Test SPC Gear VIRO i VIRO Plus - świetne słuchawki do gier w niskiej cenie

Test SPC Gear VIRO i VIRO Plus - świetne słuchawki do gier w niskiej cenie

Jakość i wykonanie 

SPC Gear VIRO już przy pierwszym zetknięciu zaskakują bardzo pozytywnie. Widać, że producent dołożył wszelkich starań, by jego produkt pomimo konkurencyjnej ceny dostarczał użytkownikowi wrażenia organoleptyczne sprzętu dla graczy "klasy premium". No dobrze, ale co właściwie składa się na te odczucia? - Przede wszystkim solidna konstrukcja. SPC Gear zdecydowało się na zastosowanie metalowego pałąka, który w elegancki sposób obszyto ekoskórą, a od strony wewnętrznej dodatkowo wypełniono pianką, aby zwiększyć komfort użytkowania, eliminując przy tym wrażenie ucisku na czubek głowy, co ma miejsce w wielu tanich plastikowych konstrukcjach. Również widełki wykonano z tego samego materiału i estetycznie wykończono na styl szczotkowanego metalu, tak samo zresztą jak w muszli, których aluminiowe dekielki świetnie afiszują logo producenta umieszczone w centralnej części muszli. Co najważniejsze pozostałe elementy słuchawek to nic innego jak grube i dobrej jakości tworzywo sztuczne, które jest dosyć przyjemne w dotyku. Dlatego nie należy się go obawiać tak samo jak plastikowych wzmocnień, również sygnowanych logiem SPC Gear, które pełnią funkcję "łącznika" pomiędzy pałąkiem a widełkami. Na zakończenie dodam, iż polska firma pokusiła się też o zastosowanie ekoskórzanych nausznic z pianki memory foam, która znacząco podnosi wygodę, niwelując ucisk wywierany na naszą głowę i uszy.

VIRO Bok

Skoro wiemy już wszystko o materiałach zastosowanych do stworzenia tych słuchawek, to co w kwestii działania samego mechanizmu regulacji? - Przypomina on mocno ten zastosowany w ISK MDH8500, gdyż tak samo jak we wspomnianej konstrukcji posiada on ośmiostopniową nastawę, której brakuje jednak wygrawerowanej numeracji na zewnętrznej stronie, co pomogłoby w odpowiednio szybkim nastawieniu i określeniu naszej ulubionej wartości. Początkowo obawiałem się, że taka forma połączenia widełek z pałąkiem może niekorzystnie wpłynąć na luzy całego układu, aczkolwiek spośród bliźniaczych konstrukcji jak wspomniane powyżej ISK czy HyperX Alpha to właśnie SPC Gear VIRO najmniej chybotały się na boki, chociaż nie można stwierdzić, że luzy kompletnie nie występują.

VIRO Karta

Omówmy teraz kwestię kabli, zależnie od wybranej wersji wraz ze słuchawkami dostajemy komplet przewodów o różnych długościach, tak więc VIRO Plus zaoferować nam może aż 2 odpinane przewody z pilotem posiadającym potencjometr służący do kontroli głośności oraz przełącznikiem typu włącz/wyłącz pozwalającym operować wyciszeniem mikrofonu, a także 20-centymetrowy "dongle" - czyli przejściówkę z combo jack na 2 x mini jack. Natomiast VIRO w zestawie mają tylko jeden odpinany kabel z funkcjonalnym pilotem oraz nieco dłuższą, bo aż 150 cm przedłużkę z rozgałęzieniem z combo jack na 2 x mini jack. Warto dodać, że niezależnie od wybranej wersji wszystkie przewody dodatkowo zabezpieczono względnie elastycznym oplotem, nie zabrakło także złocenia na wtykach. Bardzo miło, że firma SPC pomyślała też o graczach, którzy niekoniecznie lubują się w headsetach i zaimplementowała możliwość demontażu mikrofonu oraz włożenia w jego miejsce plastikowej zaślepki masującej, tak by do portu jack 3.5 mm nie dostawał się żaden pył. Wspomniany mikrofon posiada elastyczne metalowe ramię, ułatwiające jego odpowiednie ustawienie względem naszej twarzy, tak by jak najlepiej rejestrować dźwięk. Jeśli miałbym się jednak do czegoś przyczepić, byłby to nieco luźny suwak na pilocie, służący do wyciszania mikrofonu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test SPC Gear VIRO i VIRO Plus - świetne słuchawki do gier w niskiej cenie

 0