Test MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio. Wydanie z trzema wentylatorami

Rynek najwydajniejszych kart graficznych na rynku nie zmienił się od 9 miesięcy - niezmiennie Ci, którzy oczekują najwyższej wydajności powinni zwrócić się w stronę Nvidii, a konkretnie układu graficznego o nazwie GeForce GTX 1080 Ti. Brak alternatywy dla wymienionego produktu ze strony AMD sprawia, że konkurencja w tym segmencie rozgrywa się tylko i wyłącznie na polu "podwykonawców", ale walka o portfele tych zamożniejszych klientów i tak jest zacięta. Na tyle zacięta, że MSI pomimo posiadania w ofercie aż 4 różnych GTX-ów 1080 Ti zdecydowało się na pokazanie kolejnego - MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio. Zapraszamy na test!

Producenci, którzy chcą dzisiaj tworzyć najszybsze karty graficzne na rynku nie mają wyboru - muszą korzystać z układu graficznego GP102 od Nvidii. Ten układ graficzny występuje na rynku w trzech konfiguracjach, ale obecnie sens mają tylko dwa z nich: GP102-450-A1 dla modelu Titan Xp lub GP102-350-K1-A1 dla modelu GeForce GTX 1080 Ti. Z racji niewspółmiernie wysokiej ceny modelu Titan Xp (w stosunku do wydajności) większość użytkowników, która jednak stawia przed kartą graficzną bardzo konkretne wymagania, decyduje się na model GeForce GTX 1080 Ti. Jednocześnie Nvidia zarezerwowała sobie wyłączne prawo do sprzedaży modelu Titan Xp, przez co producentom pozostaje skupić się właśnie na tworzeniu GeForce'ów spod znaku 1080 w wersji Ti. Tych kart jest na rynku o wiele więcej niż można byłoby się spodziewać i miejscami na producenta przypada po 3-4 różnych SKU, a jednym z nich jest właśnie MSI, które niedawno pokazało swój piąty produkt z tej serii: MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio.

MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio sugeruje raczej niewielką modyfikację znanego modelu Gaming X, ale tak naprawdę karta ta wyposażona została w całkowicie inny system chłodzenia

Sama nazwa, MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio, z dopiskiem "Trio" do znanej już i dostępnej od samego początku niereferencyjnej wersji Gaming X, sugeruje raczej, że użytkownik ma do czynienia z niewielkim, ale wymagającym rozróżnienia, rozwinięciem/ulepszeniem modelu Gaming X poprzez jego modyfikację. Po bliższych oględzinach okazuje się, że owszem, niereferencyjny, nieco szerszy od innych modeli na rynku, laminat jest "pożyczony" z modelu Gaming X, natomiast układ chłodzenia to jednak całkowicie inna konstrukcja o której nieco więcej na następnej stronie. Sama specyfikacja modelu MSI Gaming X Trio nie różni się jednocześnie, w żaden sposób od "zwykłego" modelu Gaming X, co zresztą wyraźnie widać poniżej.

W teorii, powinniśmy dostać identyczną kartę, bardzo podobnie wycenioną, ewentualnie z nieco inną kulturą pracy. Warto jednak pamiętać jak czytać należy specyfikację kart graficznych GeForce. Taktowanie bazowe to taktowanie gwarantowane, natomiast taktowanie "Boost" to wg Nvidii typowe taktowanie podczas pracy. Typowe, co oznacza, że może być inne, ale akurat w tej kwestii można zaufać producentom, ponieważ realne taktowanie rdzenia w grach na układach Nvidii jest w zazwyczaj wyższe niż podane taktowanie "Boost". Kilka przykładów: 

• MSI GeForce GTX 1080 Ti Lightning Z. Taktowanie "Boost" - 1696 MHz. Realne taktowanie w grach - 1936 MHz.
• Aorus GeForce GTX 1060 9 Gbps. Taktowanie "Boost" - 1835 MHz. Realne taktowanie w grach - 1987 MHz. 
• MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X. Taktowanie "Boost" - 1658 MHz. Realne taktowanie w grach - 1886 MHz. 

Oczywiście zdarzają się również przypadki odwrotne, szczególnie gdy mowa o kartach graficznych, które nie odprowadzają wystarczająco efektywnie ciepła z rdzenia, np:

• Zotac GeForce GTX 1080 Ti Mini. Taktowanie "Boost" - 1620. Realne taktowanie w grach - 1558 MHz. Spełniony warunek taktowania bazowego, czyli przynajmniej 1506 MHz. 
• Asus GeForce GTX 1080 Strix. Taktowanie "Boost" - 1734 MHz. Realne taktowanie w grach - 1721 MHz. Spełniony warunek taktowania bazowego, czyli przynajmniej 1607 MHz. 

Podane realne taktowania w grach to najniższy zanotowany zegar rdzenia podczas 15-minutowej próby, w grze Wiedźmin 3 (najwyższe ustawienia w rozdzielczości 2560x1440). Po tym czasie zegary na karcie graficznej stabilizują się na stałym poziomie i przy zachowaniu tej samej temperatury otoczenia nie obniżają się już więcej. Powyższe przykłady służą temu, aby uświadomić, że w dzisiejszych czasach, kiedy producenci dostosowują swój sprzęt do tego, aby dynamicznie zmieniały się taktowania czy napięcia rdzenia graficznego, ta sama specyfikacja nie znaczy, że oba produkty będą sobie równe. Ba, nawet w ramach jednego modelu, ale kilku różnych egzemplarzy mogą wystąpić (i prawie na pewno wystąpią) różnice w realnie zmierzonych taktowaniach w grach. Testy wydajności modelu MSI GeForce GTX 1080 Ti Gaming X Trio, pomimo tego mają więc sens, choćby w celu weryfikacji, bo tak jak wspomnieliśmy - specyfikacja mówi jedno, a prawdziwe testy drugie.