TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

TP-Link Deco X20 - Konfiguracja i oprogramowanie

Konfiguracja i zarządzanie Deco X20 wyglądają bardzo podobnie jak w poprzednich zestawach Mesh od TP-Link. Oznacza to, że nie uświadczymy tu typowego panelu kontrolnego dostępnego z poziomu przeglądarki internetowej i w zamian otrzymujemy jedynie przystępną i intuicyjną aplikację mobilną. Tym samym konfiguracja sieci jest banalnie prosta i sprowadza się jedynie do zainstalowania aplikacji Deco na urządzeniu mobilnym (z Androidem lub iOS) oraz wykonania kilku prostych czynności. Producent zadbał, by cały proces był bardzo szybki i prosty, dzięki czemu całość zajmuje ok. 5 minut i na każdym kroku  prowadzeni jesteśmy za rączkę, zarówno stosownymi opisami, jak i towarzyszącymi im grafikami. Cieszy fakt, że aplikacja doczekała się wsparcia dla polskiego języka, przez co nikt, nawet największy laik, nie powinien mieć problemu z założeniem sieci Mesh w swoim domu. Wystarczy podłączyć jedno z urządzeń do zasilania i internetu, połączyć telefon/tablet z generowaną automatycznie siecią Deco i sparować się z jednostką X20. Następnie czeka kilka prostych czynności, w tym nazwanie naszej nowej sieci i ustawienie jej hasła. Przydatną opcją okazuje się też określenie pomieszczenia, w którym znajduje się router oraz pozostałe satelity, co ułatwia ich późniejszą lokalizację. Koniec końców otrzymujemy bardzo schludny i czytelny UI z logicznie poukładanymi opcjami, a sama apka jest też lekka dla systemu, co ma kluczowe znaczenie w przypadku starszych lub słabszych urządzeń.

TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

Pod względem funkcjonalności także otrzymujemy bardzo znajomy zestaw funkcji, włącznie z pakietem HomeCare czy testem prędkości internetu, bazującym na serwisie Speedtest. Miłośnicy zarządzania siecią mogą jednak kręcić nosem, ponieważ aplikacja Deco oraz sam Mesh w bardzo wielu kwestiach starają się wyręczyć użytkownika, ograniczając jego ingerencję do minimum. Szybko dostrzec można więc brak wielu podstawowych funkcji, jak możliwość wyboru kanału czy jego szerokości, nie mówiąc już o bardziej zaawansowanych. Jest to jednak intencjonalny zabieg ze strony TP-Link, który kieruje swój sprzęt do końcowego użytkownika, który chce podłączyć sprzęt, skonfigurować go i zapomnieć o jego istnieniu. Ma to sens, tym bardziej, że przeważająca liczba osób zdaje się właśnie w ten sposób użytkować sprzęt sieciowy i w tym kierunku dla systemów Mesh idzie coraz więcej producentów. Nic nie stało jednak na przeszkodzie, by TP-Link zdecydował się na podobne rozwiązanie jak w swoich routerach, gdzie w panelu możemy przełączyć się na wariant podstawowy i zaawansowany, więc pewien niedosyt pozostaje.

Co zatem oferuje aplikacja? Ekran główny (Podgląd) wita nas listą podłączonych klientów (włącznie ze statystykami wykorzystywanego przez nich łącza oraz opcją nadawania wysokiego priorytetu), stanem połączenia internetowego, z którego przejść możemy do podglądu naszych jednostek Deco. W prawym górnym rogu znajdują się zaś powiadomienia (ikona koperty) i opcja dodawania nowych urządzeń do sieci Mesh (ikona plusika). W lewym górnym rogu widnieje zaś podmenu z wyborem sieci (możemy tu tworzyć nowe) oraz informacjami na temat Deco X20, a także pomocą dla produktu (często zadawane pytania itp.).

TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

Druga karta zabiera nas do opcji związanych z pakietem HomeCare. Na ten składa się choćby Antywirus, w którym możemy włączyć Filtr szkodliwych treści, system ochrony przed atakami i kwarantannę zaatakowanego urządzenia. Za Antywirus odpowiada firma Trend Micro i trzeba przyznać, że oferowana ochrona potrafi być naprawdę skuteczna (wystarczy spróbować wejść na niebezpieczną stronę). Kolejny element HomeCare to kontrola rodzicielska, gdzie wybieramy urządzenia z ograniczonym dostępem, kategorię wiekową (dziecko, starsze dziecko, nastolatek i dorosły) i dostępne dla niego typy filtrowanych treści (niektóre przypisane są na stałe do konkretnych grup wiekowych) oraz blokowane aplikacje i strony internetowe. Możemy skonfigurować nawet ramy czasowe, ustalając osobno dostęp w tygodniu oraz w weekendy i czas użytkowania (np. 2 godziny grania na konsoli przez sieć), a także pory snu z całkowicie wyłączonym dostępem. Dodatkowo zyskujemy wgląd w historię przeglądanych treści internetowych dla wybranego profilu oraz funkcję szybkiego zablokowania dostępu do internetu dla wybranych urządzeń danego profilu. Kontrola rodzicielska jest bardzo efektywna, a dostęp z poziomu smartfona sprawia, że możemy w każdej chwili sprawdzić dziecko w myśl zasady „ufaj i kontroluj” :) Ostatni element pakietu to QoS, odpowiada za właściwe kształtowanie ruchu sieciowego, m.in. nadawanie priorytetów dla poszczególnych zastosowań, takich jak gry, transmisja, surfowanie, rozmowy czy standardowe użytkowanie. Jest to dość uproszczona wersja tej funkcji i możemy wybrać tylko jedną z form aktywności, która otrzymuje priorytet lub też za pomocą opcji inne ustawić poziom (niski, normalny lub wysoki) dla każdej z tych form użytkowania. Osobno, z poziomu głównego ekranu, możemy też przydzielać wysoki priorytet poszczególnym urządzeniom wraz z ramami czasowymi takiego faworyzowania.

TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

Wybierając na dole opcję Więcej, przechodzimy do właściwego menu, gdzie w pierwszej kolejności znajdziemy ustawienia Wi-Fi (możemy jedynie właczyć/wyłaczyć pasmo 2,4 GHz i 5GHz, zmienić nazwę sieci i hasło, udostępnić te dane innej osobie, np. przez Messengera oraz stworzyć sieć dla gości). Kolejna funkcja to test prędkości internetu, który nie wymaga wyjaśnień. Czarna lista to zaś, jak sama nazwa wskazuje, menedżer listy urządzeń, których nie chcemy w naszej sieci. Producent nie zapomniał również o narzędziu do aktualizacji firmware’u. Ustawienia pozwalają natomiast m.in. na aktywację adresacji IPv6, rezerwację adresu, przekierowywanie portów, włączenie usługi DDNS, ustawienia dla LED-ów (w tym trybu nocnego, gdzie określamy godziny, w których są one wyłączane), włączenie/wyłączenie powiadomień oraz trybu pracy urządzeń (router czy punkt dostępu, przy którym tracimy funkcje kontroli rodzicielskiej czy QoS). Znajdziemy tu także opcje dedykowane WPS i raportom miesięcznym, a ostatnia opcja Zarządzenie pozwala nam dodać osoby, które pomogą nam w obsłudze sieci Deco. To jednak nie wszystko, co Deco X20 ma do zaoferowania na poziomie software’owym, ponieważ sprzęt TP-Link wspiera asystenta głosowego Alexa od Amazonu, dzięki czemu za pomocą komend głosowych będziemy mogli np. włączyć tryb nocny, ustawić priorytety QoS czy zapytać o ustawienia sieci dla gości. Router obsługuję także usługę IFTTT, dzięki której urządzenie automatycznie oraz bez naszej ingerencji wykonuje konkretną akcję w razie wystąpienia wcześniej zdefiniowanych warunków (np. nadawanie priorytetu danemu urządzeniu, kiedy rozpoczynamy na nim granie).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TP-Link Deco X20 - test tańszego zestawu Mesh w standardzie Wi-Fi 6

 0