Ceny Bitcoina i Ethereum mocno odbiły. A miało być tak pięknie

Cena Bitcoina spadała przez kilka ostatnich miesięcy po wprowadzeniu przez Chiny nowych ograniczeń, które zmniejszyły o połowę hashrate sieci i uniemożliwiły usługom finansowym wsparcie kryptowaluty. Przez tygodnie najpopularniejsza kryptowaluta walczyła o utrzymanie ceny powyżej 30 000 USD, ale w sierpniu nastąpiło mocne odbicie.

Cena Bitcoina obecnie wynosi ponad 46 000 dolarów i jest najwyższa od maja tego roku. Ethereum również przetrwało podobne spadki cen. Wartość tej waluty spadła o połowę w ciągu lata, z poprzedniego maksimum wynoszącego ponad 4100 USD. Dane CoinDesk określają najniższą cenę w ciągu ostatniego miesiąca na około 1740 USD, ale w momencie pisania tego artykułu trzeba już zapłacić około 3167 USD. Wygląda więc na to, że kłopoty najpopularniejszych kryptowalut mogły być tylko chwilowe. 

Cena Bitcoina obecnie wynosi ponad 46 000 dolarów i jest najwyższa od maja tego roku.

Oba te odbicia podkreślają różnicę między rynkiem kryptowalut a opłacalnością kopania kryptowalut. Ten pierwszy cieszy się rozkwitem, nawet gdy w USA prawodawcy rozważają bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące zasobów cyfrowych. Chociaż ceny nie osiągnęły rekordowych wartości, jak w kwietniu tego roku, to są w fazie wzrostu, co może oznaczać złe wieści dla osób wyczekujących obniżek cen kart graficznych. Jeśli kryptowaluty będą nadal rosnąć, ponownie spodziewać można się, że górnicy będą wykupować na potęgę nowe karty graficzne, co oznacza horrendalne ceny, jakie trzeba będzie za nie zapłacić. 

Na chwilę obecną perspektywy nadal nie wyglądają jednak dobrze dla górników. Chińskie operacje wydobywcze wciąż muszą znaleźć nowy dom po tym, jak ich rząd rozprawił się ze wszystkim poza cyfrowym juanem. Górnicy Ethereum nie mają dużo czasu, aż nastąpi przejście kryptowaluty na model proof-of-stake i muszą spodziewać się zmniejszonych zysków. Ta separacja cen na rynku kryptowalut i spadająca rentowność przemysłu wydobywczego mogą za to oznaczać dobre wieści dla graczy i entuzjastów. 

UE chce ograniczyć prywatne kryptoportfele. Bitcoin będzie namierzalny albo zbanowany

Niemniej do normalności na rynku GPU wciąż jeszcze daleka droga, o ile w ogóle wrócimy do takiego stanu. Podczas gdy bezpośrednie wydobywanie Bitcoinów wymaga dedykowanego sprzętu ASIC, aby przynosić zysk, miejsca takie jak NiceHash pozwalają na użycie procesorów graficznych do uruchamiania alternatywnych algorytmów i nadal zarabiają w BTC. Spadkowi wartości Ethereum towarzyszyły niższe ceny kart graficznych na rynku wtórnym, a także spadające ceny pamięci graficznych, ale to może szybko ulec zmianie. Liczymy jednak na poprawę sytuacji, którą sugerowały ostatnie analizy rynkowe.

Zobacz także:

• Ceny kart graficznych GeForce RTX 30 spadają szybciej niż Radeonów RX 6000
• Nowe anteny Starlink z ostrzeżeniem o promieniowaniu. Czy jest się czego obawiać?
• Uwaga na wybuchające zasilacze Gigabyte. High-endowe modele to buble