Test OnePlus Pad 3. Nazywają go najlepszym tabletem na Androidzie. Słusznie?

Test OnePlus Pad 3. Nazywają go najlepszym tabletem na Androidzie. Słusznie?

Kilka lat temu zwykło się mówić, że "już po tabletach", a wszystko przez rosnące rozmiary smartfonów, które oferowały niewiele mniejsze wyświetlacze. Zamiast jednak potulnie odesłać je do magazynów historii, ich producenci zaczęli kombinować. I tak kombinowali, że jeszcze trochę i zaczniemy się zastanawiać, czy przypadkiem nie wyprą z naszych domów laptopów. Wystarczy tylko spojrzeć na najnowszą propozycję marki OnePlus, czyli tablet Pad 3, który ze smartfonem nie ma już nic wspólnego, a kiedy przypniemy do niego dedykowaną klawiaturę, zaczyna wyglądać jak stylowy ultrabook. Co więcej, z miejsca został on okrzyknięty "najlepszym tabletem na Androidzie", co zapowiada naprawdę udane urządzenie. 

Kiedyś zwykło się mówić, że "już po tabletach", a wszystko przez rosnące rozmiary smartfonów. Teraz z kolei zaczynamy się zastanawiać, czy przypadkiem nie wyprą one z naszych domów laptopów. 

 Redmi Pad SE. Tanio i dobrze czy zbyt tanio, żeby było dobrze?

Owszem, "tytuł" ten nie znaczy tyle samo, co w przypadku smartfonów, gdzie konkurencja jest dużo większa, ale może zachwieje nieco pozycją Samsunga, który jest tu niekwestionowanym liderem i rządzi rynkiem wspólnie z Apple. Bo jak dobrze wiemy, dominacja ograniczona do jednego czy dwóch producentów to fatalne wieści dla użytkowników - nie dość, że ceny ich urządzeń zaczynają rosnąć, to jeszcze najczęściej nie idą za tym zmiany i innowacje, bo skoro nie ma konkurencji, to po co się bardziej starać. Tymczasem OnePlus Pad 3 stara się mocno i chociaż nie udało się tu uniknąć kilku potknięć, to przy cenie 2299 PLN za wersję 12/256 GB, którą dostałam do testów, na niektóre można przymknąć oko. 

Specyfikacja OnePlus Pad 3
Wyświetlacz 13,2 cala, 3392x2400 pikseli, IPS (LTPS), 315 ppi, 144 Hz
Procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite (2x Oryon V2 Phoenix L 4.32 GHz, 6x Oryon V2 Phoenix M 3,53 GHz), GPU: Adreno 830
Pamięć wewnętrzna 12 GB RAM + 256 GB na dane
Pamięć zewnętrzna  nie
Aparat tylny 13 Mpx 
Aparat przedni 8 Mpx
Bateria 12 140 mAh, ładowanie przewodowe 80 W
Połączenia Wi-Fi 7, 2,4/5 GHz, Bluetooth: 5.4,
Czujniki czujnik oświetlenia
Złącza USB typu C (USB 3.2 Gen1 5 Gbps)
System operacyjny  Android 15, OxygenOS 15 Tablet Edition
Wymiary 289,61 x 209,66 x 5,97 mm
Waga 75 g

A na co możemy liczyć w zamian? 13,2-calowy wyświetlacz IPS (LTPS) o rozdzielczości 3392x2400 pikseli (proporcje 7:5) i częstotliwości odświeżania 144 Hz, układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite wspomagany przez 12/16 GB pamięci RAM i 256/512 GB pamięci na dane, który oferuje zaplecze komunikacyjne z Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4. Producent dorzuca też 13 MP obiektyw na pleckach i 8 MP kamerkę przednią, osiem głośników czy akumulator o pojemności 12 140 mAh z szybkim ładowaniem 80 W. A wszystko to zamknięte w stylowej aluminiowej obudowie i pracujące pod kontrolą systemu operacyjnego Android 15 z nakładką OxygenOS 15 w wersji dla tabletów, czyli wzbogaconą choćby o Open Canvas - rozwiązanie pozwalające na wygodną pracę z wieloma aplikacjami jednocześnie.

