Test Silver Monkey X Rascal - czyżby tańsza alternatywa dla Logitech G Pro Wireless?

SMX Rascal - Podsumowanie 

Silver Monkey X Rascal nie jest produktem budzącym ekscytację ani też szczególnie innowacyjnym. W końcu jego kształt to tak naprawdę spora inspiracja z Logitech G Pro Wireless i G Pro x Superlight. Stanowi natomiast dobrą i przede wszystkim tanią alternatywę dla graczy, którzy lubią duże, uniwersalne myszki, ale nie chcą przepłacać ani też szczególnie nie zależy im na najlepszej możliwej specyfikacji, którą znajdziemy w gryzionach z wysokiej półki cenowej. Rascal to po prostu tania, wytrzymała, średniopółkowa, gamingowa mysz w cenie urządzenia z dolnej półki. Chociaż jak widać na przykładzie recenzji, potrafi ona momentami bardzo pozytywnie zaskoczyć. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj implementacja łopatek i switchy. Niejednokrotnie spotykałem się ze znacznie droższymi myszkami, które nawet w połowie nie miały tak dobrze spasowanych elementów. W testach syntetycznych również nie było się na dobrą sprawę do czego przyczepić. Sensor PixArt PMW3327 sprawdził się dokładnie tak, jak zakładałem.

Kwota na poziomie zaledwie 99 zł pozwala wybaczyć wszystkie niedoróbki, ale nadal nie jest to mysz idealna w swoim przedziale cenowym.

 Oto myszka idealna i to właśnie na nią czekaliście. Recenzja Pulsar Xlite V2 Wireless

Z drugiej strony Silver Monkey X Rascal ma pewne ograniczenia, które trochę psują jej wizerunek. Przykładowo, brakowało mi w niej wsparcia dedykowanego sterownika, znacząco podnoszącego użyteczność tej myszy. Jak udało mi się zauważyć, posiada ona także niewielki problem przy naciskaniu punktowym na środek grzbietu lub spód w obrębie sensora. Ponadto producent niepotrzebnie zdecydował się na interpolację zwiększając wartość czułości myszy z 6200 DPI do aż 12000 DPI, z których to nikt przy zdrowych zmysłach raczej korzystał nie będzie. Szkoda też, że przewód zasilający jest, jaki jest. Jest to po prostu relikt odległych czasów, który przynależy do lat 2010 - 2016 i tam też powinien pozostać. Chociaż rozumiem, że w tym wypadku producent kierował się ceną i po prostu nie chciał zostawiać przewodu bez żadnego oplotu. Jak zatem gryzoń wypada w ogólnym rozrachunku? Kwota na poziomie zaledwie 99 zł pozwala wybaczyć wszystkie niedoróbki, ale nadal nie jest to mysz idealna w swoim przedziale cenowym. Z tego też powodu oceniam ją na 4 gwiazdki i z niecierpliwością czekam na kolejne modele tego producenta. A wam się podoba? Jeśli tak, to mam dla was dobrą wiadomość, w momencie publikacji tej recenzji mysz będzie dostępna w sprzedaży w sklepie X-KOM w promocyjnej cenie 69 złotych.

Silver Monkey X Rascal

Silver Monkey X Rascal - opinia

 Silver Monkey X Rascal - plusy:

• Solidna konstrukcja kadłubka
• Świetnie zaimplementowane przyciski główne (Brak pre- i post-travel, brak luzów, nie chyboczą się)
• Stosunkowo niska waga
• Dobre przełączniki
• Dobrze skalibrowany sensor
• Wzorowe osiągi w testach syntetycznych
• Atrakcyjna cena
• Dobry stosunek cena/jakość

 Silver Monkey X Rascal - minusy:

• Przeciętne ślizgacze
• Kiepski kabel
• Niedociągnięcia konstrukcyjne (możliwość wciśnięcia przycisku DPI bez jego dotykania, w bardzo specyficznych warunkach)
• Interpolacja
• Brak przycisków bocznych po prawej stronie (potencjalna wada dla osób leworęcznych)
• Brak sterownika

Cena (na dzień publikacji): 99 zł

Gwarancja: 24 miesięce

Sprzęt do testów dostarczył: