GeForce GTX 1070 pojawił się na początku maja zeszłego roku, ale wciąż sprzedaje się co najmniej nieźle, także na polskim rynku. I trudno się temu dziwić, wszak akcelerator ten oferuje bardzo wysoką wydajność, spokojnie wystarczającą do rozgrywki w rozdzielczości 1440p lub wyższej, a przy tym kosztuje względnie akceptowalne pieniądze - czego nie można powiedzieć ani o GTX 1080, ani tym bardziej o Titan X Pascal. Potencjał zaszytego w tysiąc-siedemdziesiątce chipu Pascal GP104-200 jest już doskonale znany, podobnie zresztą jak ogromna rzesza modeli niereferencyjnych. Postanowiłem jednak odkurzyć temat rzeczonego GeForce'a, bo oto do redakcji ITHardware.pl trafił trochę przemilczany Zotac GTX 1070 AMP. Jest to produkt o tyle ciekawy, że kosztuje obecnie ok. 2050 zł, podczas gdy za większość dostępnych w sklepach GTX 1070 trzeba wyłożyć przynajmniej 250 - 350 zł więcej. Zapraszam na test.
Dla przypomnienia - GTX 1070 wykorzystuje układ Pascal GP104-200, będący przyciętym wariantem struktury krzemowej znanej z GTX 1080. Inżynierowie Nvidii wyłączyli 5 z 20 bloków SM, ograniczając tym samym liczbę procesorów strumieniowych i jednostek cieniujących, odpowiednio do 1920 oraz 120. Dodatkowo, zrezygnowano z nowoczesnych pamięci GDDR5X na rzecz starszego standardu GDDR5. Niemniej ilość pamięci ani magistrala nie zostały zmienione, co przekłada się na moduły o łącznej pojemności 8 GB i 256-bitową szynę. Siłą rzeczy zmiany nie dotknęły także rasteryzatorów. Tych jest dokładnie 64. Matematycznie, w skrajnych sytuacjach, GTX 1070 powinien być wolniejszy od flagowego pobratymca o ok. 25%. Nawet zakładając bezwzględną prawdziwość obliczeń, blisko 1000 zł różnicy w cenie nie znajduje usprawiedliwienia. Voila, odnaleźliśmy klucz popularności GTX 1070 ;)
Asus GTX 1070 Strix Gaming |
Zotac GTX 1070 AMP Edition |
Zotac GTX 1080 AMP Extreme |
|
---|---|---|---|
Proces technologiczny | 16 nm FinFET | 16 nm FinFET | 16 nm FinFET |
Architektura | Pascal | Pascal | Pascal |
Rozmiar rdzenia | 314 mm2 | 314 mm2 | 314 mm2 |
GPU | GP104-200 | GP104-200 | GP104-400 |
Liczba tranzystorów | 7,2 miliarda | 7,2 milarda | 7,2 miliarda |
SM/CU | 15 | 15 | 20 |
SPU | 1920 | 1920 | 2560 |
TMU | 120 | 120 | 160 |
ROP | 64 | 64 | 64 |
Typ i ilość VRAM | 8GB GDDR5 | 8GB GDDR5 | 8GB GDDR5X |
Zegar bazowy | 1658 MHz | 1607 MHz | 1772 MHz |
Zegar Boost | 1860 MHz | 1797 MHz | 1911 MHz |
Rzeczywisty zegar pamięci | 2002 MHz | 2002 MHz | 1353 MHz |
Efektywny zegar pamięci | 8008 MHz | 8008 MHz | 10 824 MHz |
Magistrala danych | 256-bit | 256-bit | 256-bit |
Przepustowość pamięci | 256 GB/s | 256 GB/s | 345,9 GB/s |
TDP | bd. | bd. | bd. |
Złącza zasilania | 2x 8-pin | 2x 8-pin | 2x 8-pin |
Cena | ok. 2350 zł | ok. 2050 zł | ok. 3310 zł |
A co z tytułową konstrukcją marki Zotac? Jak już zdążyłem wspomnieć, jest ona fabrycznie przetaktowana. Producent podbił zegar bazowy rdzenia z sugerowanych 1506 MHz do 1607 MHz. Co ciekawe, ustawione taktowanie to... domyślna częstotliwość pracy GTX 1080. Porównanie z referentem flagowca można więc potraktować jako test zegar w zegar - choć to oczywiście nadinterpretacja, bowiem jak powszechnie wiadomo, zegar bazowy i zegar faktyczny (Boost) są w przypadku współczesnych kart graficznych dwiema zupełnie odmiennymi sprawami. Pamięci niestety nie ruszono, i pracują one przy domyślnych 2000 MHz. Tak czy inaczej, jakiekolwiek O/C w przypadku modelu pozycjonowanego przez producenta w dolnych partiach katalogu jest godne wypunktowania. Jeśli zaś chodzi o kwestie konstrukcyjne - Zotac GTX 1070 AMP bazuje na całkowicie autorskim laminacie z dwiema wtyczkami PCIe 8-pin i jest chłodzony autorskim coolerem IceStorm w dwuwentylatorowej wersji. Brzmi to zachęcająco.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test karty graficznej Zotac GTX 1070 AMP Edition