Shadow of the Colossus - Recenzja

Shadow of the Colossus - Recenzja

Moda na odświeżanie klasyków ma się wyjątkowo dobrze i jeśli dalej będą odnosić takie sukcesy, to raczej szybko nie przeminie. Niedawno ogromny sukces odniósł remaster Crasha Bandicoot'a, a teraz szykuje nam się kolejny hit, w postaci zremasterowanego klasyka z Playstation 2. Wiecie, o czym mówię? Dokładnie tak, o Shadow of the Colossus. Gra, która po dziś dzień jest wymieniania w Top 5 gier na PS2, w które każdy powinien zagrać. Sytuacja do tej pory nie była taka prosta, bo i stare konsole, i stare gry coraz ciężej zdobyć. Na szczęście z pomocą przychodzi reedycja na konsole Sony obecnej generacji. I powiem wam, że Cień Kolosów potrafi wciągnąć do swego świata nawet dzisiaj. A zdobycze technologii tylko wspomagają imersje.

Żeby odkryć sekret zakazanego lądu, potrzebne wam będą nie tylko umiejętności, ale także odwaga, by stanąć naprzeciw gigantycznym przeciwnikom

W grze przyjdzie nam zmierzyć się z 16 gigantami, zwani tutaj kolosami. Są jedynymi mieszkańcami opuszczonej ziemi zakazanej. Będziemy towarzyszyć naszemu bohaterowi w tym niełatwym zadaniu. Do pomocy dostaniemy jedynie miecz, łuk i naszego wiernego konia Agro. Żeby odkryć sekret zakazanego lądu, potrzebne wam będą nie tylko umiejętności, ale także odwaga, by stanąć naprzeciw gigantycznym przeciwnikom. Zapraszam was do lektury tej recenzji i mam nadzieję, że zachęci was ona, aby sięgnąć po ten magiczny tytuł.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Shadow of the Colossus - Recenzja

 0