OnePlus Pad 3 - wygląd i jakość wykonania

OnePlus Pad 3 przychodzi zapakowany w spore biało-czerwone pudełko, na którym znajdziemy jedynie grafikę prezentującą tył urządzenia oraz informacje o kolorze (Storm Blue) i wersji pamięci. Po więcej musimy udać się do środka, gdzie znajdziemy tablet i małe czerwone pudełko zawierające przewód USB typu A do typu C oraz trochę dokumentacji. I to by było na tyle, jeśli więc chcemy faktycznie wykorzystać możliwości urządzenia, nie obejdzie się bez dokupienia rysika, a już na pewno zestawu etui z klawiaturą, który dostałam do testów razem z tabletem. Jeżeli zaś chodzi o sam OnePlus Pad 3, to robi naprawdę świetne wrażenie, a wszystko za sprawą materiałów wysokiej klasy (aluminiowa konstrukcja typu unibody), smukłego profilu, dbałości o szczegóły (wystarczy spojrzeć na dyskretną wyspę aparatów) i staranności wykonania. 

Granatowa wersja kolorystyczna nadaje całości elegancji, ale z zamiłowaniem zbiera odciski palców (choć przy ekranie to jeszcze nic), więc jeśli zależy nam na schludnym wyglądzie urządzenia, nie obejdzie się bez etui. Zresztą nie wydaje się, by ktoś korzystał z OnePlus Pad 3 w inny sposób, bo mamy do czynienia z dużym (289,61 x 209,66 x 5,97 mm) i ciężkim tabletem (675 gramów), którego dłuższe trzymanie w ręku po prostu nie wchodzi w grę. Rzućmy jeszcze okiem na rozkład elementów, górna ramka kryje przyciski regulacji głośności, mikrofon i magnetyczne mocowanie dla rysika, z prawej strony producent umieścił dwa grille głośnikowe, złącze USB typu C (USB 3.2) i mikrofon, z lewej kolejna dwa grille głośnikowe, a dolna jest pusta. W tym miejscu wspomnę jeszcze tylko, że w dolnej części plecków można dostrzec też 3 piny do podłączenia klawiatury. 

OnePlus Pad 3 - ekran

Przód urządzenia to oczywiście ekran, w tym przypadku otoczony symetrycznymi i cienkimi jak na tabletowe standardy ramkami. Producent zastosował w OnePlus Pad 3 naprawdę duży 13,2-calowy panel, chociaż - co dla części użytkowników będzie pewnie sporym rozczarowaniem - nie OLED. To wyświetlacz IPS (LTPS) o rozdzielczości 3392x2400 pikseli (proporcje 7:5), zagęszczeniu pikseli na poziomie 315 ppi i częstotliwości odświeżania 144 Hz, który oferuje 12-bitową głębię koloru (a mówiąc precyzyjnie 8-bitową + 4 FRC). I muszę przyznać, że w codziennym użytkowaniu trudno mu cokolwiek zarzucić, bo konsumowanie na nim treści to czysta przyjemność (zwłaszcza że wspomniane już 8 głośników gra bardzo przyzwoicie). Co więcej, panel błyskawicznie i precyzyjnie reaguje na nasze polecenia, co w połączeniu z wysokim odświeżaniem daje odczucie dużej płynności działania.

Jeśli chodzi o jasność, to podczas pomiarów nie udało mi się oczywiście osiągnąć wartości deklarowanych przez producenta (600 nitów typowo i 900 w trybie wysokiej jasności), bo warto pamiętać, że my dokonujemy pomiarów dla całego ekranu, a warunki nie są laboratoryjne, co robi różnicę. I tak, w trybie manualnym udało mi się zmierzyć maksymalnie 588 nitów, a w automatycznym 770 nitów - dobrze wypada także jasność minimalna, która schodzi do 2,06 nita. W tym miejscu smartfonowych recenzji pisałabym też o czytniku linii papilarnych, ale OnePlus nie zdecydował się na to zabezpieczenie biometryczne, co w dzisiejszych czasach wydaje się poważnym brakiem, zwłaszcza kiedy nie dysponuje się naprawdę bezpiecznym systemem rozpoznawania twarzy. 

Rzućmy jeszcze okiem w ustawienia ekranu, gdzie możemy wybrać między trybem jasnym i ciemnym (manualnie albo według harmonogramu), trybami kolorów (Naturalne - zalecane, Pro i Jaskrawe) wraz ze zmianą temperatury kolorów (ciepły, domyślny, zimny i własne wybrane z koła), skorzystać z odcieni adaptacyjnych, czyli automatycznego dostosowania temperatury kolorów ekranu do otoczenia czy komfortu oczu. W tym ostatnim mieszczą się tryb snu, wybór ochrony oczu, tj. Inteligentnie (stale ciepły żółty odcień ekranu) albo Niestandardowe (za pomocą suwaka wybieramy intensywność działania filtra niebieskiego światła i ustalamy harmonogram) oraz efekty wyświetlania, tj. wybór między kolorem i czarno-białym obrazem - producent chwali się certyfikatem TÜV Rheinland Eye Care 4.0. Dalej możemy poprawić jakość wideo (zwiększanie ostrości, korektor kolorów wideo), zmienić częstotliwość odświeżania ekranu, tj. automatyczny, Standard 60 Hz i Wysoka 140 Hz oraz wybrać układ aplikacji w orientacji poziomej dla obsługiwanych aplikacji.

OnePlus Pad 3 - wydajność

Jeśli chodzi o wydajność, OnePlus Pad 3 stawia na sprawdzone rozwiązania, czyli 8-rdzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite, który widzieliśmy również w OnePlus 13. To jednostka produkowana w 3 nm procesie technologicznym N3E TSMC, wyposażona we własne rdzenie Qualcomm o nazwie Oryon, które charakteryzują się wyższą niż rdzenie ARM Cortex częstotliwością taktowania. Snapdragon 8 Elite oferuje 2 rdzenie Oryon Prime 4320 Mhz i 6 rdzenie Oryon Performence 3532 MHz, a także grafikę Adreno 830, również zbudowany w oparciu o nową architekturę. W przypadku testowanej przeze mnie wersji OnePlus Pad 3 może liczyć na wsparcie 12 GB pamięci RAM LPDDR5X i 256 GB pamięci na dane USF4.0. 

Mówimy tu o jednym z najwydajniejszych, o ile nie najwydajniejszym androidowym procesorze na rynku, więc osiągane przez OnePlus Pad 3 wyniki w benchmarkach z pewnością nie są dla nikogo zaskoczeniem. Niestety tablet nie oferuje wszystkich dostępnych dla Snapdragona 8 Elite opcji łączności - dostajemy dwuzakresowe Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4, ale producent nie zdecydował się na wsparcie łączności komórkowej czy moduł GPS. A jak z kulturą pracy? Lepiej niż w przypadku smartfonów wyposażonych w ten układ, ale mamy przecież do czynienia ze zdecydowanie większym sprzętem. W codziennym użytkowaniu urządzenie rzadko robi się ciepłe, temperatura baterii i CPU w spoczynku to odpowiednio 33 i 35 stopni Celsjusza, obudowa przy ok. 70% benchmarku AnTuTu nagrzewa się do 40,3 stopnia, by po jego zakończeniu temperatura baterii wyniosła 32,1 stopnia, a CPU 55 stopni. CPU Throttling Test pokazuje jednak, że wydajność urządzenia podczas 15-minutowego testu spada do 61%, choć tak drastycznie dopiero pod koniec pomiaru. 

 

OnePlus Pad 3 - możliwości fotograficzne

Możliwości fotograficzne nigdy nie były priorytetem producentów tabletów i nic się w tym temacie nie zmieniło. Sprawdzają się do robienia zdjęć dokumentów czy szybkich fotek użytkowych, na których chcemy coś komuś zaznaczyć czy pokazać, a kamerka przednia przydaje się podczas wideorozmów. I dokładnie tak jest w OnePlus Pad 3, gdzie producent umieścił 13 MP obiektyw główny (nagrywa wideo maksymalnie 4K w 30 kl., EIS) i 8 MP kamerkę przednią, których nawet budżetowe smartfony nie będą zazdrościć.  

