Test Valkyrie VIND SL125. Czy zawsze jakość idzie w parze z wydajnością?

W ostatnim czasie testowałem dwa chłodzenia typu AiO marki Valkyrie, a dokładnie Valkyrie JARN 280 i Valkyrie Dragonfang 360. Tym razem skupię się jednak na czymś bardziej standardowym, czyli chłodzeniu powietrzem Valkyrie VIND SL125. Vind SL125 to konstrukcja asymetryczna z jedną wieżą i dwoma wysokociśnieniowymi wentylatorami 120 mm, cechująca się wysoką jakością wykonania i niemal beznarzędziowym systemem montażowym. To niewielkie chłodzenie, według specyfikacji, ma odprowadzić ciepło z procesorów o TDP do 230 W, a więc całkiem sporo. Radiator wyposażono w aż sześć ciepłowodów, a sama stopa chłodzenia jest niklowana i posiada widoczny, wypukły profil. Całe chłodzenie jest z kolei anodowane na czarny kolor i wygląda bardzo estetycznie. Do tego wszystkiego dochodzą wymienne topy i dość subtelne podświetlanie ARGB. Sprawdźmy zatem, czy równie dobrze zaprezentuje się w praktyce.

Valkyrie VIND SL125 to przede wszystkim wysoka jakość, ale czy idzie za tym wydajność? Sprawdzamy.

Specyfikacja Valkyrie VIND SL125:

Seria VIND to jeden cooler dostępny w kolorach czarnym i białym. Chłodzenie może pochwalić się dwoma wentylatorami wysokociśnieniowymi o wysokich obrotach dochodzących do 2150 RPM i jest to konstrukcja jednowieżowa, asymetryczna, co pozwala na uniknięcie kolizji z modułami pamięci operacyjnej RAM. Oba warianty składają się z sześciu rurek cieplnych o średnicy 6 mm z niklowaną miedzianą stopą, z wypukłym profilem polepszającym docisk do IHS procesora. Znajdziemy tutaj wentylatory w rozmiarze 120 mm sterowane sygnałem PWM i wytrzymałym łożyskiem FDB. Na całość otrzymujemy 5 lat gwarancji.