Co dalej z NFT? Branża ewidentnie spowalnia, dlaczego?

Technologię NFT wykorzystuje coraz więcej firm. Są to między innymi takie giganty jak Instagram, Starbucks czy Spotify. Jednocześnie rynek niewymienialnych tokenów znacząco zwolnił, jakie są tego przyczyny?

Ostatnie miesiące były naprawdę owocne dla branży NFT. Coraz więcej firm zaczyna interesować się technologią niewymienialnych tokenów i próbują wykorzystać je we własnym biznesie. Nie tak dawno popularna na cały świat, amerykańska sieć kawiarni Starbucks ogłosiła, że już wkrótce wytworzy własne unikatowe tokeny. Obietnice ogłosił dyrektor generalny Howard Schultz, który jednocześnie zaznacza, że już w tym roku pojawią się NFT od Starbucks. Nieujawnione zostały jednak informacje na temat użyteczności samych tokenów. Być może będą to kolejne kolekcjonerskie cyfrowe aktywa albo coś zupełnie innego - pomysłów jest wiele. Przyznajcie, że specjalna oferta produktów dla posiadaczy NFT, czy kawa za tokeny brzmi interesująco. 

Wygląda na to, że rynek NFT spowalnia. W tym samym jednak czasie duże korporacje zapowiadają wejście w ten biznes. Dlaczego?

To jednak nie koniec, ponieważ do świata NFT dołącza kolejny gigant, jakim jest Instagram. Tutaj również nie zdradzono finalnego zastosowania. Można jednak łatwo zauważyć, że platforma do wrzucania zdjęć i filmów to idealne środowisko dla cyfrowych tokenów. To kolejny krok do zbudowania Metaverse, które w przyszłości może stać się nową codziennością. NFT testuje również Spotify. W aplikacji będzie można zobaczyć galerię twórców, w której znajdą się tokeny - póki co funkcja ma służyć jedynie ekspozycji. Można jednak przypuszczać, że pojawią się takie opcje jak kupno NFT od artystów lub inne sposoby na spieniężanie tej technologii.

Powyższe przykłady pokazują, że cyfrowymi tokenami interesują się największe firmy z całego świata, a technologię można wykorzystać w każdej branży. Szokujące jest zatem, że branża NFT mocno spowalnia i wpada w stagnację. W roku 2021 cyfrowe tokeny pozostawały w dużej dynamice rynkowej, a pojedyncze transakcje opiewały nawet na kwoty rzędu 60 milionów dolarów. Obecnie branża znacznie spowalnia. Na największej giełdzie NFT - OpenSea, wolumen sprzedaży zalicza nawet kilkukrotne spadki z miesiąca na miesiąc. Burzliwy okres został przygaszony, a wstępne zainteresowanie powoli się rozmywa. W branży zostają jedynie coraz większe i bardziej sensowne projekty. Entuzjazm minął, a inwestorzy są coraz bardziej świadomi przesiewając tak zwane scamy. 

Pobudzenie związane z NFT spada, a jednocześnie do gry wchodzą światowi giganci. Taka sytuacja może być dobrym momentem na próbę zapoznania się z tematem, a nawet wstępnymi inwestycjami. Więcej informacji na temat cyfrowych tokenów znajdziecie na naszym artykule, gdzie dokładnie opisujemy co to jest NFT.

Autor: Patryk Pawelak

Zobacz także:

• Najpopularniejsze emoji w Polsce to flaga Ukrainy. Jak wygląda reszta świata?
• Netflix rezygnuje z cenzury przez odpływ użytkowników. "Wrażliwi pracownicy powinni odejść"
• Procesory AMD Ryzen 7000 z ogromnym wzrostem wydajności. Alder Lake to przy nich pikuś!