OnePlus Pad 3 - oprogramowanie i klawiatura, bateria

Software i klawiatura

OnePlus Pad 3 działa pod kontrolą Androida z OxygenOS 15 Tablet Edition, a producent deklaruje 3 lata wsparcia OS i sześć lat aktualizacji zabezpieczeń. To ta sama nakładka, którą przerabialiśmy już przy okazji recenzji OnePlus 13, więc nie będę się powtarzać i zainteresowanych zapraszam właśnie tam, wzbogacona głównie o opcje wielozadaniowości Open Canvas. Producent przekonuje, że postawił tu na ewolucję rozwiązania z drugiej generacji tabletu - nie miałam okazji jej sprawdzić osobiście, ale muszę przyznać, że multitasking na Pad 3 jest naprawdę świetnie zrealizowany. Przypomina rozwiązania stosowane przez Samsunga, ale idzie jeszcze o krok dalej, pozwalając na wygodną obsługę nawet czterech aplikacji jednocześnie.

Co najważniejsze, dwie mamy obok siebie w dużych oknach, a trzecia czeka wygodnie w zasięgu ręki z prawej lub lewej strony, dzięki czemu nie wpatrujemy się w zbyt małe czcionki i elementy interefejsu. Kiedy potrzebujemy wszystkich trzech jednocześnie, wystarczy jeden gest na ekranie i gotowe (system zachowuje taki układ w ostatnio używanych, więc zawsze możemy do niego szybko wrócić). Wspomnianą czwartą aplikację możemy zaś uruchomić w formie pływającego okna, ustawić jej wielkość i pozycję na ekranie. Co więcej, system sam inteligentnie sugeruje, kiedy przydałoby się podzielić ekran, np. jeśli wykryje, że skaczemy między dwiema aplikacjami (można wyłączyć te podpowiedzi w ustawieniach). 

Do tego, jeśli posiadamy smartfon w ekosystemie producenta, tzn. marki OnePlus, Oppo albo realme (system Color OS 14.1 i wyżej), możemy korzystać z wygodnego Multi-Screen Connect, czyli szybkiego udostępniania i klonowania ekranu, pozwalającego też zarządzać dwoma urządzeniami z poziomu jednego wyświetlacza. Po zainstalowaniu aplikacji O+ Connect na komputerze, dotyczy to również jego - możemy zdalnie nim sterować i łatwo udostępniać pliki metodą przeciągnij i upuść (nowością jest tu wsparcie dla Maków, ale z braku takowego, tego akurat nie mogłam przetestować). I nie ukrywam, że działa to zaskakująco sprawnie - urządzenia bez problemu się ze sobą łączą (trzeba wyrazić zgodę na zdalnie sterowanie, podać kod urządzenia i hasło), a sterowanie odbywa się płynnie i praktycznie bez opóźnień. 

W tym przypadku szczególnie przydatna okazuje się klawiatura OnePlus Pad 3 Keyboard, którą dostałam do testów razem z tabletem i bez której trudno mi wyobrazić sobie codzienne użytkowanie urządzenia. Bo jak już wspomniałam, może i mówimy o tablecie, ale w rzeczywistości przez większość użytkowników wykorzystywany będzie on najpewniej jako zastępstwo laptopa. Klawiatura łączy się z tabletem za sprawą magnetycznych pinów w dolnej części plecków, a za pomocą dostępnego w zestawie z nią etui możemy dopasować położenie ekranu, wybierając jeden z dwóch dostępnych kątów odchylenia, tj. 110 i 165 stopni. 

I chociaż korzystanie z niej wymaga nieco przyzwyczajenia, bo jest zdecydowanie bardziej płaska niż klawiatury laptopowe, a jej klawisze są też nieco zbyt twarde jak na mój gust (ale jeszcze bez wrażenia uderzania w biurko), to spokojnie można na niej wykonywać swoje obowiązki - mnie udało się bez większych trudności napisać część tego tekstu. Owszem, brakuje tu trochę przycisków funkcyjnych, a za pomniejszone strzałki góra-dół powinni wysyłać prosto do piekła, ale jednocześnie klawisze są większe niż w moim 16-calowym laptopie. Muszę jednak wspomnieć, że w Europie klawiatura nie będzie miała przydatnej funkcji Bluetooth, co jak tłumaczy producent wynika z normy IEC 62680, która wymaga, aby niektóre klasy urządzeń z akumulatorami posiadały również możliwość ładowania przez USB-C - OnePlus Pad 3 Keyboard takiej opcji nie posiada.

