Test MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio. Wydanie z trzema wentylatorami

Test MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio. Wydanie z trzema wentylatorami

Na początku po pozyskaniu MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio do testów nie bardzo było wiadomo po co ta konstrukcja w ogóle została stworzona. Modeli z rdzeniem GP102-350 na rynku jest sporo, samo MSI ma ich w ofercie kilka, więc kolejna konstrukcja wydawała się zbędna. Po dogłębnej analizie i wielu testach okazało się jednak, że to wszystko ma sens... 
Z punktu widzenia wydajności wersja Trio nie zaskakuje - specyfikacja bliźniacza do "zwykłego" modelu Gaming X sprawia, że konstrukcja ta radzi sobie we wszystkich grach bardzo porównywalnie ze starszym modelem, dostępnym już podczas premiery. Nasza sztuka wersji Trio miała jednak zazwyczaj minimalnie niższe rzeczywiste taktowanie rdzenia w grach co przełożyło się na taką, a nie inną sytuację na wykresach. Ogólnie rzecz biorąc rdzeń zamontowany na GeForce'ach GTX 1080 Ti i tak oferuje topową wydajność dla najbardziej wymagających, więc tutaj niespodzianek nie będzie - to jest konstrukcja przeznaczona do gry w 1080p przy 120/144 Hz (zakładając, że ma się odpowiednio szybki procesor, bo w tej rozdzielczości to głównie on jest wąskim gardłem), w 2560x1440 lub nawet 4K przy odpowiednim balansowaniu ustawieniami. Sufit wydajności dla Pascala został już niestety osiągnięty i nie można mówić o tym, że 1080 Ti jest rdzeniem zawsze wystarczającym do gry w 4K, najwyższych ustawieniach i w przynajmniej 60 klatkach na sekundę. Jest blisko, ale niewystarczająco. Tak czy inaczej posiadacz GTX-a 1080 Ti pozwoli sobie na prawie bezkompromisowe granie o którym myśleć mogą obecnie wyłącznie użytkownicy GeForce'ów. 

Kultura pracy nowej wersji Trio pozytywnie zaskakuje.  Co prawda w spoczynku niespodzianek nie ma, bo być nie może - konstrukcja jest przecież półpasywna i wogóle nie wydaje dźwięków w spoczynku, ale pod obciążeniem obserwacje są już ciekawe. Przetestowana karta graficzna notuje niższe maksymalne temperatury pod obciążeniem od modelu Gaming X, a dodatkowo jest od tego ostatniego jeszcze cichsza. Nie ma tutaj mowy o "deklasowaniu", bo różnice są stosunkowo małe, ale jednak nie na tyle małe, aby mówić o przypadku. W tych samych warunkach (temperaturze otoczenia) kupując wersję Trio możemy liczyć po prostu na kilka stopni mniej pod obciążeniem i jednocześnie na kilka decybeli mniej hałasu wydobywającego się z obudowy. Jest to fajny bonus, okupiony jednak nieco większymi wymiarami - wersja Gaming X Trio jest dłuższa od zwykłej wersji Gaming X o kilkadziesiąt milimetrów. W większości przypadków nie jest to żaden problem, bo karta wejdzie bez problemu do większości obudów tak czy inaczej, natomiast wymiar długości przekraczający 32 centymetry wymaga sprawdzenia kompatybilności wśród miłośników budowy komputerów, które mają być bardzo wydajne, ale jednocześnie mieścić się w stosunkowo małych obudowach. Takich na szczęście nie ma wcale tak dużo i użytkownicy mający zamiar wsadzić Gaming X Trio do normalnej, regularnej obudowy nie mają się czym przejmować. 

Wszystko wskazuje na to, że MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio to po prostu nieco ulepszona wersja Gaming X. Sama konstrukcja zapewnia bliźniaczo podobną wydajność, ale przebudowany układ chłodzenia zapewnia niższe temperatury i niższą głośność.

Najnowszy produkt MSI jest oczywiście wyposażony w system oświetlenia RGB Mystic Light, ale "hejterzy" RGB mogą go po prostu wyłączyć i wciąż cieszyć się doskonałym produktem, natomiast miłośnicy wielokolorowych, świecących rozwiązań mogą z kolei popuścić wodze fantazji i za pomocą oprogramowania MSI dostosować oświetlenie do własnych upodobań, synchronizując je na przykład z innymi sprzętami MSI lub po prostu z tapetą na pulpicie, co ma sens szczególnie wtedy gdy MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio trafi do obudowy z oknem lub nawet szklanym panelem bocznym, a sam komputer stanie na biurku obok monitora. 

Skoro już wiadomo, że recenzowany produkt jest bardzo dobry to pozostaje tylko kwestia ceny, która... ogólnie nie jest wygórowana. 3700 zł to niemało, ale przypominamy, że recenzowany produkt, tak jak i inne GTX-y 1080 Ti, nie mają obecnie żadnej konkurencji. Jeśli celujemy w najbardziej komfortowe granie z jak największą liczbą klatek na sekundę to produkty konkurencji w postaci VEGI 64 nie będą wystarczające i pozostają nam jedynie fabrycznie podkręcone wersje GTX-ów 1080 oraz właśnie 1080 Ti. Te ostatnie konstrukcje w sklepach występują już od 3300 zł, ale mówimy tutaj o niezbyt zaawansowanych wersjach - np. z wentylatorem promieniowym (popularną "turbiną"). Realnie, aby uzyskać chłodzenie niereferencyjne z prawdziwego zdarzenia, będące progresem względem wersji "turbinowej" lub Founders Edition użytkownik musi wydać jednak przynajmniej 3400 zł. To sprawia, że zbliżamy się już niebezpiecznie blisko "lepszych", czyli bardziej podkręconych i cichszych GTX-ów 1080 Ti, które kosztują około 3500-3600 zł. W tych widełkach cenowych znajdziemy również wersję MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X, który kosztuje właśnie 3600 zł. Za model Trio MSI życzy sobie dodatkowe 100 zł. Warto? W gruncie rzeczy nie dostajemy za to więcej klatek na sekundę w grach, więc dla wielu osób ten wydatek może być dyskusyjny. Jeśli jednak spojrzymy na to w ten sposób, że do i tak już wysokiej ceny całej karty w wysokości około 3500-3600 dokładamy około 5% i dostajemy za to po prostu lepszą kulturę pracy w postaci niższych temperatur i głośności to może mieć to sens. Kultura pracy jest coraz ważniejsza i obecnie odgrywa już naprawdę wysoką rolę, nawet w bardzo wysokim segmencie wydajnościowym, więc naszym zdaniem warto wysupłać dodatkowe 100 zł za model Gaming X Trio, bo jest to po prostu bardzo dobrze przemyślana konstrukcja, która da wiele radości.

MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio

 

 Najwyższa wydajność na rynku, wysoka jakość wykonania, bardzo wysoka kultura pracy

 Cena, w stosunku do najtańszych GTX-ów 1080 Ti

Cena (na dzień 15.12.2017): 3700 zł
Gwarancja: 36 miesięcy

Ten produkt zakupisz w:   

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio. Wydanie z trzema wentylatorami

 0