Test Valkyrie VIND SL125. Czy zawsze jakość idzie w parze z wydajnością?

Test Valkyrie VIND SL125. Czy zawsze jakość idzie w parze z wydajnością?

Valkyrie VIND SL125 - opakowanie

Chłodzenie jest solidnie zapakowane w szaro-niebieskie opakowanie, które składa się z kilku kartonów. Na froncie nie ma zbyt wielu informacji poza adresami do social mediów, nie ma także zdjęcia poglądowego. Z tyłu znajdziemy niezbędne dane techniczne oraz grafikę przedstawiające produkt z naniesionymi wymiarami. Sam radiator zabezpieczony został piankami i jak przystało na produkt aspirujący do klasy premium, mamy efektowne wyciąganie coolera z opakowania. Opakowanie na górze jest podzielone na dwie części, które otwierają się na boki jednocześnie podnosząc do góry cooler jakby to był "Święty Graal", czy coś mitycznego. No dobrze, jest efekciarsko, przyjemnie to wygląda. Pytanie ile za ten jednorazowy bajer musimy dopłacić?

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Valkyrie VIND SL125. Czy zawsze jakość idzie w parze z wydajnością?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł