Amazon będzie blokował i oznaczał posty pracowników w tworzonej wewnętrznej aplikacji komunikacyjnej, które zawierają słowa kluczowe odnoszące się do związków zawodowych i sytuacji w pracy. Jest to efekt m.in. powstania pierwszego w historii Amazona związku zawodowego w USA.
Amazon znany jest z kontrowersyjnych warunków pracy. Firma wprowadza aplikację do rozmów między pracownikami, która będzie wychwytywać i cenzurować potencjalną krytykę warunków pracy. Wśród zwrotów niepożądanych znajdują się m.in. "związki zawodowe", "praca niewolnicza", "więzienie" i "plantacja", a także "toalety" - przypuszczalnie związane z doniesieniami o pracownikach firmy Amazon załatwiających się do butelek, aby wyrobić normy. Amazon chce poprzez aplikację wywoływać "radość" u pracowników, poprzez tak zwane "shout-out'y". Współpracownicy mogliby doceniać pracę kolegów poprzez system nagród, który przyznaje wirtualne gwiazdki, które posiadają bezpośrednią wartość biznesową.
Amazon obawia się związków zawodowych, ale także samych pracowników. Firma uniemożliwi im rozmów na pewne tematy, zabraniając w oficjalnej aplikacji wykorzystywania słów takich jak: związek, podwyżka, niewolnictwo, niesprawiedliwość, odszkodowanie i wiele innych.
Jednak przedstawiciele firmy ostrzegli również przed tym, co nazwali "ciemną stroną mediów społecznościowych" i postanowili aktywnie monitorować wpisy, aby zapewnić "pozytywną społeczność". Zasugerowano, że program powinien przypominać raczej internetową aplikację randkową, taką jak Bumble, która umożliwia nawiązywanie kontaktów w cztery oczy, niż platformę przypominającą forum, taką jak Facebook.
Automatyczny monitor słów brzydkich", stanowiący czarną listę, która będzie oznaczać i automatycznie blokować pracowników przed wysłaniem wiadomości zawierającej jakiekolwiek bluźniercze lub nieodpowiednie słowa kluczowe. Wśród słów kluczowych znalazło się wiele związanych z organizacjami pracowniczymi, w tym "związek", "zażalenie", "podwyżka" i "odszkodowanie". Inne zakazane słowa kluczowe obejmują takie terminy, jak "etyka", "niesprawiedliwość", "niewolnik", "pan", "wolność", "różnorodność", "niesprawiedliwość" i "sprawiedliwość". "W przypadku swobodnego tekstu istnieje ryzyko, że ludzie będą pisać Shout-Outy, które wywołają negatywne odczucia wśród czytających" - pisze Amazon w wewnętrznych dokumentach. "Chcemy się skłaniać ku ograniczeniu treści, które można zamieszczać, aby zapobiec negatywnym odczuciom współpracowników".
Pilotażowy program ma zostać wdrożony jeszcze w tym roku.
Zobacz także:
- Facebook usuwa profile atakujące Polaków. Kto odpowiada za szerzenie dezinformacji?
- YouTube ma spory problem. Pomoże eksperymentalne narzędzie?
- Samsung Galaxy Watch 5 dostanie coś, co wyróżni go na tle innych smartwatchy
Pokaż / Dodaj komentarze do: Amazon zakaże pracownikom używania słów: podwyżka, związek zawodowy, toaleta, niewolnictwo...