LC-Power Gaming 981S Silverback to produkt, który trudno jednoznacznie ocenić, bo lwia część werdyktu zależy od preferencji. W rezultacie stylistyka testowanej obudowy może być największym plusem, jak również największym minusem. Opiniując w sprawach bardziej subiektywnych, warto wypunktować grube blachy, dobór materiałów i świetną jakość wykonania. Wszystko to przekłada się na solidną, masywną konstrukcję, z całą pewnością godną miana okrętu flagowego. Instalacja komponentów jest bajecznie prosta, a dzięki 25-milimetrowej przestrzeni za tacką, okablowanie można ułożyć właściwie w dowolny sposób, co pozwala niemal z dowolnych komponentów stworzyć estetycznie wyglądający zestaw. Odnoszę również wrażenie, że model 981S powinien przypaść do gustu zwolennikom liquid coolingu, którzy nie stronią od niekonwencjonalnych rozwiązań, a niewątpliwie docenią 7 miejsc na wentylatory, a także komorę maskującą zasilacz i nośniki danych.
LC-Power Gaming 981S Silverback to produkt, który trudno jednoznacznie ocenić, bo lwia część werdyktu zależy od preferencji.
Trzeba jednak jasno stwierdzić, że zgodnie z moimi sugestiami we wstępie, Silverback nie jest propozycją dla każdego. Za 850 złotych można kupić konstrukcję z kilkoma fabrycznymi wentylatorami, cechującą się lepszą ergonomią - utrudniony dostęp do dolnego filtra przeciwkurzowego, zbyt wąskie wycięcie na backplate w tacce płyty głównej, brak kontrolera prędkości obrotowej. Obudowę LC-Powera trzeba polubić i akceptując jej wady, cieszyć się unikalnym wzornictwem oraz wysoką jakością wykonania. Gdybym chciał przyciągnąć czyjś wzrok, zaimponować komputerem unikalnym, nawet ekskluzywnym, z pewnością mógłbym postawić na Silverbacka. Tylko, czy ogólnie pojęty prestiż jest faktycznie wart tych 850 złotych? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samemu. Z mojej strony obudowa LC-Power Gaming 981S Silverback otrzymuje czwórkę i wyróżnienie w oczywistej kategorii.
Elegancki, minimalistyczny wygląd
Jakość wykonania
Zastosowane materiały
Relatywnie spore możliwości montażowe
Potencjalna kompatybilność z LC
Przestronne wnętrze z maskownicą na zasilacz
Łatwość aranżacji okablowania
Brak wentylatorów w zestawie
Dostęp do dolnego filtra przeciwkurzowego
Wąskie wycięcie na backplate
Cena?
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test obudowy LC-Power Gaming 981S Silverback - elegancja nie dla każdego