bateria 325 mAh
Połączenia LTE, WiFi 802.11a/b/g/n 2.4GHz+5GHz, Bluetooth: 5.3, NFC, eSIM, GPS, Glonass, Beidou, Galileo
Czujniki Akcelerometr, Barometr, Bioelectrical Impedance Analysis Sensor, Elektryczny czujnik pracy serca, Czujnik żyroskopowy, Czujnik geomagnetyczny, Infrared Temperature Sensor, Czujnik światła, Optyczny czujnik pracy serca
System operacyjny  WearOS 6 z One UI 8 Watch
Wymiary 42.7 x 40.4 x 8.6 mm
Waga 30 g

Samsung Galaxy Watch 8 - design i jakość wykonania

Samsung Galaxy Watch 8 przychodzi zapakowany małe białe pudełko, na którym znajdziemy grafikę prezentującą urządzenie, a także informacje o kolorze i opcjach łączności - w naszym egzemplarzu testowym LTE, Bluetooth, WiFi i GPS. Opakowanie dobrze chroni zawartość na czas transportu, bo kopertę i pasek znajdziemy osobno, tę pierwszą w specjalnie przygotowanej wytłoczce, a ten drugi pod spodem. Poza nimi w zestawie są też ładowarka magnetyczna zakończona złączem USB typu C oraz niezbędna dokumentacja.

Urządzenie dostępne jest w dwóch wielkościach koperty, tj. 40 i 44 mm oraz kolorystycznych - srebrnej i grafitowej. Mój egzemplarz testowy to mniejszy wariant w jaśniejszym kolorze, którego korpus mierzy 42.7 x 40.4 x 8.6 mm i waży 30 gramów. A jak wygląda to na żywo? Już od pierwszego kontaktu mamy wrażenie obcowania z produktem wykonanym z wysokiej jakości materiałów i nic dziwnego, bo Samsung ponownie sięgnął po Armor Aluminium ze szczotkowanym wykończeniem i szafirowe szkło (o rysach na wyświetlaczu można w sumie zapomnieć, ale lepiej uważać na uderzenia, np. podczas treningu), a nie zabrakło też odporności na kurz, wodę i inne przeciwności losu, o czym świadczą certyfikaty 5ATM (może wytrzymać ciśnienie statyczne wody do 50 metrów przez 10 minut), IP68 i MIL-STD-810H.

Do tego koperta urządzenia jest bardzo smukła, co robi wrażenie - producent chwali się zresztą, że to "najsmuklejszy smartwatch w historii Galaxy". Zaraz potem dodaje, że "odważnie przeprojektowany" i w sumie trudno się nie zgodzić, bo stylistyka przyjęta dla nowego modelu nie każdemu przypadnie do gustu. Widzieliśmy ją już przy ubiegłorocznym modelu Ultra, a chodzi o okrągły wyświetlacz osadzony (czytaj: wystający) na kwadratowej "poduszce" z zaokrąglonymi narożnikami. Wygląda to specyficznie, a na dodatek jest to element, który ma tendencję do zbierania kurzu, pyłu i innych zanieczyszczeń. Pozwala jednak na nowy system mocowania pasków wewnątrz korpusu o nazwie Dynamic Lug, który wydaje się krokiem w dobrym kierunku - pozwala na szybką wymianę pasków, poprawia działanie sensora BioActive i sprawia, że zegarek jest bardzo wygodny.

Mówiąc zupełnie szczerze, Galaxy Watch 8 to najwygodniejszy smartwatch, jakiego miałam okazję używać, czego się nie spodziewałam, szczególnie po deklaracjach, że ma leżeć bliżej skóry. Tymczasem tak właśnie jest, a swoje zasługi ma tu również gumowy pasek z "żebrowaniem", dzięki któremu przylepia się do nas mniejszą powierzchnią. Co prawda nie do końca zgadzam się z hasłem reklamowym, że "dopasowanie jest tak wygodne, że niemal go nie czujesz", bo nie wyobrażam sobie spędzać 24h z żadnym wearable na ręku, ale jest dużo lepiej niż w przypadku większości dostępnych na rynku zegarków (a najlepszym dowodem jest chyba fakt, że dałam radę testowo pospać z nim kilka nocy). 

Samsung Galaxy Watch 8 - ekran i wydajność

Galaxy Watch 8 w wersji z kopertą 40 mm został wyposażony w 1,47-calowy panel sAMOLED o rozdzielczości 438x438 pikseli, który wyświetla 16 mln kolorów i oferuje jasność maksymalną na poziomie 3000 nitów. I po prostu nie można powiedzieć o nim nic złego, bo wszystko się tu zgadza - naturalne przyjemne dla oka kolory, kontrast, kąty widzenia i widoczność nawet w pełnym słońcu, co miałam okazję sprawdzić podczas typowo letnich warunków. A to szczególnie ważne w przypadku inteligentnego zegarka, z którego chcemy korzystać jako narzędzia treningowego, niezależnie od panujących warunków. 

Co więcej, do obsługi urządzenia mamy poza ekranem tylko dwa przyciski, czyli ekranu startowego i wstecz (z możliwością przypisania dodatkowych opcji, np. przez długie czy podwójne naciśnięcie), więc dobrze, że ekran zawsze błyskawicznie i precyzyjnie reaguje na dotyk. I to nawet jeśli podczas treningu dopadnie nas deszcz lub nasze ręce są spocone (jest też opcja włączenia blokady przed wodą, która przy treningach pływackich włącza się automatycznie). I nie ma znaczenia, czy chodzi o podstawową obsługę urządzenia, czy też pisanie na małej ekranowej klawiaturze, kiedy odpisujemy komuś na wiadomość. Ta ostatnia jest naprawdę wygodna (jak na standardy tego rodzaju rozwiązań), co jest o tyle istotne, że Galaxy Watch 8 możemy nabyć w wersji z LTE, więc treningi czy wyjścia bez smartfona mogą zdarzać się regularnie. 

System w ogóle jest bardzo responsywny, błyskawicznie uruchamia wszystkie aplikacje i pozwala bez jakichkolwiek problemów korzystać z bogatego zaplecza komunikacyjnego, na które składają się GPS o podwójnej częstotliwości, Glonass, Beidou, Galileo, Wi-Fi 802.11a/b/g/n, NFC (tak, do płatności) i Bluetooth 5.3. Duża w tym zasługa również odpowiedniej wydajności smartwatcha, zapewnianej przez produkowany w 3 nm procesie technologicznym 5-rdzeniowy procesor Samsung Exynos W1000. A warto pamiętać, że w odróżnieniu od niektórych smartwatchy działających na własnych zamkniętych ekosystemach i apkach, Galaxy Watch 8 ma do dźwignięcia zdecydowanie więcej, bo to praktycznie smartfon w miniaturze. 

Jest jednak jedna kwestia, której Samsung nie dźwignął, a mowa o czasie pracy na baterii. Akumulator o pojemności 325 mAh ma wystarczyć zdaniem producenta na 40 godzin bez Always On Display i do 30 z włączonym AoD. Liczby te nie wyglądają imponująco, a w rzeczywistości wypadają jeszcze słabiej, bo przy codziennych treningach i faktycznym korzystaniu z możliwości smartwatcha, będziemy go ładować codziennie wieczorem. Doskonale pamiętam, jakie było moje zdziwienie, gdy Galaxy Watch 8 naładowany poprzedniego dnia wieczorem, nagle wyłączył się podczas popołudniowej przejażdżki rowerem, chociaż wcześniej tego dnia korzystałam z niego raczej jak ze zwykłego zegarka. Owszem, można do tego przywyknąć, jak do codziennego ładowania smartfona, ale zdecydowanie nie jest to wygodne, zwłaszcza że zajmuje to praktycznie półtorej godziny. 

Samsung Galaxy Watch 8 - oprogramowanie 

Zegarek działa pod kontrolą WearOS 6 z One UI 8 Watch, które pozwala na naprawdę wiele - po kilku miesiącach spędzonych z Garminem Venu 3S mam ochotę napisać, że nawet zbyt wiele. Sięgnięcie po oprogramowanie Google, a co za tym idzie dostęp do Sklepu Play oznacza, że na urządzeniu możemy zainstalować, co tylko dusza zapragnie. Do tego możemy korzystać z wsparcia asystenta cyfrowego Gemini, wywołując go dokładnie tak samo jak na smartfonie, czyli przytrzymaniem przycisku lub komendą głosową "Hej Google". 

Poważniejsze zmiany względem poprzednich generacji dotknęły też kafelków, które można teraz dopasować do swoich preferencji za pomocą grupowania widżetów w stosy (nie wspominając o tym, że w końcu wyglądają nowocześniej). Oznacza to, że na jednym kafelku możemy mieć teraz np. trzy najczęściej używane narzędzia treningowe, a na kolejnym zdrowotne itd. Co więcej, możemy modyfikować ich rozmiar i nadawać im nazwy, dzięki czemu zyskujemy szybki i wygodny dostęp do tego, z czego faktycznie korzystamy na porządku dziennym. 

