Samsung Galaxy Z Flip3 5G - test najtańszego smartfona z elastycznym wyświetlaczem. Warto?

Samsung Galaxy Z Flip3 5G - test najtańszego smartfona z elastycznym wyświetlaczem. Warto?

Samsung Galaxy Z Flip3 5G - oprogramowanie, audio i bateria

Software

Samsung Galaxy Z Flip3 5G działa pod kontrolą Androida 11 z nakładką interfejsu użytkownika One UI 3.1, czyli tak samo jako recenzowany przeze mnie niedawno Galaxy A72, więc nie będę się powtarzać i zainteresowanych odsyłam do tego tekstu. Nakładka doczekała się też kilku opcji w zakresie dodatkowego wyświetlacza, ale o tych już wspomniałam, a także “eksperymentalnego” trybu elastycznego, tj. obsługi w czasie, kiedy smartfon jest częściowo złożony. Aplikacje są wtedy podzielone na dwie części, u góry widzimy faktyczną apkę, a na dole panel ułatwiający jej obsługę - w przypadku YouTube u góry jest film, a na dole komentarze itp.

Audio i łączność

Mamy flagowy układ pod maską, mamy więc wszystkie najnowsze opcje łączności bezprzewodowej, czyli Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 czy 5G - wszystkie działające jak należy, czyli gwarantujące szybkie i stabilne połączenie. Nie zabrakło też NFC do płatności zbliżeniowych czy lokalizacji GPS, Galileo, Glonass i BeiDou. W połączeniach telefonicznych (tu zaznaczę jeszcze, że smartfon wspiera dualSIM, ale w połączeniu 1 fizyczna karta i 1 e-sim) również można liczyć na najwyższą jakość, więc rozmówcy słyszą się głośno i wyraźnie - głośnik do rozmów jak to często bywa jest także jednym z elementów multimedialnego zestawu stereo i spisuje się zgodnie z oczekiwaniami. Jeśli nie korzystamy z maksymalnej głośności, to do prostych codziennych aktywności będzie jak znalazł, ale do muzyki, seriali czy grania polecam słuchawki - USB typu C albo bezprzewodowe, bo 3.5 mm jack brak.

Bateria

Czas pracy na baterii to bez wątpienia najsłabszy element Galaxy Z Flip3 5G, który z pewnością odstraszy od tego modelu wielu potencjalnych odbiorców, bo jak już wspomniałam przy 120 Hz wyświetlaczu i Snapdragonie 888 akumulator o pojemności 3300 mAh to zdecydowanie za mało. Widać to dobrze w benchmarku baterii, gdzie nigdy jeszcze nie uzyskaliśmy tak słabego wyniku, a także codziennym użytkowaniu - co prawda nie jest tak źle, jak twierdzi część osób i w moim przypadku smartfon nie wymagał ładowania w ciągu dnia, ale codzienna randka z ładowarką to dla niego standard. I to dość długa (nie podaję konkretnych czasów ładowania, bo Samsung nie daje ładowarki w zestawie), bo urządzenie wspiera ładowanie maksymalnie 15W.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung Galaxy Z Flip3 5G - test najtańszego smartfona z elastycznym wyświetlaczem. Warto?

 0