TP-Link Archer C5400X - test high-endowego routera dla graczy

TP-Link Archer C5400X - test high-endowego routera dla graczy

Wyniki testów

Tradycyjnie, testy rozpoczynamy od sprawdzenia siły sygnału generowanego przez Archer C5400X w mieszkaniu o powierzchni ok. 60 m2. Nasza procedura testowa zakłada pomiar w pięciu różnych punktach, warto podkreślić, że ściana oddzielająca pomieszczenia pomiędzy punktem 1 a 4 wykonana jest z żelbetonu, a w przypadku reszty przeważa gips i karton-gips. Wyniki odnotowane przez router w tym teście okazały się być nieco zaskakujące, ponieważ siła sygnału sieci 2,4 GHz okazała się lekko rozczarowująca i widać, że osiem zewnętrznych anten koncentruje się przede wszystkim na pasmach 5 GHz, które notują lepsze wyniki nawet w przypadku najbardziej odsuniętych pomieszczeń, gdzie po drodze do pokonania było kilka ścian. Tutaj jednak również notowane są różne rezultaty dla pierwszej sieci (nazwanej przez nas Game), czyli dedykowanej oraz drugiej, którą nazwaliśmy Home - okazało się, że Game nadawany jest wyższy priorytet.

Siła sygnału

  2,4 GHz 5 GHz (1) 5 GHz (2)
Punkt pomiarowy 1 -33 dBm  -14 dBm  -29 dBm 
Punkt pomiarowy 2 -40 dBm  -36 dBm  -42 dBm 
Punkt pomiarowy 3 -59 dBm  -47 dBm  -57 dBm 
Punkt pomiarowy 4 -51 dBm  -47 dBm  -61 dBm 
Punkt pomiarowy 5 -57 dBm  -56 dBm  -61 dBm 

Wydajność WAN/LAN

Testy wydajności interfejsów WAN/LAN pokazują zaś, że Archer 5400X to sprzęt z najwyższej półki, gdyż pozwalają wycisnąć niemal maksymalny potencjał gigabitowych złącz. Wyniki uzyskane przez niego w syntetycznych benchmarkach, zarówno dla pobierania, jak i wysyłania danych, biją na głowę wszystko, co było nam dane dotychczas testować w redakcyjnym warsztacie, więc możemy mieć pewność, że w przypadku przewodowych połączeń LAN uzyskamy topowe osiągi, co jest bardzo istotne w przypadku LAN-Party, do których router ten jest predestynowany, choćby za sprawą obecności 8-portowego przełącznika. Cieszy też bardzo dobry wynik WAN, dzięki któremu jesteśmy w stanie potencjalnie uzyskać praktycznie takie prędkości transferów z zewnętrznych sieci, jak w naszej wewnętrznej. Niestety z przyczyn technicznych, nie byliśmy w stanie sprawdzić prędkości zagregowanych łącz.

Wydajność sieci bezprzewodowej Wi-Fi

W przypadku sieci Wi-Fi warto przypomnieć, że przetestowanie realnej wydajności połączeń bezprzewodowych nie jest takie proste, choćby z uwagi na zagęszczenie sieci (w szczególności 2,4 GHz) w okolicy (wystarczy sprawdzić, ile takowych wykrywa nam karta sieciowa), dlatego też testy przeprowadzane były na różnych kanałach i o różnych porach dnia i choć staraliśmy się do minimum zniwelować poziom niepotrzebnych interferencji z naszą testową siecią, to jednak nie dało się ich całkowicie uniknąć i warto mieć to na względzie - z tego też powodu bezpośrednie porównania z innymi testami tego samego sprzętu nie są wymierne, gdyż odbywają się w innych warunkach. Laptop posłużył nam w tym przypadku za serwer i podłączony był do portu LAN routera, natomiast komputer z kartą sieciową ASUS PCE-AC88 był klientem. W przypadku sieci 5 GHz skoncentrowaliśmy się na testach tej o większym priorytecie (gamingowej) i jej wydajność jest absolutnie topowa. Router TP-Link udowadnia, że jest producentem high-endowym, a co więcej, zaskoczyły nas tu relatywnie niewielkie spadki prędkości wraz z odległością i przeszkodami na drodze (ściany), ale taki scenariusz sygnalizowały już testy siły sygnału. Gorzej jednak ma się sprawa z pasmem 2,4 GHz, które potraktowano bardziej po macoszemu, przez co wyniki tej częstotliwości wypadają nieco słabiej od oczekiwań i tego, co oferuje w tym zakresie konkurencja.

Kopiowanie plików pomiędzy urządzeniami w sieci Wi-Fi (z bliskiej odległości)

Nie omieszkaliśmy również sprawdzić, jak wypadanie prędkość transferu plików (1 GB plik) z wykorzystaniem protokołu FTP pomiędzy urządzeniami połączonymi jedynie w sieci Wi-Fi. W tym celu wykorzystaliśmy dwie wydajne karty sieciowe, czyli ASUS PCE-AC88 oraz TP-Link Archer T9UH. W testach 2,4 GHz - 5 GHz to właśnie klient korzystający z karty ASUSa podłączony był do sieci o niższej częstotliwości linkiem 1000 Mb/s. Obyło się tu bez większych niespodzianek i w scenariuszu angażującym częstotliwość 2,4 GHz wyniki prezentują się solidnie, a kiedy zestawimy ze sobą dwa pasma 5 GHz, jesteśmy w stanie uzyskać osiągi wręcz rewelacyjne.

Wydajność portu USB 3.0

Na koniec testów wydajnościowych sprawdziliśmy też transfery FTP portów USB 3.0. Wyniki dalekie są może od potencjalnych prędkości tego interfejsu, ale odpowiadają temu, co częściej widzimy w realnym użytkowaniu i pozwalają myśleć o tym, by zrobić z routera swoisty NAS (oczywiście o bardzo umiarkowanej wydajności, ale wystarczającej do wielu podstawowych zastosowań).

Pobór mocy

Pozostała jeszcze tylko kwestia poboru mocy i tutaj trzeba uczciwie przyznać, że Archer 5400X jest wymagającym urządzeniem. W stanie spoczynku router pobiera średnio 12 W, co jest rezultatem zbliżonym do tego, jaki routery uzyskują przeciętne w trakcie intensywnej pracy. Co ciekawe, w przypadku obciążenia produkt TP-Link pobiera niewiele więcej, bo 14 W, co nie zmienia faktu, że jest najbardziej „prądożernym” routerem, jaki dane było nam testować. Cóż, taka jest jednak naturalna kolej rzeczy, że wraz z większą wydajnością idzie większe zapotrzebowanie energetyczne - wystarczy spojrzeć na podzespoły PC.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TP-Link Archer C5400X - test high-endowego routera dla graczy

 0