Laminat MSI X470 GAMING PLUS to format pełnego ATXa. Płyta sama w sobie ma sześć diod LED (RGB), podświetlających PCB od spodu, w okolicy złącza ATX 24-pin. Jak to w ostatnim czasie bywa, na laminacie znajdują się złącza JRGB1 oraz JRGB2, do których można sobie podłączyć paski LED 5050. Maksymalna obciążalność prądowa tych złącz do 3 A, a producent nie zaleca stosowania pasków dłuższych niż 2 metry. W tej sposób można podświetlić wnętrze całej obudowy i kontrolować je oprogramowaniem MSI Mystic Light.
Radiatory na tranzystorach zasilających procesor są stosunkowo duże, masywne i solidne. Są solidnie przykręcone na śrubkach od spodu laminatu, więc nie ma obaw o nieefektywne przekazywanie ciepła do nich poprzez termopady.
Sloty kart rozszerzeń i inne detale
Rozkład slotów kart rozszerzeń jest praktycznie taki sam jak w przypadku typowych płyt głównych dla podstawki AM4 z chipsetem X470. Dwa sloty dla kart graficznych, mające linie PCI-Express pochodzące bezpośrednio od procesora, są w wersji 3.0 - natomiast cała reszta to sloty w starszym standardzie 2.0 podłączone do mostka AMD X470. W trybie x16, co również nie powinno być zaskoczeniem, może pracować tylko ten znajdujący się na samej górze. Szybkość środkowego to maksymalnie x8. Płyta ma dwa gniazda M.2. Ten znajdujący się na górze pozwala na instalację tylko i wyłącznie nośników PCI-Express, a maksymalny tryb pracy to PCI-Express 3.0 x4. Dolny slot M.2 umożliwia montaż zarówno dysków SATA3, jak i PCI-Express (tylko 2.0). Oczywiście w przypadku instalacji modelu SATA3 tracimy jeden z klasycznych portów SATA, a w razie użycia takiego z interfejsem PCI-Express nie będziemy mogli skorzystać z tradycyjnego slotu PCI-Express na samym dole laminatu. Zarówno header USB 3.0, jak i złącza SATA są kątowe, więc żadne karty rozszerzeń, które umieścimy w slotach, nie będą nam utrudniały podłączenia kabelków. Sloty pamięci RAM znajdują się wyraźnie powyżej slotu podstawowej karty graficznej. Mimo, że są domykane obustronnie, otwarcie zapinki z kartą graficzną w slocie nie będzie żadnym problemem.
Na laminacie znajdziemy jedną kość UEFI, wlutowaną na stałe. W razie awarii przy aktualizacji będziemy musieli skorzystać z serwisu producenta. Płyta nie ma wyświetlacza kodów POST, ale obok złącza ATX 24-pin znajdziemy cztery diody LED (BOOT, VGA, DRAM, CPU). W razie problemów z uruchomieniem PC, będzie to bardzo przydatne źródło informacji o przyczynie problemów. Podobne rozwiązanie stosuje także ASUS w wielu swoich modelach.
Tylny panel
Na tylnym panelu znajdziemy następujące porty:
- 1 x DVI-I oraz 1 x HDMI,
- 2 x USB 2.0, 4 x USB 3.0 oraz 2 x USB 3.1, uzyskane poprzez chip ASMedia ASM1143,
- 1 x LAN, układ sieciowy Realtek 8111H,
- wejścia i wyjścia zintegrowanej karty dźwiękowej wraz z cyfrowym S/PDIF (Toslink).
Układ audio
Układ dźwiękowy jest oparty o średniej klasy kodek Realtek ALC892, któremu towarzyszą złote kondensatory CHEMICON AUDIO. Nie znajdziemy tu żadnych dodatkowych wzmacniaczy słuchawkowych. Wyniki w teście RightMark Audio Analyzer są jednak mocno przeciętne - w tej klasie cenowej wyrafinowany gracz mógłby oczekiwać ciut lepszego rozwiązania (opartego o kodek ALC1220).
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test płyty głównej MSI X470 GAMING PLUS