Z innych nowości, Samsung zdecydował się przenieść do swoich zegarków jedną z ostatnich smartfonowych nowości, czyli pasek powiadomień Now Bar informujący o działaniach trwających właśnie na urządzeniu (odtwarzana muzyka, timery, połączenie itp.), który unosi się nad dolną krawędzią tarczy. Szuflada aplikacji ma zaś formę klasycznej "prostej" siatki, która jest ustawiona domyślnie, ale OS pozwala na zmianę układu na listę - na początku przygody z Galaxy Watch 8 zdecydowanie wygodniejsza, bo wyświetla nazwy apek. 

A skoro już przy personalizacji jesteśmy, to warto pamiętać, że część opcji dostępna jest tylko z poziomu towarzyszącej aplikacji na smartfony Galaxy Wearable, a korzystanie ze wszystkich możliwości Galaxy Watch 8 wymaga zainstalowania łącznie trzech aplikacji. Do kompletu musimy jeszcze zainstalować Galaxy Health oraz Galaxy Health Monitor i tego nie obejdziemy, bo niektóre funkcje wymagają wstępnej konfiguracji właśnie z ich poziomu. 

Samsung Galaxy Watch 8 - funkcjonalność

Galaxy Watch 8 pozwala na wszystkie aktywności typowe dla inteligentnych zegarków, z wykonywaniem i odbieraniem połączeń włącznie (nawet bez smartfona, jeśli wybierzemy opcję LTE), więc nie będę się bez sensu powtarzać. Jeśli chodzi o możliwości zdrowotno-sportowe, to wiele z nich też dostępnych było już w poprzednich generacjach i jest oferowana przez konkurencję, bo smartwatch Samsunga pozwala na pomiar temperatury skóry, tętna (i wykrywanie nieregularnej pracy serca, jak migotanie przedsionków), nasycenia krwi tlenem, ciśnienia, snu (z wykrywaniem chrapania i asystentem snu), składu ciała, stresu czy śledzenie cyklu (z uwzględnieniem temperatury). Mamy też Energy Score, czyli algorytm łączący sen, aktywność i inne pomiary, aby ocenić poziom energii użytkownika - takie "garminowe" Body Battery. 

Nie zabrakło jednak kilku nowości, i tak Galaxy Watch 8 obsługuje funkcje EKG i pomiaru ciśnienia (wstępna konfiguracja wymaga użycia klasycznego ciśnieniomierza, za co plus, a korzystanie z tych opcji jeszcze telefonu Samsunga, więc tu raczej minus), mierzy obciążenie naczyniowe podczas snu (ma wykrywać brak regeneracji, choćby przez podwyższone tętno/ciśnienie w nocy), a także poziom karotenoidów (jako jedyny wymaga zdjęcia zegarka i przyłożenia do sensora palca). Nie macie pojęcia co to jest? Jak podaje jak zawsze dobrze poinformowana Wikipedia, to grupa organicznych związków chemicznych - żółte, czerwone, pomarańczowe i różowe barwniki roślinne - naturalnych przeciwutleniaczy, które powszechnie uważane są za środek prewencyjny w zapobieganiu licznym chorobom. Brzmi extra, prawda? Na papierze jak najbardziej, ale w sieci nie brakuje dowodów, jak łatwo oszukać Galaxy Watch 8 w tym względzie, więc tyle z wiarygodności pomiarów. 

A jak z resztą? Samsung, podobnie jak inni producenci wearables, wielokrotnie informuje i przypomina, że zegarek nie jest urządzeniem medycznym, więc nie należy polegać na jego "diagnozie", czasami zmuszając nas nawet do przeklikania stosownych dokumentów i zgód. Ba, w przypadku bezdechu sennego robi też wywiad medyczny i kiedy zaznaczymy, że mamy takowy zdiagnozowany, dostaniemy zwrotkę, że urządzenie nie jest dla nas. Nie mam jednak do dyspozycji specjalistycznych urządzeń medycznych, aby porównać pomiary, ale te wskazywane przez Galaxy Watch 8 są bardzo zbliżone do mojego prywatnego Garmina Venu 3S, a do tego pokrywają się choćby z ciśnieniomierzem i są konsekwentne, a to wystarczy do śledzenia swojego zdrowia i samopoczucia. 

Dodam jeszcze tylko, że nie będę udawała, że żyję pod kamieniem i nie słyszałam, że część użytkowników żali się na niezbyt trafne śledzenie zmian pulsu podczas bardziej wymagających aktywności, jak bieganie czy boks, gdzie zegarek po prostu nie nadąża, ale w przypadku szybkiego chodzenia po bieżni, jazdy rowerem (GPS podwójnej częstotliwości działa jak złoto) czy treningu siłowego, nie zanotowałam żadnych takich problemów, tzn. podawane wyniki były zbieżne z innymi sprawdzonymi przeze mnie trackerami. 

