Test Fractal Design Meshify 2 XL - obudowa nie tylko dla graczy

Fractal Design Meshify 2 XL  - Wygląd zewnętrzny

Obudowę zapakowano w bardzo duży szary karton, na którym znajdziemy podstawowe dane dotyczące produktu. Zawartość zabezpieczono grubymi styropianowymi formami oraz folią, a jakość i już widać na wewnętrznej stronie kartonu, który jest dodatkowo lakierowany w niebieskie wzorki. Poza obudową w komplecie znajdziemy akcesoria montażowe (śrubki, dystanse czy opaski do aranżacji okablowania), instrukcję obsługi oraz dwie dodatkowe blachy montażowe dla HDD. Fractal Design Meshify 2 XL mierzy 566 x 240 x 600 mm (wys. × szer. × gł.). Obudowa jest skrzynką o stonowanym, wyglądzie, a wyróżniającym elementem jest przedni panel z siatki mesh ze charakterystycznymi trójkątnymi przegięciami blachy tworząc wzór 3D. Jeden bok wykonano ze szkła hartowanego, a żeby produkt wyglądał bardziej premium, producent przykleił szybę do stalowej ramy, a jego mocowanie jest na wygodnych kołkach zatrzaskowych i uchylana na bok. Drugi bok wykonany został z pełnego arkusza blachy, a jej mocowanie jest analogiczne jak szklanego boku. Cała obudowa została pomalowana na czarny kolor - powłoka jest bardzo dobrej jakości, i jak na wielkie gabaryty cała konstrukcja bardzo sztywna i stabilna.

Panel przedni oraz tył Fractal Design Meshify 2 XL

Chłodne powietrze dostaje się do wnętrza obudowy przez duży panel przedni pokryty siatką mesh z przetłoczeniami w blasze tworząc wzór 3D znany z wcześniejszych wersji obudowy Meshify. Ten zamontowany jest na kołkach mocujących, które zapewniają solidne mocowanie i w łatwy sposób możemy go uchylić, aby dostać się do filtra siateczkowego oraz wentylatorów. Mam tutaj małe uwagi, przedni filtr powinno dać się wyciągnąć bez zdejmowania siatki mesh. Za tłoczenie chłodnego powietrza odpowiadają dwa seryjnie montowane 140-milimetrowe wentylatory Dynamic X2 GP-14. Może on pracować z maksymalną prędkością 1000 obr./min., a zasilane są  złączem 3-pin. Na froncie zamontujemy maksymalnie do czterech wentylatorów 120 mm lub 3 x 140 mm i radiatory LC do 480 mm.

Z tyłu obudowy, na spodzie, jest miejsce na zasilacz, który montujemy za pośrednictwem dedykowanej blachy wentylatorem skierowanym w dół lub w górę, więc możemy bez przeszkód stosować półpasywne/pasywne PSU. Konstrukcja oferuje nam dziewięć miejsc dla kart rozszerzeń oraz dodatkowe trzy do pionowego montażu GPU, wszystkie śledzie są przykręcane i wykonano je z perforowanej blachy. Na górze mamy otwór na panel I/O płyty głównej oraz kratkę wentylatora wyciągającego ciepłe powietrze, gdzie znajdziemy kolejny 140 mm wentylator. 

Na panelu Fractal Design Meshify 2 XL znajdziemy dużą liczbę portów i złącz:

• 2 × USB 3.0  (podłączany wewnętrznie),
• 1 × USB  3.1 Type C (podłączany wewnętrznie),
• 1 × mikrofon,
• 1 x słuchawki,
• 1 × przycisk Power,
• 1 × przycisk Reset.

Top obudowy to kolejny filtr przeciwkurzowy znajdujący się w solidnej plastikowej ramce, który znajduje się pod stalową siatką. Aby się do niego dostać, musimy zdemontować top. Tutaj miałem wrażenie, że zaraz urwę zaczepy z front panelu. Powinien być wysuwany bez zdejmowania topu. Pod nim znajduje się blacha, do której przymocujemy wentylatory lub chłodnicę układu chłodzenia, która jest dla naszej wygody demontowalna. Zainstalować możemy do czterech sztuk 120 mm lub trzech 140 mm wentylatorów, ewentualnie radiator chłodnicy o rozmiarach 120-480 mm.

Na spodzie obudowy standardowo znajdziemy cztery stopki z gumowym tworzywem antypoślizgowym oraz wentylację spodu. Otwory wentylacyjne PSU zakrywa duży siateczkowy filtr przeciwkurzowy osadzony w plastikowej ramce, do którego mamy łatwy dostęp od frontu obudowy, co jest bardzo ważne w przypadku dużych obudów.