Inteligentne zegarki – a zwłaszcza Apple Watch – z pewnością zmieniły sposób interakcji z powiadomieniami, a także otworzyły wiele możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym nawet bez smartfona w ręku. O ratujących życie zegarkach Apple Watch słyszeliśmy już kilka razy, jednak przeważnie dotyczyło to wykrycia nieprawidłowości kardiologicznych, bądź automatycznym wezwaniu pomocy. Tym razem historia jest jednak nieco inna.
Wśród wielu możliwości zegarków Apple Watch, jedną z ciekawszych jest opcja wysyłania powiadomień do kontaktów alarmowych lub usług. Jest to zdecydowanie pożądana funkcja, które zawsze jest w urządzeniu przypiętym do nadgarstka. Słyszeliśmy już historie o Apple Watch pomagającym ratować ludzi przed utonięciem, po wypadkach itp. Tym razem zegarek pomógł uniknąć włamywacza. Ofiara, 20-letnia kobieta, wróciła do domu i zastała 32-letniego Andrew Canninga, który już grzebał w jej rzeczach. Napastnik natychmiast wyciągnął broń, kazał kobiecie rozebrać się, zakuł ją w kajdanki i zostawił na podłodze, podczas gdy zaczął szukać kosztowności.
Apple Watch kolejny raz kogoś ratuje. Tym razem dzięki elektronicznemu zegarkowi udało się przegonić i ostatecznie złapać włamywacza.
Ofiara jakimś cudem zdołała przekonać włamywacza do zmiany miejsca uwięzienia, skarżąc się, że jest jej zimno na podłodze. W rezultacie Canning przykuł ją kajdankami do łóżka, pozostawiając jedną rękę wolną. Wtedy ofiara użyła swojego zegarka Apple Watch włączając Emergency SOS — funkcję, która dzwoni do lokalnych służb ratunkowych, a także powiadamia kontakty alarmowe. Tak się składa, że matka ofiary również znajdowała się w tym samym budynku, jednak piętro wyżej. Kiedy poszła sprawdzić, co u córki, stanęła twarzą w twarz z włamywaczem. Na szczęście nie skrzywdził on żadnej z kobiet, zamiast tego wziął, co mógł, wyciągając dodatkowe 11 dolarów od matki i uciekł.
Przyszła generacja Apple Watch z bardzo ciekawymi funkcjami
Włamywacz nie uciekł jednak daleko. Policja odpowiedziała na wezwanie alarmowe, a funkcjonariusze złapali go, gdy wychodził z budynku. Canning został oskarżony o napad z bronią w ręku, włamanie, porwanie, napaść kwalifikowaną, posiadanie kajdanek i narzędzi dla włamywaczy i posiadanie broni. Aby zapobiec przypadkowym połączeniom z linią alarmową, zegarek Apple Watch wydaje naprawdę głośne dźwięki przed wybraniem numeru. Zakładamy, że w tym przypadku włamywacz był poza sypialnią, kiedy ofiara zawiadamiała policję. Apple może rozważyć w przyszłych urządzeniach wprowadzenie funkcji cichego alarmu, właśnie na takie i podobne przypadki.
Zobacz także:
- Górnicy omijają zabezpieczenia kart RTX 3000 z ogranicznikiem LHR. Rośnie wydajność wydobycia
- Fałszywy prezes w fałszywej kuchni, czyli o tym jak daliśmy się nabrać na mistyfikację NVIDII
- Apple będzie skanować zdjęcia w iPhone'ach, by chronić dzieci. Pracownicy są tym zaniepokojeni
Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple Watch uratował kobietę przed włamywaczem. Historia prawie jak z filmu