Test Glorious PC Gaming Race Model D. 68-gramowy mistrz średniej półki?

Test Glorious PC Gaming Race Model D. 68-gramowy mistrz średniej półki?

Glorious PC Gaming Race Model D - Jakość i wykonanie

Pomimo swojej niskiej wagi niecałych 70 gramów, Model D została wykonana ze względnie grubego plastiku, który sprawia wrażenie solidnego i gwarantuje dobrą przyczepność. Całą konstrukcję odchudzono poprzez zastosowanie perforacji typu honeycomb, która zapewnia niższą wagę przy zachowaniu odpowiedniej wytrzymałości. Ten sam patent wykorzystano, chociażby w Model O czy SPC Gear Lix/Lix Plus. Scroll został dobrze umiejscowiony, posiada wyczuwalny przeskok i przyjemną w dotyku, falowaną gumową warstwę. Przyciski boczne oraz zmiany DPI posiadają połyskliwe wykończenie i nie uświadczymy w nich luzów. Dzięki dobremu wyprofilowaniu układ palców jest naturalny, a myszkę bardzo wygodnie trzyma się w dłoni. Idealnie dopasowuje się ona do chwytu typu palm, dobrze współgra również z claw, a nawet fingertipem (ze względu na swoją niską masę). Przyciski główne charakteryzują się szorstkim, można rzec "binarnym" przeskokiem. 

Glorious Model D Front

Przechodząc dalej, Glorious PC Gaming Race zdecydowało się na zastosowanie białych teflonowych ślizgaczy o grubości 0,81 mm, roboczo nazwanych "G-Skates". Jak wspominałem wcześniej, w pudełku znajdziemy również opcjonalny komplet stopek, które mają znacznie większą powierzchnię niż standardowe i uzupełniają pustkę pomiędzy dwoma ślizgaczami na każdym z końców myszki. O tym jak wygląda to w praktyce, możecie przekonać się z zamieszczonej poniżej grafiki. Warto dodać, że G-skates pomimo sporej grubości zostały delikatnie zaokrąglone na rantach, dzięki czemu nie mają tendencji do szurania o podkładkę przy lekko kątowych ruchach.

Ślizgacze Model D

Niestety w przypadku spasowania nie jest już tak kolorowo, bo Glorious PC Model D potrafi skrzypieć pod naciskiem. Czuć też, że konstrukcja posiada spore luzy, co nie powinno mieć miejsca w średniopółkowej myszce dla graczy za 259 zł. Na pochwałę zasługuje natomiast zastosowany przewód typu "ascended cord". Nie jest on aż tak luźny i narażony na przełamanie jak ten w SPC Gear Lix/Lix Plus, ale oferuje bardzo podobną giętkość i nie powinien przysparzać kłopotów znanych z pierwszej rewizji Glorious PC Gaming Race Model O. Przydatną funkcją jest również możliwość jego wymiany w razie awarii lub jeśli chcemy zwyczajnie zmienić jego kolorystykę. Warto dodać, że producent posiada całkiem sporą paletę barw kabli dla Modelu D.

Model D

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Glorious PC Gaming Race Model D. 68-gramowy mistrz średniej półki?

 0