Test ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP. Godny rywal dla RTX 2060?

Test ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP. Godny rywal dla RTX 2060?

Test ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP: budowa

Opisywana ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP to jedna z dłuższych kart graficznych, jakie miałem okazję testować. Całość liczy sobie około 31 cm, podczas gdy sam laminat niewiele mniej, toteż układ chłodzenia tylko minimalnie wystaje poza jego obrys. Cooler jest naprawdę masywny i wysoki, przez co akcelerator efektywnie zajmuje w komputerze trzy sloty, pomimo dwuslotowego śledzia. Zadanie wymuszania przepływu powietrza spoczywa na barkach trzech 90-milimetrowych wentylatorów, które mają ciekawą ramkę łączącą łopatki oraz potrafią pracować w trybie półpasywnym, bez względu na to, który BIOS wybierzemy z użyciem sprzętowego przełącznika - "cichy", czy też "wydajny". Te ostatnie odróżnia przede wszystkim mniej lub bardziej agresywna krzywa obrotów, gdyż skromniejszy limit mocy (ang. power limit) w trybie "cichym" nie ma żadnego znaczenia, ani pod kątem wydajności, ani poboru prądu, z uwagi na umiarkowane fabryczne napięcie zasilające (968 mV). Z kolei radiator jest jednoczęściowy i może się pochwalić obecnością sześciu rurek heatpipe, przyspieszających dystrybucję ciepła. Podstawę stanowi duży niklowany blok, zapewniający pełny kontakt z jądrem krzemowym, a ponadto chłodzi on również sekcję zasilania GPU (o warunki termiczne pamięci oraz ich części VRM dba osobna płytka). Pod względem chłodzenia niczego nie mogę zarzucić produktowi firmy ASUS, to naprawdę istna rewelacja, o czym przekonacie się na stronie z pomiarami temperatur.

ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP - front

ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP: rewers, zasilanie, iluminacja

Zastosowana przez producenta płytka usztywniająca (ang. backplate) została wykonana z anodowanego na czarno aluminium i ozdobiona iluminowanym logiem rodziny ROG STRIX. Wizualnie mamy więc spójną całość, stawiającą na klasyczne zestawienie barw, bez krzykliwych wstawek oraz wzorów. Za zasilanie karty graficznej odpowiadają dwa złącza, po sztuce 6-pin oraz 8-pin, przy tym zużyciu energii wystarczające ze sporym zapasem. Wracając do tematu podświetlenia RGB, mamy jeszcze dwa paski biegnące wzdłuż plastikowej ramki zestawu chłodzącego, nad i pod wentylatorami, a także napis Republic of Gamers na jej szczycie. System jest oczywiście w pełni kompatybilny z Aura Sync, zatem w przypadku zestawienia z płytą główną tego samego producenta istnieje możliwość pełnej synchronizacji. Ponadto iluminację możemy błyskawicznie wyłączyć, za pomocą przycisku znajdującego się obok przełącznika BIOS-u.

ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP - tył, backplate

ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP: złącza wideo

Jeżeli chodzi o złącza wideo, do dyspozycji mamy trzy sztuki DisplayPort 1.4 oraz pojedyncze HDMI 2.0b, a więc identycznie jak w przypadku wcześniej testowanych konstrukcji opartych o układy z rodziny Navi. Analogowych wyjść już nie uświadczymy, jako że AMD od debiutu rodziny Hawaii odeszło od ich stosowania. Gdybyście więc chcielibyście skorzystać z monitora wyposażonego tylko w D-Sub, koniecznie będzie zaopatrzenie się w aktywny konwerter sygnału, gdyż pasywne przejściówki nie mają prawa zadziałać. Zasadniczo w temacie wyjść obrazu nie mam uwag, jednak mimo wszystko dodam, że kombinacja dwóch DisplayPort oraz dwóch HDMI byłaby bardziej elastycznym rozwiązaniem.

ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP - złącza wideo

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test ASUS ROG STRIX Radeon RX 5600 XT TOP. Godny rywal dla RTX 2060?

 0