I jeszcze jedna rzecz na koniec - nowość z zakresu funkcji sportowych, co powinno przypaść do gustu biegaczom, zarówno tym początkującym, jak i bardziej zaawansowanym, a mianowicie trener i trening personalizowany, który pozwala dopasować trening do możliwości. Wystarczy wypełnić krótką ankietę, a następnie wykonać 12-minutowy test biegowy, aby algorytm mógł określić nasz poziom, na podstawie którego przygotowuje też spersonalizowany program treningowy. 

Samsung Galaxy Watch 8 - ocena i opinia

Samsung Galaxy Watch 8 to bardzo ciekawa propozycja dla osób, które szukają smartwatcha z zaawansowanymi możliwościami, ale nie chcą wydawać na niego kilku tysięcy złotych. Co prawda Samsung zdecydował się tu na kontynuowanie dość kontrowersyjnego "poduszkowego" designu, który nie wszystkim przypadnie do gustu, ale z pewnością nie można mu odmówić wysokiej jakości wykonania. Co więcej, ta decyzja nie jest czysto stylistyczna, bo taka forma poprawiać ma jednocześnie precyzję sensora BioActive i wygodę użytkowania. Przy pierwszym trzeba trochę wierzyć na słowo, ale przy drugim zdecydowanie się zgadzam - Galaxy Watch 8 to najwygodniejszy smartfon, jakiego używałam i w tym wypadku mogę zapomnieć o wyglądzie zegarka. Owszem, nowy system mocowania pasków wyklucza możliwość używania posiadanych wcześniej i zmusza nas do kupowania tych od Samsunga, które do tanich nie należą, ale tym razem nie będę się mocno czepiać.

Smartwatch idealny? Tu dochodzimy do największego problemu Galaxy Watch 8, który jest moim zdaniem świetnym smartwatchem, ale pokonanym przez czas pracy na baterii.

 Test Oukitel BT80. Smartwatch, którego nie da się zniszczyć? 

Zwłaszcza że zegarek imponuje też bogactwem funkcji lifestyle'owych, dzięki którym łatwiej i chętniej pilnujemy swojego zdrowia i samopoczucia. Tak, względem poprzedniej generacji zmian jest jak na lekarstwo, a część nowości jest zarezerwowana dla smartfonów Samsunga, zwłaszcza tych najbardziej zaawansowanych, jak EKG, pomiar ciśnienia i wykrywanie bezdechu, które sprawiają, że coraz bardziej zbliżamy się do poziomu urządzeń medycznych zawsze dostępnych pod ręką. Do tego mamy świetny jasny wyświetlacz, integrację z ekosystemem Google i dostęp do Gemini z poziomu nadgarstka, wydajny procesor zapewniający bezproblemowe działanie i uruchamianie wszystkich aplikacji czy opcję kupienia wariantu LTE, który dosłownie zastępuje już smartfon. Zegarek idealny? Tu dochodzimy do największego problemu Galaxy Watch 8, który jest moim zdaniem świetnym smartwatchem, ale pokonanym przez czas pracy na baterii. Codzienne ładowanie akumulatora i drżenie o to, czy wytrzyma do końca wieczornego treningu to coś, co trudno zaakceptować. 

 

Samsung Galaxy Watch 8

 

Samsung Galaxy Watch 8 - opinia:

 Samsung Galaxy Watch 8 - zalety:

  • jakość wykonania (Armor Aluminium, szkło szafirowe)
  • smukła, wygodna koperta i nowy system pasków Dynamic Lug
  • jasny i czytelny ekran sAMOLED (3000 nitów)
  • szeroki zestaw funkcji zdrowotnych i sportowych
  • bogaty ekosystem Google i Gemini
  • szybkie działanie (Exynos W1000, WearOS 6)
  • wersja LTE

 Samsung Galaxy Watch 8  - wady:

  • "kontrowersyjny" design
  • bardzo słaba bateria (konieczność codziennego ładowania)
  • część funkcji wymaga smartfona Samsunga 
  • nie zawsze precyzyjne pomiary przy wymagających aktywnościach (np. bieganie)

 

Cena na dzień publikacji: 1319 PLN (wersja 40 mm z LTE)

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczył:

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung Galaxy Watch 8. Test smartwatcha pokonanego przez baterię?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł