Jak już wiemy, najnowsze Call of Duty o podtytule Vanguard powróci w tym roku do swoich korzeni i jego akcja rozgrywać będzie się w czasach II wojny światowej. Na Gamescom zaprezentowano pierwszy materiał z rozgrywki z trybu fabularnego tego tytułu.
Activision ujawniło spektakularny materiał z Call of Duty: Vanguard. Choć gra toczy się podczas II wojny światowej, to skupia się na obszarach takich jak Afryka Północna i innych miejscach, które nie są zwykle prezentowane w strzelankach przedstawiających ten okres. Na zaprezentowanym materiale widzimy jedną z głównych bohaterek (Polina Petrova), gdy ucieka przed wstrząsającym bombardowaniem. Jest to postać inspirowana Lyudmilą Pavlichenko, czyli radziecką snajperką z czasów II wojny światowej, której miała na koncie 309 potwierdzonych zabójstw, dzięki czemu zyskała tytuł najlepszej snajperki w historii.
Na Gamescom zaprezentowano pierwszy materiał z rozgrywki z trybu fabularnego Call of Duty: Vanguard.
Jak chwali się Sledgehammer Games, które jest odpowiedzialne za tegoroczną odsłonę CoD, Vanguard oparte jest o silnik nowej generacji, który obsługiwał Modern Warfare. To zapewnić ma „fotorealistyczny świat, realistyczne postacie i imponującą wydajność graficzną”. W przeciwieństwie do tegorocznego Battlefielda, w grze pojawi się kampania dla jednego gracza, w której wcielimy się w postać czterech bohaterów walczących w różnych regionach. Kampanie będą rozgrywane na wschodnich i zachodnich frontach Europy, Pacyfiku i Afryki Północnej.
Trzeba przyznać, że gra prezentuje się wyjątkowo dobrze, także wizualnie, a oprawa graficzna nowej generacji jest podkreślana przez choćby efekty cząsteczkowe, które widzimy na końcu wideo czy liczbę szczegółów. Widok tylu eksplozji i dymu w tym samym czasie zdecydowanie wzmacnia immersję i buduje napięcie. Nie zabrakło także widowiskowych akcji i intensywnej strzelaniny, z których seria ta słynie niemal od samego początku.
Call of Duty: Vanguard działa w 120 FPS. Na razie tylko na PS5
Niespodzianką była możliwość chwytania wystających cegieł, aby wspinać się na różne konstrukcje. Wydaje się, że w Call of Duty: Vanguard jest znacznie więcej wertykalności niż w poprzednich strzelankach o tematyce historycznej, choć na chwilę obecną trudno powiedzieć, ile z tego to jednie oskryptowane fragmenty rozgrywki i będziemy musieli zobaczyć, czy opcja wspinaczki pojawi się w trybie mutliplayer.
Call of Duty: Vanguard zadebiutuje 5 listopada na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S. W przedsprzedaży możemy zdecydować się na wiele edycji, które zapewniają dostęp do zawartości popremierowej i wiele bonusów, a także dostęp do otwartej bety, która odbędzie się wkrótce.
Zobacz także:
- Syberia: The World Before - znamy datę premiery gry na PC
- Gry z PlayStation na konsolach Xbox? Teraz to możliwe
- Call of Duty ogromnym przedsięwzięciem. Nad grami pracuje... osiem zespołów
Pokaż / Dodaj komentarze do: Call of Duty: Vanguard na pierwszej rozgrywce. Zobaczcie spektakularny materiał