Bateria

Pod maską OnePlus Pad 3 siedzi duży akumulator o pojemności 12140 mAh, który wspiera szybkie ładowanie 80 W SUPERVOOC, pozwalające naładować tablet od 0 do 100 proc. w nieco ponad 90 min. Jeśli zaś chodzi o czas pracy, producent deklaruje do 18 godzin oglądania wideo/do 6 godzin grania w wymagające tytuły AAA i czas czuwania wynoszący 70 dni. Nasz typowy test pokazuje 17h i 37 minut, więc absolutnie nie ma powodów do narzekania. 

OnePlus Pad 3 - ocena i opinia

OnePlus Pad 3 to urządzenie, które bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i to nie tylko wykonaniem typowym dla półki premium, czyli wyglądającą niezwykle stylowo aluminiową granatową konstrukcją typu unibody. Producent z miejsca daje bowiem do zrozumienia, choćby 13,2-calowym ekranem, że nie jest to już tylko "zwykły tablet" do przeglądania mediów społecznościowych i codziennej rozrywki, ale i narzędzie do pracy. Zwłaszcza że OnePlus postawił na topową mobilną specyfikację z układem Snapdragon 8 Elite, wyświetlaczem o odświeżaniu 144 Hz, 12 GB pamięci RAM LPDDR5x czy pojemnym akumulatorem 12 140 mAh z szybkim ładowaniem 80 W, która z powodzeniem zastąpi laptopa w wielu codziennych zastosowaniach. 

OnePlus postawił na topową mobilną specyfikację z układem Snapdragon 8 Elite, 12 GB pamięci RAM LPDDR5x czy pojemnym akumulatorem 12 140 mAh z szybkim ładowaniem 80 W, która z powodzeniem zastąpi laptopa w wielu codziennych zastosowaniach.

 ROG Flow Z13 (2025) GZ302 - testujemy gamingowy tablet z integrą, która ośmiesza dedykowane GPU

Oczywiście, brakuje tu kilku przydatnych rzeczy, jak chociażby moduł GPS, czytnik linii papilarnych (kwestia bezpieczeństwa w dzisiejszych czasach powinna być priorytetem, a z rozpoznawaniem twarzy różnie bywa) czy łączność komórkowa, która rozszerzyłaby jeszcze możliwości OnePlus Pad 3. Inne nieco zaś zawodzą, bo możliwości fotograficzne standardowo potraktowano po macoszemu, a część użytkowników wolałaby pewnie wyświetlacz OLED w miejsce IPS. Niemniej, biorąc pod uwagę cenę 2299 PLN, za którą można dziś kupić testowaną przeze mnie wersję (plus 699 PLN za klawiaturę z etui), i tak trudno nie mówić o dobrym stosunku ceny do możliwości. Szczególnie że całość działa pod kontrolą dopracowanej nakładki OxygenOS 15, wzbogaconej o tabletowe funkcje, jak Open Canvas, która pokazuje, że multitasking na Androidzie może być wygodny. A jeśli dorzucimy do tego klawiaturę, to możemy też wygodnie zdalnie obsługiwać laptopa za pomocą Multi-Screen Connect - tego samego, dzięki któremu szybko wymienimy też pliki ze smartfonami z ekosystemu producenta. 

 


OnePlus Pad 3

 

OnePlus Pad 3 - opinia:

 OnePlus Pad 3 - zalety:

  • świetna jakość wykonania i elegancki design
  • wysoka wydajność dzięki Snapdragon 8 Gen 3 (Elite)
  • duży ekran 13,2" o odświeżaniu 144 Hz
  • obsługa wielu aplikacji jednocześnie z Open Canvas
  • dobry czas pracy na baterii i szybkie ładowanie 80 W
  • głośniki stereo grają bardzo przyzwoicie
  • obsługa Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.4
  • rozbudowana integracja z ekosystemem OnePlus/Oppo/realme

 OnePlus Pad 3 - wady:

  • za duży i ciężki w formie tabletu
  • chciałoby się OLED-a
  • brak łączności komórkowej
  • brak czytnika linii papilarnych
  • brak modułu GPS
  • konieczność dokupienia akcesoriów dla pełnej funkcjonalności i klawiatura bez łączności Bluetooth (w Europie)

*Cena (na dzień publikacji): 2299 zł (12/256 GB)

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

OnePlus Nord 3 5G

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test OnePlus Pad 3. Nazywają go najlepszym tabletem na Androidzie. Słusznie?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł